Wysłany: Wto Sty 05, 2010 18:30 [R416 Si 16V 96r.] Zimne powietrze z nawiewu środkowego.
Witam. Zauważyłem, że w moim Roverze ze środkowego nawiewu (tego nad zegarkiem) cały czas leci zimne powietrze nawet gdy nawiew ustawiony jest na ciepły. Z "kratek" przy szybach leci powietrze ciepłe, a ze środkowych, bez względu na ustawienie tego przełącznika pomiędzy nimi (biała i niebieska strzałka), zawsze wieje chłodem. Czy jest to zjawisko normalne, czy może coś jest uszkodzone?
Druga kwestia to siła i jakość nawiewu. Otóż mój Rover grzeje bardzo słabo i przez długi czas leci zimne powietrze. Jak długi? To zależy jak go kręcę. Jeżeli do 2.5 tysiąca obrotów to 5 minutowa trasa czasem nie wystarcza nawet aby podniosła się wskazówka od temperatury wody, nie mówiąc już o chociaż letnim powietrzu z dmuchawy. I tutaj mam do Was dwa pytania. Czy bardzo zabity filtr kabinowy może osłabiać siłę dmuchania (na 4 biegu dmuchawy ciepłe powietrze jest ledwo odczuwalne)? Czy uszkodzony czujnik temperatury płynu chłodniczego może mieć wpływ na temperaturę powietrza z dmuchawy? Nawiew w moim aucie jest naprawdę bardzo słaby i potrzeba długiej, długiej jazdy po mieście, żeby w środku dobrze się nagrzało. Wyżej wspomniałem o filtrze kabinowym, ponieważ wiem, że nie był wymieniany kupe lat oraz o czujniku temp. płynu chłodniczego, ponieważ nie włączają mi się wiatraki nawet przy wysokiej temperaturze wody (sporo za połową) oraz reszta objawów, o których dzisiaj przeczytałem, idealnie mi przypasowała. Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek sugestie i porady.
[ Dodano: Wto Sty 05, 2010 18:30 ]
Aha. Jeżeli ktoś nie będzie potrafił udzielić sensownej odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania, to prosiłbym, żeby napisał chociaż czy u niego również dmucha zimnym powietrzem na środku.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 18:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 19:23
Jeśli chodzi o ciepłe powietrze ze środkowych kratek to u mnie leci ale tylko jak jest nawiew puszczony na "twarz" oraz "nogi i twarz" ale co najśmieszniejsze, tylko z tego "lewego środkowego".
patryk512 napisał/a:
Otóż mój Rover grzeje bardzo słabo i przez długi czas leci zimne powietrze. Jak długi? To zależy jak go kręcę. Jeżeli do 2.5 tysiąca obrotów to 5 minutowa trasa czasem nie wystarcza nawet aby podniosła się wskazówka od temperatury wody, nie mówiąc już o chociaż letnim powietrzu z dmuchawy.
Termostat sprawny?
patryk512 napisał/a:
potrzeba długiej, długiej jazdy po mieście, żeby w środku dobrze się nagrzało.
Jeśli termostat jest zablokowany w "pozycji otwartej" czyli puszcza obieg przez chłodnicę to normalne że trzeba długo jeździć po mieście żeby się zagrzało.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 27 Skąd: Chorzów
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 21:15
z tego co się oriętuje ten sam problem z zimnym powietrzem w środkowych kratkach jest w civikach 5d który posiadam(wnętrze buda to samo co r400)
no więc tak... z tego co się zdążyłem dowiedziec moze to byc wada fabryczna.. bo osoby które kupiły samochód z salonu i jezdzą do teraz mówią ze mieli tak od zawsze.
idzie to w prosty sposób przerobic... dosłownie 5min zabawy cięgnami...
jak znajde porade na forum civika to zapodam.
ja mam to samo ale mi to nie przeszkadza.. ustawiam sobie zeby leciało do góry i łączy się z ciepłym powietrzem z kokpitu co daje przyjemne powietrze
u mnie tez z środkowych nawiewów leci ciepło tylko jak ustawie na twarz i na nogi..
Panie sTERYD, oczywiście, że przeszło mi to przez głowę. Zanim założyłem ten temat, to przeleciałem całą główną stronę (FAQ i całą masę porad technicznych) no i kilka tematów na forum. Odpowiedzi na swoje pytania nie znalazłem, więc napisałem.
aiwer, u mnie ze środkowych kratek nigdy nie leci ciepłe powietrze. Zawsze jest zimne (oczywiście regulacja ustawiona na twarz lub nogi i twarz). O termostacie na śmierć zapomniałem, a możesz mieć rację. Spróbuję go sprawdzić w ten weekend jak będę miał chwilę i napiszę czy to pomogło jeśli chodzi o szybkość nagrzewania. Powiedz mi jeszcze czy wspomniany przeze mnie czujnik temperatury płynu chłodniczego na pewno nie będzie miał nic do tego? Bo objawy z FAQ idealnie pasują do zachowania mojego Rovera. I ostatnie - jest różnica jaki termostat kupię? Na tomateam.pl znalazłem kilka termostatów w różnych cenach. Czy ten będzie odpowiedni?
Gallus, za tę poradę byłbym Ci bardzo wdzięczny. To chłodne powietrze wykańcza zwłaszcza na trasie, kiedy z kratek bocznych leci ledwo odczuwalne ciepławe powietrze a ze środka daje lodowatym.
kasjopea, bezpośrednio tego - nie, ale podobny opis tak, no i na logikę to wszystko biorąc ustawiałem wszystko według opisu, który podałaś.
Mam jeszcze pytanie, które możliwe, że już padło na forum, ale pasuje pod ten wątek. Otóż w moim aucie nie mogę przekręcić pokrętła od kierunku nawiewu całkowicie "na szybę" (do końca). Regulacja u mnie kończy się na przedostatnim kierunku - "szyba i nogi". Domyślam się, że nie jest to rzecz normalna i standardowa, co więc może być przyczyną?
Każda z Waszych porad i podpowiedzi jest cenna, bo możliwe, że o czymś zapomniałem, przeoczyłem, nie pomyślałem. Liczę na Was bo sam chyba tego już nie ogarnę.
Ten temat czytałem. Zaczynam się zastanawiać czy faktycznie nie spadło tam jakieś cięgno albo nie rozciągnęło się, bo bez względu na ustawienie przełącznika (biała lub niebieska strzałka) przy otwartym lub zamkniętym nawiewie na podszybiu leci zimne powietrze. Jak będę miał czas i miejsce, żeby się do tego dobrać to posprawdzam wszystkie linki itp. Pozostał mi problem słabego grzania nawet na najwyższych biegach i przy maksymalnej temperaturze na pokrętle. Dzisiaj pierwszy raz w środku zrobiło się naprawdę ciepło po 30 minutach ślizgania się po parkingu. Sprawdzę jeszcze jutro jak nagrzewają się węże wodne. Możliwe, że to wina termostatu tak jak pisze aiwer. Zastanawia mnie jeszcze co z tym pokrętłem od kierunku nawiewu, dlaczego nie idzie do końca?
Mam jeszcze pytanie, które możliwe, że już padło na forum, ale pasuje pod ten wątek. Otóż w moim aucie nie mogę przekręcić pokrętła od kierunku nawiewu całkowicie "na szybę" (do końca). Regulacja u mnie kończy się na przedostatnim kierunku - "szyba i nogi". Domyślam się, że nie jest to rzecz normalna i standardowa, co więc może być przyczyną?
przeskoczyło pokrętło
można to naprawić na dwa sposoby. albo rozebrać kokpit, albo przytrzymać za dźwignie przy konsoli środkowej, a pokrętło gdzieś od środka skali przekręcić na siłę (duuużo siły)
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 36 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 09:53
Witam
Właśnie znalazłem opis na forum civica może będzie pasował
cześć Bency.Jak widzę problem z zimnym powietrzem ze środkowych nawiewów ma wiele osób a jest on naprawdę banalny i bardzo łatwo to naprawić.Tak jak wcześniej pisałem kolega Leszek napisał co i jak tylko w innym poście ale ja mogę to wyjaśnic nieco lepiej.Postaram sie jak najdokładniej.Otwórz prawe przednie drzwi i połóż sie najlepiej na plecach na progu wsadzając głowę pod schowek.Pod schowkiem ,bliżej konsoli srodkowej auta,bardziej z przodu niż wgłąb deski znajduje sie krótka linka w pancerzu która na końcu ma plastikowe kółko które to kółko jest założone na plastikowe cięgno odpowiedzialne właśnie za zmianę temperatury powietrza ze srodkowych nawiewów.Połóz się na plecach ,prawą ręką poświeć latarką a lewą ręką przesuwaj dzwigienką u góry między srodkowymi nawiewami.Jak już znajdziesz cięgno to ściąg z niego kółko z linką potem odegnij delikatnie zacisk który jest kawałek dalej i trzyma pancerz linki-niech pancerz wyskoczy ci całkiem z tego zacisku.Potem wsadz pancerz w ten sam zacisk tylko 3-4 mm bardziej w prawo czyli w stronę konsoli srodkowej tak żeby uzyskać efekt skróconej linki.Bądz spokojny pancerz w tym zacisku sie nie przesunie bo on trzyma bardzo dobrze.Załóż kółko od linki na plastikowy bolec.To wszystko.U mnie to trwalo 5 minut.Sprawa jest banalna gdyż chodzi o to że linka jest zadługa i nie dociąga tego plastikowego cięgna do końca i przez to nie domyka zimnego powietrza.Przesuń sobie tyle ten pancerz żeby ten przełącznik do zmiany na ludka białego lub na niebieskiego między wlotami nie dochodził do samego dołu jak bedzie w pozycji na białego ludka -bo w tej ma byc dla ciepłego powietrza.Pozdro i mam nadzieję że pomogłem.
sTERYD: czerwony dla administracji
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Sro Sty 06, 2010 14:38, w całości zmieniany 2 razy
przeskoczyło pokrętło
można to naprawić na dwa sposoby. albo rozebrać kokpit, albo przytrzymać za dźwignie przy konsoli środkowej, a pokrętło gdzieś od środka skali przekręcić na siłę (duuużo siły)
O której dźwigni mówisz? No i czy tą duuużą siłą nie uszkodzę pokrętła?
Dzisiaj po pracy dalej walczyłem z tym zimnym powietrzem ze środkowych kratek i zauważyłem, że jeżeli zamknę wylot na podszybiu, ustawię przełącznik na ludzika z białą strzałką i ustawię pokrętło "na twarz" to zaczyna delikatnie dmuchać letnim powietrzem. Nie jest takie ciepłe jak z kratek po obu stronach deski, ale jest cieplejsze. Czytając dalsze tematy oraz Wasze opinie i porady stwierdzam, że faktycznie będę musiał sprawdzić naciąg tej linki. Zastanawia mnie tylko dlaczego zaczyna wiać zimnym automatycznie jak przestawię pokrętło "na twarz i nogi".
Kolejna sprawa to siła nawiewu. Dlaczego to tak słabo dmucha nawet na 4 biegu? Rozumiem, że mocno zabity filtr kabinowy nie ma nic do tego, bo nikt nie ustosunkował się w żaden sposób do mojej hipotezy . Kwestie letniego powietrza rozwiązał już aiwer. Najprawdopodobniej mam uszkodzony termostat. Stwierdzam tak, ponieważ górny wąż nagrzewa się powoli wraz z nagrzewaniem się silnika. Zastanawiam się jeszcze, bo tego nie wiem - czy czujnik temperatury płynu chłodniczego może mieć wpływ na pracę termostatu bądź odwrotnie? Jeżeli nie to na 99,9% jedno i drugie mam do wymiany.
o tych dźwigniach, które zobaczysz jak się schylisz w okolice pedałów i zerkniesz w stronę konsoli środkowej.
patryk512 napisał/a:
No i czy tą duuużą siłą nie uszkodzę pokrętła?
nie. spowodujesz tylko, że przeskoczy o ząbek lub kilka w swoim gnieździe
jeszcze raz warunek, żeby pokrętło było w okolicy położenia środkowego, bo blokada jest i na pokrętle, i na zębatce, którą pokrętło porusza...
[ Dodano: Czw Sty 07, 2010 15:07 ]
patryk512 napisał/a:
Rozumiem, że mocno zabity filtr kabinowy nie ma nic do tego, bo nikt nie ustosunkował się w żaden sposób do mojej hipotezy
raczej to tak oczywiste, ze nikomu się nie chciało wspominać... oczywiście, że brudny filtr kabinowy ma wpływ na siłę nawiewu
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
a jak zdemontowac taka kratke nawiewu, od pasazera strony, jak sie je wyciaga, od swojej chcialem wyciagnac podhaczylem srubokretem i odprysnol ten plastyk co wyglada jak drzewo wiecej nie ruzykuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum