udało mi sie naprawić mojego roverka w końcu na dole napisze co i jak.
Taka mała ciekawostka:
Według producenta R200 ma zbiornik 55L z czego rezerwa ma wystarczec niby na 100km i jak podają żródła że bezpieczna rezerwa w tym samochodzie to okolo 10l. No to powiem wam że to wszystko gówno prawda.
Mialem wlane 15 l paliwa w zbiorniku i nowa pompa nie byla w stanie go zassac, co wiecej była ona lekko zanurzona w paliwie. Konstrukcja zbiornika oraz mocowania pompy jest tak spaprana ze samochod moze stanac na brak paliwa mając nawet 10l jeszcze w baku chodz na kokpicie bedzie pokazywal absolutny brak paliwa. Dalej jeszcze lepiej dolałem kolejną porcję paliwa i w sumie z biorniku bylo 35l a zbiornik w rzeczywistosci byl prawie polowie pelen na oko z 6 l brakowalo do rownej polowy. Na kokpicie natomiast pokazywalo 1/4 zbiornika. Więc uważajcie jak jedziecie bo jak bedziecie mieli rezerwe i stanie cie na górce to kaplica i potem pompa nie zassa paliwa a dlaczego wyjaśniam na rysunku ponizej:
1. Filtr siatkowy zanurzony w zbiorniku
2. Uszczelka gumowe kółeczko pełniace role zaworu blokującego powrót paliwa do zbiornika
3. Uszczelka uszczelniajaca połaczenie pompy i szyjki koszyczka pompy
4. Paliwo zassane ze zbiornika do koszyka
5. Przewod zasysający paliwo na uklad
6. wyjscie z pompy na uklad paliwowy
7. Taki mialem poziom paliwa przy 10l paliwa, troche na dnie
8. Taki mniejwiecej mialem poziom po dolaniu paliwa do 35l
Jak to działa? :
Pompa zasysa paliwo z baku i wlewa je do plastykowego koszyczka.
Przefiltrowane paliwo dopiero z koszyczka jest pobierane przez pompe i podawane na uklad paliwowy. więc wniosek nasuwa sie sam. Jesli poziom paliwa zbliza sie do koncatego siatkowego fitra to pompa pomimo ze paliwo w baku jest to nie bedzie w stanie go zassać...
W moim przypadku pompa nie podawał paliwa poniewaz te uszczelki z rysunku były uszkodzone i paliwo ktore bylo wlewane do koszyka od razu z niego wyciekało. Po naprawie uszczelek samochód odpala bez problemu.
Moze komus sie przyda a jak oprzytomnieje ( bo pisze to pod wpływem oparów e98) to napisze to ładnie i składnie bo póki co jestem zbyt szczęśliwy że w koncu moge gada ujeżdżać.
P.S
[ Dodano: Sob Paź 31, 2009 19:58 ]
Roverek to rzeczywiscie wyjątkowe autko i wymaga troski. NIe psuje sie jak inne szmelce ale jest wrażliwe na drobnostki! Ja i tak kocham moją coupetke i długo jej nie zamienie na nic innego!!!!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum