Przepraszam za dublowanie posta, ale możliwe, że temat posta nie do końca obrazował problem.
Proszę o pomoc, bo muszę działać (potrzebuję auta) a nie chciałbym, aby kolesie w warsztacie "badali" sobie dolegliwość, wymieniali klamoty w nieskończoność (i co gorsza, jak to zwykle bywa, dewastując wszystko, co po drodze dotkną) łupiąc mnie na kasę i trzymając auto tydzień.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 09:54
JeRRy3D napisał/a:
Przepraszam za dublowanie posta, ale możliwe, że temat posta nie do końca obrazował problem.
nie przepraszaj tylko nie dubluj postów - ten w którym opisujesz problem jest czytelny trzeba tylko trochę poczekać na odpowiedzi i posprawdzać elementy które sugerują forumowicze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum