Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420 D '96] Nagle zmulony...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 14:40
[R420 D '96] Nagle zmulony...

nagle opadły obroty
Autor Wiadomość
Kabotyn 




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 36
Skąd: Szczecin/Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:02   [R420 D '96] Nagle zmulony...

Witam,
dziś wybrałem się do sklepu moim roverkiem, który od 5 dni stał na mrozie...
Do sklepu mam około 3 - 4 km. Do sklepu dojechałem, problem zaczął sie podczas powrotu...
Ruszam ze swiateł, jedynka.... dwójka... na liczniku około 40 km/h... trójka.... i na liczniku 20 - 30 km/h. Samochód stracił moc... gaz do dechy obroty około 1500 i nic....
Następne światła... jedynka... dwójka.... i do około 2000 obrotów przyspiesza prawie normalnie powyzej znowu traci moc i "dupa"... na liczniku około 30 km/h.
W pewnym momencie zaswiecila sie pomaranczowa lampka silnika a więc się zatrzymałem wyłączyłem silnik... po kilkunastu sekundach spróbowałem go odpalić jeszcze raz... nic tzn odpalił się i po 2 sekundach zgasł... Odczekałem około 4 - 5 minut i ponownie go odpaliłem... poszedł jak bajka (czyt. normalnie)... przez około 300 metrów... potem problem się powtórzył - tzn już bez pomarańczowej lampki z wizerunkiem silnika. I tak jadąc 20 - 30 km/h doczołgałem się do domu. Pod domem wyłączyłem go i wypakowałem się i sprobowałem go jeszcze raz odpalić. Odpalił, nie zgasł ale jak mu podwiększyłem obroty do poszło do 3000 a potem spadło do około 1800.

Jakieś pomysły co może się dziać? Czy to filtr paliwa?

Pozdrawiam, Artur
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:02   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Deamian 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 477
Skąd: Józefów k/Łukowa

Rover 600

Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:10   

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=49359

[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 22:10 ]
http://forum.roverki.eu/v...=dodatek+paliwa
_________________
Na najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść.
Chyba dlatego ten świat jest taki pokręcony. ;)
 
 
 
Kabotyn 




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 36
Skąd: Szczecin/Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:16   

Deamian napisał/a:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=49359


Hmmm... ciekawe... autor tego wątku ma podobny problem i tankuje na Lukoilu...
Ja mam właśnie pełny bak ON od LUKoil'a (tankowane właśnie 5 dni temu).
Tankowałem jak już byłem na rezerwie (tak wyszło, ale staram się do tego nie dopuszczać).
Na ON z LUKoila przejechałem już około 2000 km i nie miałem wcześniej problemów...
Po tankowaniu dolewam specjalny środek przeciw wytrącaniu się parafiny itp.

Dobrze wiedzieć, że to "tylko" wina paliwa...
Można sobie z tym jakoś poradzić aby nie mieć tego typu problemów?
 
 
dragonnn1 



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 25
Skąd: Toruń



Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:28   

Kabotyn napisał/a:

Można sobie z tym jakoś poradzić aby nie mieć tego typu problemów?


ja tankuje na bp on ultimate, na stronie piszą że dolewają od połowy grudnia właśnie jakichś substancji żeby parafina się nie wytrącała, nie dolewam żadnych specyfików autko cały czas stoi pod chmurką i zawsze zapala za pierwszym razem, co do mocy też jest wszystko ok.
może to załatwi Twój problem.
 
 
SeevS 




Pomógł: 19 razy
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 285
Skąd: Poznań



Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:31   

Kabotyn napisał/a:


iw wytrącaniu się parafiny itp.

Dobrze wiedzieć, że to "tylko" wina paliwa...
Można sobie z tym jakoś poradzić aby nie mieć tego typu problemów?


1. Zmień stację, ja akurat tankuje na SHELL i nigdy nie miałem problemów. A zatankowałem raz na Orlenie i samochód ciężko odpalał i dławił się.
2. Zalej bak i dolej albo jakiegoś specyfiku albo 0,5 litra denaturatu.
3. Ciesz się z jazdy :)
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:33   

Kabotyn napisał/a:
Po tankowaniu dolewam specjalny środek przeciw wytrącaniu się parafiny

ja wlewam najpierw a potem paliwo
Kabotyn napisał/a:
Można sobie z tym jakoś poradzić aby nie mieć tego typu problemów?

zmienić stacje benzynową.ja zawsze tankuje na neste.raz skusiłem sie na orlen.objawy takie jak u ciebie.z wielkim problemem dojechalem na najblizszą stację (w moim przypadku 1.2.3 tam maja paliwo statoil)dolanie specyfiku do diesli potem do pelna ON ,kilka minut auto popracowało na wolnych obrotach i problem zniknął
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Nagle gaśnie i z trudem odpala
lukasz17 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Nie Cze 22, 2008 15:06
pgrad
Brak nowych postów [R45] Nagle zgasł
paragon Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 13 Pon Paź 12, 2015 20:45
paragon
Brak nowych postów [R45] Nagle przestał grzać
domin201 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Wto Lut 28, 2012 22:55
franc172
Brak nowych postów [R45] Rozladowany akumulator nagle, zwarcie?
orzelgorskiego Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Czw Mar 30, 2017 19:34
orzelgorskiego
Brak nowych postów [r400] Pomocy- nagle zgasł i nie odpala
Finveg Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pon Cze 15, 2015 11:45
Finveg



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink