Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214 97r]problem z odpalaniem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 14:48
[R214 97r]problem z odpalaniem
Autor Wiadomość
Shilo 




Dołączyła: 09 Maj 2009
Posty: 19
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Paź 29, 2009 19:55   

za pierwszym razem jak próbuje odpalić to jest to cyk, ale myślałam że to od alarmu, a jak za drugim razem i następne próbuje chyba tego nie ma

[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 19:55 ]
a widzę że się znasz na autkach, bo ktoś mi mówił że może paliwo się cofa czy cos takiego, a auto teraz zaparkowane jest nie na równym, tylko przód pochylony jest w duł i wtedy wskazuje mi że mam więcej paliwa w baku, ma to jakieś znaczenie??
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Paź 29, 2009 19:55   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Czw Paź 29, 2009 20:25   

tylko jesli masz malo paliwa w baku moze miec to znaczenie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Shilo 




Dołączyła: 09 Maj 2009
Posty: 19
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Paź 29, 2009 20:30   

Dziękuję bardzo za pomoc i rady, póki co sprawdzę bezpieczniki a jak to nic nie da to zajmę się cewką
 
 
voice 



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 3
Skąd: Ostrów Wielkopolski



Wysłany: Czw Lis 12, 2009 09:51   

Shilo napisał/a:
Dziękuję bardzo za pomoc i rady, póki co sprawdzę bezpieczniki a jak to nic nie da to zajmę się cewką

U mnie jest dokładnie ten sam problem.
Macie rozwiązanie tego tematu.
Nie było regóły kiedy odpali a kiedy nie. przez 2 tygodnie potrafił odpalac bez problemu, na drugi dzień rano kręci rozrusznik a odpalic nie chce. Ojciec idzie popołuniu i pali za pierwszym razem.

Jednak kilka dni temu juz odpalic od 3 dni nie chce.

1. Pompa paliwa podaje paliwo ( nie wiem jakim cisnieniem ale nawet jakby odpowiedniego cisnienia nie dawała to chociaż próbował by zaskoczyć )
2. kopółka z palcem w idealnym stanie iskra na cewce jest
3. iskry na świecach są
4. swiece nowe

A odpalic nie chce. Proszę o porady.
 
 
Shilo 




Dołączyła: 09 Maj 2009
Posty: 19
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Lis 12, 2009 12:12   

mój problem rozwiązał znajomy, otóż był to rozrusznik, co nie było takie oczywiste bo kręcił się oraz był regenerowany miesiąc temu, znajomy kazał mi próbować odpalić parę razy(podejrzewaliśmy że może kolejny aku była za słaby padnięty, więc wsadziliśmy od diesla) i dotkną rozrusznika był cały gorący, okazało się że regeneracja była spieprzona, bo wymienili bendix, a nie wymienili tulejki i generalnie jak tylko wykręcił go to kawałek tej części się skruszyło i był luz, dlatego były problemy, chciałam zamówić podróbkę, ale znalazłam koło mnie faceta co sprowadzał rovery angliki na części, przełożyliśmy nowy bendix do zakupionego rozrusznika i wszystko działa poprawnie, jednak myślę jeszcze że zmienię położenie cewki zapłonowej, bo jest tak położona że na pewno wkrótce ona będzie mogła stanowić problem :smile:
 
 
voice 



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 3
Skąd: Ostrów Wielkopolski



Wysłany: Czw Lis 12, 2009 13:29   

Shilo napisał/a:
mój problem rozwiązał znajomy, otóż był to rozrusznik, co nie było takie oczywiste bo kręcił się oraz był regenerowany miesiąc temu, znajomy kazał mi próbować odpalić parę razy(podejrzewaliśmy że może kolejny aku była za słaby padnięty, więc wsadziliśmy od diesla) i dotkną rozrusznika był cały gorący, okazało się że regeneracja była spieprzona, bo wymienili bendix, a nie wymienili tulejki i generalnie jak tylko wykręcił go to kawałek tej części się skruszyło i był luz, dlatego były problemy, chciałam zamówić podróbkę, ale znalazłam koło mnie faceta co sprowadzał rovery angliki na części, przełożyliśmy nowy bendix do zakupionego rozrusznika i wszystko działa poprawnie, jednak myślę jeszcze że zmienię położenie cewki zapłonowej, bo jest tak położona że na pewno wkrótce ona będzie mogła stanowić problem :smile:

Dzięki za info dzisiaj sprawdzę bo jak to rozrusznik to na kopa powinien zapalić.
Wtedy sie okaże Dzięki za jakiś punk widzenia. Dam znać co i jak. :ok:
 
 
Shilo 




Dołączyła: 09 Maj 2009
Posty: 19
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Lis 12, 2009 17:59   

Trzymam kciuki, bo wiem jak mnie do szału doprowadzał mój roverek
 
 
voice 



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 3
Skąd: Ostrów Wielkopolski



Wysłany: Sro Gru 09, 2009 10:16   

Shilo napisał/a:
Trzymam kciuki, bo wiem jak mnie do szału doprowadzał mój roverek


Niestety u mnie rozrusznik jest w na pewno dobry bo kręci jak oszalały.
mam 3 podejrzenia : który najbardziej trafiony
1. czujnik temperatury ( jak go sprawdzić ?? )
2. czujnik położenia wału ( jak sie do niego dostać i gdzie on się znajduje)
3. komputer ( ale myślę, że jakby padł to na amen a nie działa jak choinka.)

dzięki za odpowiedź. Jedyne co zauważyłem, że problem z odpaleniem występuje w wilgotne mokre dni. Jak było sucho ciepło to auto chodziło bez problemu.
 
 
Shilo 




Dołączyła: 09 Maj 2009
Posty: 19
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sro Gru 09, 2009 12:17   

voice napisał/a:

1. czujnik temperatury ( jak go sprawdzić ?? )


Diagnostyka jest chyba najlepsza żeby to wykryć :)
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Sro Gru 09, 2009 13:16   

voice, czujnik od wentyla sprawdzisz odpinajac kostke(wentyl na zaplonie powinnien sie krecic), ten od wskazowki najlepiej podmienic...
CPW jest z tylu silnika niedaleko cewki, patrzac od spodu nad polosia od strony kierowcy, jest przykrecony na srubke na klucz 7 do wytloczenia gdzie przykreca sie skrzynie...
Kompa odpusc...
 
 
 
speedxp 



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 34
Skąd: kraków



Wysłany: Sro Gru 09, 2009 20:23   

VoiceSprawdź silniczek krokowy.Siostra miała ten sam problem,wszystko wydawało się być ok.Odkręciłem na koniec silniczek krokowy wraz z mocowaniem do kolektora,(zalałem go benzyną ,przemyłem).Samochód odpala od strzała.
 
 
Eciffo 



Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 23
Skąd: Sosnowiec



Wysłany: Wto Sty 05, 2010 17:56   

"a czy nie masz czasem wrazenia ze jak juz odpali ze nie pali na jeden gar badz tak jakby chwilowo jeden nie domagal????" Vesper 416
Co tyo moze byc. A wiec sytuacja wyglada nastepujaco:
od niedawna posiadam rovera i pali od niechcenia tzn w dzień raczej pali ale po nocy no niestety nie.
By moze to czujnik temperatury po sciagnieciu go pali ale tez nie za kazdym razem a do tego jak odpali to jakby go dusilo - zgasze go i po kilku odpaleniach juz jest okTzn rowno chodz. Troche mam dwie lewe rece do mechaniki samochodowej wiec powiedzcie co moze byc tego przyczyna i gdzie sie znajduje np silniczek krokowy?
 
 
speedxp 



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 34
Skąd: kraków



Wysłany: Wto Sty 05, 2010 19:22   

Silniczek krokowy znajduje się na wprost wlewu oleju.Duża złączka ,montowany na czterech torxach.Eciffo w przypadku siostry były identyczne objawy jak opisałeś, następnie samochód przestał całkowicie odpalać.Przemycie benzyną pomogło na okres dwuch tygodni ,do chwili gdy przyszły większe mrozy i problem pojawił się ponownie.Szukałem bezskutecznie nowego ,pora kupić używkę.
 
 
Eciffo 



Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 23
Skąd: Sosnowiec



Wysłany: Pon Sty 11, 2010 18:17   

Witam
No to sytuacja się trochę skomplikowała. A więc załatwiłem sobie uż\ywany czujnik temperatury po założeniu go ładnie odpalił, lecz było to w dzień. Przez cały dzaień ładnie palił. To była sobota. W niedzielę odpaliłem go po południu też wszystko git nawet przestał skakać na obrotach. Myślę sobie no prawie geniusz jestem :) . Dzisiaj idę rano dfo auta myślę może w końcu pojadę do pracy autem (*nawet byłem pewny tego) a tu ERROR nie odpala!!!! Wracam z pracy idę go odpalić a tu znowu error. No to masakra myślę. Nie dawno sprawdzam czy odpali po odłaczeniu czujnika a tu po raz trzeci ERROR. Co radzicie po pierwsze jak kolega speedxp wspomniał mam zamiar sprawdzić silnik krokowy tzn mam pytanie czy po przemyciu palił rano?
 
 
faeton01 



Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 3
Skąd: Włoszczowa

Rover 600

Wysłany: Sro Sty 13, 2010 23:12   

witam moim zdaniem trzeba szukać najprostszych rozwiązań jeśli samochód nie odpala lub aku szybko pada to należy najpierw sprawdzić :
1. czy jest wougle elektrolit w akumulatorze
2.czy przewód od aku do rozrusznika nie jest czasem zardzewiały( zapatyniony lub zaśniedziały dokładnie nie pamiętam bo to miedź)
3. czy jest odpowiednie ładowanie na akumulatorze
dopiero później należy sie brać za sprawdzanie innych części
jak sonda lambda, silnik krokowy itp
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214] problem z odpalaniem
RoBBoD Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Wto Paź 26, 2010 12:36
RoBBoD
Brak nowych postów [R214] problem z odpalaniem
Kamilpawlak Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pią Sty 15, 2016 10:13
sknerko
Brak nowych postów [R214] Problem z odpalaniem, pomocy!
strala1 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pon Gru 20, 2010 14:31
strala1
Brak nowych postów [R214]- problem z odpalaniem ( cewka ?)
mario93 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Czw Mar 15, 2012 20:49
slax
Brak nowych postów [R214] problem z odpalaniem na ciepłym silniku
darciu2 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pią Maj 09, 2014 14:52
darciu2



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink