Wpadasz na forum i ani "hej", ani "cześć"... Jak do obory
bualo napisał/a:
Co jest przyczyną?
Nasze szklane kule jasnowidzów w weekend są w serwisie...
A tak na poważnie, to przyczyn może być wiele. Poczytaj sobie techniczne FAQ na stronie klubowej. Tam są wymienione możliwe przyczyny nadmiernego spalania
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
No to ciekawa sprawa, bo mi mój leciwy Poldorover, gdy mu przykręciłem śrubę gazową na registrze (przewód parownik-mikser) dość mocno, to raczył mi wciągać średnio 7.5 - 8 litrów paliwa na sto kilometrów, i było to LPG, a nie PB.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Gdyby włożyć odpowiedniej wysokości cegłówkę pod pedał gazu (w celu uniemożliwienia jego nadmiernego naciśnięcia), to by palił jeszcze mniej. Tylko czy o to chodzi?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Gdyby włożyć odpowiedniej wysokości cegłówkę pod pedał gazu (w celu uniemożliwienia jego nadmiernego naciśnięcia), to by palił jeszcze mniej. Tylko czy o to chodzi?
Nie trzeba żadnych mechanicznych ograniczników. Wystarczy sama umiejętność skromnego operowania prawą stopą. A owa, przy w pełni sprawnym silniku, na prawdę ma znaczenie. Wiem, co piszę.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Wystarczy sama umiejętność skromnego operowania prawą stopą.
Zgadzam się.
oprawca_1978 napisał/a:
Wiem, co piszę.
No to nie pisz o skręcaniu registra gazowego. Napisz (dla porównania z tym nieszczęsnym R111), jakie miałeś spalanie LPG przy prawidłowo ustawionej instalacji gazowej oraz jakie było spalanie benzyny przed założeniem gazu
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Prawidłowo ustawionej instalacji LPG mój leciwy Poldeusz nie doczekał się nigdy po jej założeniu (2004 r.) Od samego początku zdusiłem gaz na tyle na ile tylko pozwalała graniczna stabilność pracy silnika. Nie jestem w stanie w żaden sposób podać - w ujęciu statystycznym, nawet w najkrótszej próbie, jakie poziomy paliwa płynnego ten samochód spalał, jakoże instalacja benzynowa padała w nim już prawie półtora roku temu, a jej agonia trwała w mękach, też jakiś rok, acz, działająca owa, służyła jedynie do pierwotnego rozruchu tego dobrego, mocnego, nowoczesnego i na prawdę, twardego i wytrzymałego silnika.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum