Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 387 Skąd: Wrocław / Lubrza
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 13:37 Prostowanie kół przy parkowaniu
hej
mam pytanko
czy prostujecie koła podczas parkowania, tak żeby były na wprost gdy auto stoi?
Ostatnio znajomy mi powiedział, że skręcone koła na postoju źle wpływają na układ wspomagania
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 13:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hej
mam pytanko
czy prostujecie koła podczas parkowania, tak żeby były na wprost gdy auto stoi?
Ostatnio znajomy mi powiedział, że skręcone koła na postoju źle wpływają na układ wspomagania
przyznam się że też to kiedyś słyszałem kilka razy. raz to było w takim legendarnym programie na TVP2 z 10 lat temu gdzie prowadzilo go takich dwóch typków z czego jeden był taki stary siwy dziadek podobny do gargamela.
Ale nie jestem pewien czy to zależało od pogody - teraz nie pamiętam czy zima czy lato...
Hehe... Ostatnio rozmawiałem o tym przy rodzinnym obiedzie.
Otóż Volvo swego czasu zalecało parkowanie ze skręconymi kołami, ale nie ze względów technicznych, tylko praktycznych - auta ze skręconymi kołami nie da się wciągnąć na lawetę ani odholować na wózku - czyli trudniej ukraść, bo trzeba się dostać do środka i co najmniej odblokować kierownicę.
Na pochyłych ulicach koła skręca się też po to, żeby oprzeć się o krawężnik, gdyby hamulec zawiódł.
A jak mogłoby to źle wpłynąć na układ wspomagania?
Nie wiem, bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby w tym litrze płynu mogło się wytworzyć takie ciśnienie, żeby uszkodziło wyłączoną pompę, czy uszczelki...
Osobiście, jeśli nie ma dodatkowych powodów (typu parkowanie na pochyłości) to zostawiam tak, jak wjechałem lub odkręcam w stronę, w którą będę wyjeżdżał, żeby było wygodniej.
Kolejna opowieść z Volvo - szkolenie dla stałych klientów "jak ochronić się przed kradzieżą/napaścią" prowadzonego przez gościa z BORu, GROMu, czy innej takiej formacji - parkować z kołami skręconymi w kierunku wyjazdu z parkingu, żeby dało się szybciej uciekać.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
skręcone koła na postoju źle wpływają na układ wspomagania
skręcone koła na postoju źle wpływają na wizerunek kierowcy w oczach mijających auto przechodniów - to mi kiedyś wpojono i po dziś dzień kojarzy mi się to z kierowcami mającymi problemy z parkowaniem (tu z góry przepraszam wszystkich pozostawiających skręcone koła na postoju ) ale nie słyszałem, aby przekładało się to fizycznie na problemy z autem
_________________ proud owner of Rover 45 british racing green 2004 former but still proud owner of Rover 216 GTI Twin Cam 1993
skręcone koła na postoju źle wpływają na wizerunek kierowcy w oczach mijających auto przechodniów - to mi kiedyś wpojono i po dziś dzień kojarzy mi się to z kierowcami mającymi problemy z parkowaniem (tu z góry przepraszam wszystkich pozostawiających skręcone koła na postoju )
A kto Ci to wmówił?
A tak poważnie, to, jeśli mówimy juz o wizerunku i odczuciach, jak dla mnie, to większość aut dużo ładniej prezentuje się na skręconych kołach, niż na wyprostowanych.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Po prostu jak widzę np na parkingu podziemnym albo na mieście auta zaparkowane obok siebie i któreś zaparkowane jest krzywo to bardzo często towarzyszy temu niewyprostowanie kół wskazujące dokładnie kierunek wjazdu w miejsce parkingowe Czyli zakładam, że parkujący nie kierował się względami wizualnymi tylko po protu jak wjechał tak stanął
_________________ proud owner of Rover 45 british racing green 2004 former but still proud owner of Rover 216 GTI Twin Cam 1993
auta ze skręconymi kołami nie da się wciągnąć na lawetę ani odholować na wózku
heh dobre. nigdy o tym nie pomyślałem.
maciej napisał/a:
parkować z kołami skręconymi w kierunku wyjazdu z parkingu, żeby dało się szybciej uciekać.
ja tam(nie wiem czemu)prostuję koła... może nie żeby równo byłu ale zawsze trochę "prostuję" je w stosunku do pozycji w jakich wjechały na stanowisko postojowe
Ja też prostuję, tylko wiem, czemu Po prostu jest bezpieczniej, jak się np. spieszysz i nie weźmiesz pod uwagę skręconych kół na ciasnym parkingu, albo gdy do auta wsiada inny kierownik
Duuuużo przypadków 'obcierek' powstaje przez takie zapomnienie
To chyba sporo mitów jest na ten temat. Ja słyszałem taką opinię, że gumki od przegubów mogą popękać na skręconych kołach na postoju. I może coś rzeczywiście w tym jest. Ja jakoś z reguły prostuje.
w Audi 80 na skręconych kołach do oporu gumka drążka jest nienaturalnie napięta jakby ktoś zapomniał zrobić jeszcze jednego karbu i rzeczywiście mój ojciec wymieniał gumę z lewej strony chyba z 3 razy bo akurat wjazd mamy w prawo i wjeżdżał i zostawiał na skręconych.
przyznam się że też to kiedyś słyszałem kilka razy. raz to było w takim legendarnym programie na TVP2 z 10 lat temu gdzie prowadzilo go takich dwóch typków z czego jeden był taki stary siwy dziadek podobny do gargamela.
Ale nie jestem pewien czy to zależało od pogody - teraz nie pamiętam czy zima czy lato...
Ten "siwy dziadek" to Jarosław Iwaszkiewicz. A drugi, jak to ująłeś "typek" prowadził również popularny onegdaj teleturniej w którym uczestnicy przyodziani w dresy podobne do piżam grali w elektronicznego pingponga
A co do skręconych kół, to zapewne chodziło o to, ze nie należy ich trzymać w takiej pozycji przed dłużej niż ileś tam sekund (nie pamiętam w tej chwili) ze względu na nadmierne obciążenie pompy wspomagania. Ale dotyczy to tylko sytuacji gdy silnik pracuje.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
to większość aut dużo ładniej prezentuje się na skręconych kołach, niż na wyprostowanych.
dokładnie
Paul napisał/a:
Po prostu jest bezpieczniej, jak się np. spieszysz i nie weźmiesz pod uwagę skręconych kół na ciasnym parkingu, albo gdy do auta wsiada inny kierownik
Duuuużo przypadków 'obcierek' powstaje przez takie zapomnienie
zależnie gdzie parkuje. Jak na pochyłościach to tak jak wspomniał maciej, aby się nie stoczył w razie czego skręcam na krawężnik.
Jak staję w miejscu gdzie bardzo często ludzie stawiają na chodniku (czerwona kostka) a ja równolegle do nich na parkingu (szara kostka) to skręcam koła by ewentualnie straż miejska miała lekki problem z założeniem blokady jakby coś im się odmieniło.
A w całym szeregu innych przypadków zostawiam koła tak jak wjechałem
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Za nic nie mogę sobie natomiast przypomnieć nazwiska drugiego z prowadzących.
Antoni Mielniczuk
A co do skręcania kół... nie zwracam na to uwagi, chyba, że parkuję na wzniesieniu albo wjeżdżam do garażu; mam dość wąsko i spodnie można uwalić o wystające koło
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum