Ja do 220 coupe turbo, rozpórka sparco ze śrubą rzymska, podchodzi bez
problemu do każdej 200-setki od rocznika 89 do dzisiaj włącznie z
wszystkimi ZR-ami, koszt takiej to 600 zł, bez śruby kupisz do 200 zł.
--
Był 220 coupe turbo z 96r, jest Honda Accord 2.0 iTD z 98r.
214 Si z 97r.
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
Bosniak! Jak uwazasz: warto to wrzucic do Tomcata?
Poczuje cos?
bardzo poprawia prowadzenie w szybkim pokonywaniu zakretów, tak na granicy
przyczepności i w ogóle usztywnia budę, kielichy nie parcują wtedy do
środka i na zewnątrz, nie ma takich naprężeń karoserii.
--
Był 220 coupe turbo z 96r, jest Honda Accord 2.0 iTD z 98r.
214 Si z 97r.
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sie 2002 Posty: 226 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 14:26
bosniak napisał/a:
Przemek_Docent wrote:
Cytat:
Bosniak! Jak uwazasz: warto to wrzucic do Tomcata?
Poczuje cos?
bardzo poprawia prowadzenie w szybkim pokonywaniu zakretów, tak na granicy
przyczepności i w ogóle usztywnia budę, kielichy nie parcują wtedy do
środka i na zewnątrz, nie ma takich naprężeń karoserii.
...Zouza...cytuje- Jej montaż wskazany jest po tuningu silnika, utwardzeniu zawieszenia, a także w starszych samochodach....jeśli dotyczy to Twojego auta
to przepraszam...
Marek
_________________ Rób co uważasz,uważaj co robisz....
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sie 2002 Posty: 226 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 20, 2009 22:10
Czyli im mniej nasza jazda cywilna różni się od rajdowej, tym bardziej warto zainwestować w rozpórkę
Ja w jednym aucie mam, nad drugim się właśnie zastanawiam
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
zouza, szczerze i obiektywnie co się poprawiło i czy w znaczący sposób wpływa to na codzienną jazdę np. do sklepu po zakupy? Tylko proszę Cię nie cytuj mi ww portalu bo tam również tylko teoria, a ja chciałbym wiedzieć czy naprawdę warto wydać te 100-200zł czy lepszą inwestycją będzie zatankować i pojechać na myjnie
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 242 Skąd: warszawa
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 10:20
Pływak, jeśli dla Ciebie zatankowanie i myjnia to inwestycja w samochód (albo to albo rozpórka) to gwarantuje, że bardziej poczujesz spiesząc się do sklepu, że masz samochód brudny i bez benzyny niż to, że nie masz rozpórki.
W normalnej jeździe różnica moim zdaniem nie jest wyczuwalna.
Sam mam założoną (przód-góra) przy standard zawieszeniu póki co.
Moim zdaniem założyć warto.. no chyba że ktoś ma wybór tankowanie albo rozpórka
p.s. za rozpórkę dałem ~ 600 a co do tankowania z ostatnich 4 dni spalanie 15,9 litra
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum