Forum Klubu ROVERki.pl :: [r220 sdi] poranne odpalanie poraz 100tny - nietypowe!
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: thef
Czw Lis 18, 2010 19:23
[r220 sdi] poranne odpalanie poraz 100tny - nietypowe!

szukalem, takiego cuda nie ma na forum...
Autor Wiadomość
mi_sza1 



Pomógł: 10 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 287
Skąd: Terespol



Wysłany: Czw Lis 05, 2009 21:02   

Zeby ciebie pocieszyć ze nie jestes odosobnionym z takim przypadkiem.
także mam problemy z rannym odpalaniem od poczatku i w końcy przedwczoraj pojechalem sprawdzic i ustawic. Był ustawiony na 4,5 i odpalal cięzko ( bardzo cięzko) ale zawsze odpalal nawet przy minus 20. przestawili mi na 2,6 i dzisiaj rano nic kompletnie nic 3 razy po 20 sekund kręcenia i nic nawet sie nie odezwał (akumulator padł). Rozkrecilem i przestawialem to kolo według opisu w technicznym faq. i zagadal ale glośno chodzil wiec przestawilem jeszcze troszke (moze niepotrzebnie) bo kolo 18, po 5 godzinach postoju znowu cieżko zapalil ale zalapil.
na ustawieniu kąta sprawdzali ustawienie pompy i są takie jak trzeba.
Zedług nich zostaje sprawdzic kompresje na zimnym silniku.
Cieply pali na dotyk
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lis 05, 2009 21:02   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
nicco_nuwai 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 172
Skąd: Władysławowo



Wysłany: Czw Lis 05, 2009 21:18   

SviRu napisał/a:
W jaki sposób ustawiali ci ten kąt wtrysku? Czy wyglądało to tak, że ustawiali kąt ty jechałeś do domu i próbowałeś odapać następnego dnia?

Czy też kiedy był zimny próbowałeś odaplać po kolei na różnych wartościach kąta?

Trzeba by chyba ustawić skrajne wartości - 2/4 i zobaczyć. Mi też cięzko kręci rano nie wiem o co chodzi.


witaj

ustawiali na cieplym silniku zgodnie z rada z technicznego faq, jechalem do domu i testowalem poranne odpalanie przez kilka dni. potem kolejna zmiana ustawienia i znow kilka dni testow. wiec wykluczalem przypadkowosc zwiazana z fuxem, pogoda, temperatura itp.

[ Dodano: Czw Lis 05, 2009 21:18 ]
Remi55 napisał/a:
A moze na innym testerze ustawic kat wtrysku :?: mi to raczej najbardziej pachnie katem wtrysku. Pojedz do jakiegos testera od Boscha.


bylo sprawdzane na dwoch modelach kts bosch. oba pokazaly identyczne wyniki, inny znajomy ktory ma komputer diagnostyczny innego producenta niz bosch niestety nie pomoze - komp pokazuje glupoty - brak oprogramowania do rovera a uniwersalne odb glupieje.

pozatym w serwisie boscha maja dokladnie ten kts co moi magicy wersja 2009/03.

nie wiem co jeszcze poprawnie wspolpracuje z odb rovera poza kts? (i t4 ktorego u nas ni hu hu, nawet w aso maja ktsa....)
pozdr.
 
 
grembi 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 161
Skąd: Jelenia Góra

Rover 200

Wysłany: Czw Lis 05, 2009 21:38   

Witam

Ja też miałem ten problem i go rozwiązałem. U mnie był problem ze sterownikiem pompy wtryskowej. Teraz autko z rana odapala dosłownie na strzała jak nigdy wcześniej.
Myślę że powinieneś udać się do warsztatu który specjalizuje się głównie silnikami diselowskimi. Fakt zrobiłeś już wiele ale może coś nie dokładnie i nie tak jak powinno być.
Oddaj auto profesjonalistom a napewno oszczędzisz kase i czas a do tego będziesz miał gwarancje.

Pozdro
 
 
 
nicco_nuwai 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 172
Skąd: Władysławowo



Wysłany: Pią Lis 06, 2009 07:48   

grembi napisał/a:
Witam

Ja też miałem ten problem i go rozwiązałem. U mnie był problem ze sterownikiem pompy wtryskowej. Teraz autko z rana odapala dosłownie na strzała jak nigdy wcześniej.
Myślę że powinieneś udać się do warsztatu który specjalizuje się głównie silnikami diselowskimi. Fakt zrobiłeś już wiele ale może coś nie dokładnie i nie tak jak powinno być.
Oddaj auto profesjonalistom a napewno oszczędzisz kase i czas a do tego będziesz miał gwarancje.

Pozdro


witaj!

jako ciekawostke dodam ze bylem nawet 2x. specjalnie wybralem sie 40km w 1str do jednego z 2ch warsztatow stricte diesla zajmujacych sie pompami, wtryskiwaczami itp. warsztat nr 1 po opisaniu problemu i tego co juz sprawdzono powiedzial ze jedynie moze sprawdzic kompresje i panie nie przyjezdzaj pan bo szkoda drogi - nie pomoge. a 2gi sie podjal i pojechalem. po 5 godzinach doktoryzowania sie nad silnikiem, sprawdzenia wszystkich parametrow (identycznym kts co moi magicy), sprawdzeniu sterownika pompy "na sucho", wymianie czujnika temp paliwa, sprawdzeniu dawki paliwa, orzekli ze wszystko jest ok. skasowali 50zl za diagnostyke i pojechalem. tydzien pozniej pompa trafila na stol do tego samego warsztatu i tam zostala zregenerowana i uszczelniona i sprawdzona wraz ze sterownikiem i elektrozaworem na stole - tez orzeczono ze wszystko sprawne. zastanawia mnie twoja usterka - mi powiedzieli ze sterownik albo dziala albo nie - nie ma stadium przejsciowego (a sterowniki tez regeneruja). jedyne co zasugerowano to ustawienie zaplonu na "zegar" a nie na komputer, ze moze jest jakas wada w nabiciu znakow, albo wal jest obrocony inaczej i komp to interpretuje dobrze a faktycznie jest zle...

ciekawe jest tez to ze jak juz zapale na zimnym silniku tam za tym 3 razem, to jesli zgasze silnik odrazu, czy tez po 5min pracy - czyli w okresie kiedy wciaz mozna przyjac ze jest zimny - kolejny rozruch jest od dotyku - nawet bez grzania swiec...

a swoja droga to jest jakis sposob na sprawdzenie sterownika we wlasnym zakresie?

dzieki i pozdrawiam
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pią Lis 06, 2009 09:16   

Sprawdź tak dla pewności zawartość CO2 w płynie chłodniczym. Niby mało płynu Ci ubywa, ale te chmury i ciężki pierwszy rozruch też mi wyglądają na dostawanie się płynu do cylindrów.
 
 
Gonia 




Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 28 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Lis 07, 2009 02:22   

nicco_nuwai napisał/a:
SviRu napisał/a:
Czy w ciepłe dni dzieje się tak samo jak przy niskich temperaturach?


witaj

tylko przy niskich, w cieple dni pali za 1 razem po 2-5 obrotach walu.


Nasz klekot miał problem z odpalaniem w chłodniejsze dni. Trzeba było dłużej kręcić i po odpalaniu pojawiała się chmura dymu... a właściwie mgiełka. Ten dym (mgiełka) to nie spalona mieszanka. Ponadto podczas jazdy (na zimnym silniku potrafił zakopcić na siwo. Auto poszło do fachowca od dieseli. Ten ustawił kąt wtrysku, dawkę paliwa, przeczyścił jakiś zawór w pompie i wymienił przewody przelewowe. Problemy ustały...
 
 
 
nicco_nuwai 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 172
Skąd: Władysławowo



Wysłany: Nie Lis 15, 2009 15:41   

witam!

no i mam wkoncu dobre wiadomosci!!! :) :) :ok: :ok: :rotfl: :rotfl:

auto zostalo wywiezione na tydzien czasu do magikow w okolice kartuz, spory kawalek drogi jak odemnie ale czego nie robi sie dla lovelka :)

co wydedukowali poza sprawdzeniem wszystkeigo jeszcze raz od podstaw:

- pare poprzecieranych zwierajacych do masy kabli w okolicy tylu silnika
- rozrzad przestawiony od strony walka (prawdopodobnie nie zablokowano odpowiednio przy zmianie rozrzadu i sie przestawilo)
- pompa po wyjeciu do regeneracji i ponownym montarzu - nie byla cytuje "zgrana z silnikiem/walkiem rozrzadu na zimno"
- kat zaplonu ustawiany TYLKO na cieplo - po uprzedniej korekcie 2ch powyzszych

co to dalo?
- wkoncu auto pali na dotyk, 1-2 obroty walu i zapala, nawet po nocy, czy dlugim postoju, czy cieply czy zimny.
- gang silnika zmienil sie na bardziej cichy i przyjemniejszy, jakby lzej mu
- zniknela turbo dziura - idzie rowno do przodu
- prawie zaniklo szarpanie przy 2tys obr
- zniknelo kopcenie poranne, i kopcenie na czarno przy ostrym gazowaniu

ogolnie same pozytywy.

co moge poradzic innym? nie wiezcie bezgranicznie diagnostyce komputerowej, u mnie wedlug KTS kat zaplonu byl ok, wszystkie czujniki ok, a problem wystempowal. jak ujeli magicy z kartuz - "komputer jest do diagnostyki i POTWIERDZENIA ustawien, kiedys nie bylo komputerow i robilo sie wszystko recznie i tak powinno sie zaczac robic teraz, najpierw starymi metodami a potem kompem tylko potwierdzic wczesniejsze ustawienia"

pozdrawiam wszystkich i dziekuje za uwage, zyczliwosc i pomoc :)
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Pon Lis 16, 2009 14:20   

:hura: :brawa: :ok2:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Lis 16, 2009 15:00   

no gratulacje :) dodaj tych "magików" do listy warsztatów na stronie klubowej :) :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R220 Sdi 97'] odpalanie ciag dalszy
a jednak to nie czujnik polozenia walu
sokol8811 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Pon Maj 12, 2008 14:29
Ukasz
Brak nowych postów [r220 diesel 98r] problemy z odpalanie i elektryka
browar814 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Wto Wrz 08, 2009 22:22
thef
Brak nowych postów [R220] Odpalanie po nocy w niskiej temperaturze, obroty
gismo Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 34 Pon Lis 29, 2010 10:39
szoso
Brak nowych postów [R220sd] Klimatyzacja poraz kolejny..
kurek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Pon Lip 16, 2012 22:43
plemaster
Brak nowych postów [rover 216] uszczelka poraz kolejny
Siwy_028 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Nie Sty 23, 2011 20:45
rovek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink