Wysłany: Wto Lut 09, 2010 10:58 [2.0 sdi] 105 KM - brak mocy !
Witam. jestem posiadaczem roverka 2.0 sdi . samochod wogole nie przyspiesza . zachowuje sie jakby mial max z 40 KM ! owszem mozna ciagnac go po obrotach do konca ale to nic mu nie pomaga bo jest strasznie mulasty. sprawdzalem turbo dziala. tylko kiedy zloze wogole praktycznie go nie slychac ze dmucha. ale napewno dziala bo pcha jakies powietrze. Czy mial ktoś moze z was juz taki przypadek . zmienilem filtr paliwa , powietrza , olej , nic to nie pomoglo . Jeżeli możecie proszę o jakąs pomoc. Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 10:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeżeli masz 2,0 sdi to turbiny tam nie ma, a co do tej utraty mocy to moze byc peknieta guma od intelcolera ja tak miałem i skleiłem tasma wulkanizacyjna i wszystko gra samochod powrocil do dawnego stan
wlodi1991, KAŻDY diesel w roverkach ma turbinę ... tylko wszyscy mylą oznaczenie SDi z silnikami od VW ..
mr.swider, poczytaj techniczny FAQ ... a dokładniej tematy zwiazane z serią L posprawdzaj to co tam opisano (na początek kody błędów sprawdx ... później wiązka do pompy, przepływomierz, przewody turbo) i napisz nam o wynikach tej kontroli
SDI jest to silnik o zapłonie samoczynnym, z bezpośrednim wtryskiem paliwa ale bez turbodoładowania. Konstrukcja tego silnika wywodzi się z silnika 1,9 TDI - 66kW. Tak to jest on opisany w książce "Skoda Octavia" Cedrycha i Schwarza.
Zapisane
[ Dodano: Wto Lut 09, 2010 11:17 ]
Aha ok to przepraszam za wprowadzenie w bład
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 48 Skąd: PCIM
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 11:30
wlodi skoda jest budowana na bazie vw chyba, a w roverach jest konstrukcja silnika rovera więc nie ma mowy o 1,9TDi są tylko 2.0 diesle SDi i SD i oba z turbo
jak kupiłem roverka to kolega po tech. mechanicznym też mi mówił że nie mam turbiny, ale był w błędzie. z resztą zapytaj swojego mechanika jeśli nam nie wierzysz
tylko sam siebie wprowadzilem w blad bo naprawde myslalem ze rovery nie maja turbiny
nie ty pierwszy i nie ostatni
myślałeś że twoja 600-tka też nie ma turbiny?
wlodi1991 napisał/a:
Jeżeli masz 2,0 sdi to turbiny tam nie ma, a co do tej utraty mocy to moze byc peknieta guma od intelcolera ja tak miałem i skleiłem tasma wulkanizacyjna i wszystko gra samochod powrocil do dawnego stan
tak wracając do twojej wypowiedzi to jak jest intercooler to jest i turbina
Jeżeli masz 2,0 sdi to turbiny tam nie ma, a co do tej utraty mocy to moze byc peknieta guma od intelcolera ja tak miałem i skleiłem tasma wulkanizacyjna i wszystko gra samochod powrocil do dawnego stan
Intercooler (ang. "chłodnica pośrednia") chłodnica powietrza doładowującego to chłodnica chłodząca powietrze sprężone w sprężarce przed dostarczeniem go do silnika, stosowana w silnikach spalinowych z doładowaniem. Służy do zwiększenia sprawności i mocy silnika.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 12:38
wlodi1991 napisał/a:
Jeżeli masz 2,0 sdi to turbiny tam nie ma
wlodi1991 napisał/a:
moze byc peknieta guma od intelcolera ja tak miałem i skleiłem tasma wulkanizacyjna i wszystko gra
Sam sobie przeczysz. A skoro nie ma turbiny to nie rozumiem racji bytu intercoolera.
SDi a SDI to różnica.
Ale nieporozumienia wynikają właśnie ze zbieżności oznaczenia.
mr.swider, co do turbiny to jeszcze kwestia ile pcha tego powietrza.
Przepływomierz raczej nie ma wpływu na zamulenie silnika bo z info na forum wynika,że potrzebne jest do zaworu EGR.
Kąt wtrysku sprawdź jeśli coś było grzebane przy rozrządzie.
Zamulony silnik jest od niedawna czy takiego kupiłeś?
Sprawdź też kody błędów jak wcześniej sugerowano.
[ Dodano: Wto Lut 09, 2010 12:38 ]
szoso420 napisał/a:
wlodi1991 napisał/a:
tylko sam siebie wprowadzilem w blad bo naprawde myslalem ze rovery nie maja turbiny
nie ty pierwszy i nie ostatni
Są też tacy co by sobie dali rękę obciąć,że 20T2N/R to konstrukcja Hondy (" bo kolega ma taki silnik w swojej Hondzie")...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 48 Skąd: PCIM
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 13:13
ja na początku też nie wiedziałem że mam turbine,i że to silnik roverowski. myślałem że te samochody są awaryjne i mają drogie części, ale tak nie jest i wszystkiego dowiedziałem się tutaj na tym forum za co wszystkim dziękuję. Teraz wiem że ludzie którzy nigdy nie mieli styczności z marką Rover nie mają o tych samochodach zielonego pojęcia
no wiec kupilem go ostanio w niemczech. stal bardzo dlugo i z poczatku nie chcial wogole jechac
toczyl sie. z kazdym km nabieral mocy ale niestety 120 max i kompletny brak przyspieszenia. ogolnie rover nie zaciekawie pali. czy temu wszystkiemu moze byc winny kat wtrysku ze slinik jest taki slaby i ciezko pali ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum