Wysłany: Czw Lut 18, 2010 20:28 [R200si 1.4 103 km]Myślałam że to pompa a teraz już nie wiem
Witam na wstępie w dniu dzisiejszym wszystkich tu zebranych.
Mój roverek się rozchorował, wczoraj jak gdyby nigdy nic wracałam sobie ze szkoły kiedy na skrzyżowaniu broniewskiego kasprowicza, nagle zaczął się dławić, zdążyłam dojechać do przystanku autobusowego kiedy całkowicie zgasł. Z początku myślałam że to brak paliwa bo wskazówka paliwa wskazywała zero ( ale kontrolka się nie paliła jeszcze, co może być winą przepalonej żarówki) Dolałam benzyny, autko odpaliło niestety ujechałam jedynie 20 metrów i znów to samo. Nadmienię że przy okazji rozładował mi się akumulator do zera. Moje maleństwo zostało przetransportowane do domku i dziś od rana ładował się akumulator, co by móc sprawdzić co i jak. Mój domowy lekarz samochodowy stwierdził że pompa się załącza, ale autko dalej nie pali. Cóż to może być?
P.S. wiem że temat był już poruszony przez kacpermag-a ale u mnie jednak są nieco inne objawy
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 18, 2010 20:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W sumie możliwe, że to pompiszon - załącza się, ale pytanie czy pompuje niedawno zetknąłem się z podobnym przypadkiem, pompka kręciła, a po zdjęciu przewodów paliwowych okazało się, że w ogóle paliwa nie podaje. Tak więc można spróbować zdjąć owe przewody z pompki i spróbować nią zakręcić (najlepiej podpiąć na krótko do akumulatora). Druga możliwość to brak zapłonu, kable wysokiego napięcia, świece i cewkę wypada oblookać ale coś mi się wydaje, że to jednak problem tkwi w za małym ciśnieniu paliwa na pompce.
Pierwsze "primo" - kup z dziesiątkę benzyny w kanister i wlej go do baku oraz nabądź wężyk igelitowy o średnicy 8 mm i długości ze cztery metry.
Drugie "primo" - dobierz się do pompy paliwa.
Trzecie "primo" - weź kabelek o długości też ze cztery metry i podłącz go do "plusa" akumulatora, a drugi koniec poprowadź do pompy paliwa.
Czwarte primo - odkręć giętki przewód paliwowy od magistrali paliwowej, załóż nań nabyty wężyk igelitowy, a drugi jego koniec wetknij w wlew baku paliwa.
Piąte "primo" - podaj zasilanie na końcówkę złączki elektrycznej pompy paliwa i patrz, co leci przez wężyk igelitowy.
Wypadałoby go tak potrzymać z minutkę, żeby przegonił paliwo w magistrali porządnie. Wypadałoby też wymienić filtr paliwa przed tą zabawą, bo jak samochód zgasł, mając paliwo w baku, to bardziej jak pewne, że pompa zaciągnęła "syf" z dna baku i on zamurował porządnie filtr paliwa.
Jeśli nie będzie Ci się chcieć zrobić tego powyżej (a jest to takie ludowo-polowe odpowietrzanie i czyszczenie przewodów paliwowych, to zanim odpali Ci silnik, akumulator zapewne się zamęczy, a rozrusznik zagrzeje.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
po pierwsze primo paliwo jest już zalane to była podstawa
po drugie primo jak nie ma kontrolki tzw "Żyda" jak sama na własne oczy widziałam u mnie wcześniej jak paliwo się kończyło taką śliczną żółtą świecącą kontrolkę?
po trzecie primo przekażę wszystkie wasze sugestie mojemu domowemu lekarzowi samochodowemu i zobaczymy co jutro owy lekarz zwojuje:)
po czwarte primo mam w dalszym ciągu wrażenie że to może być pompa ale zobaczymy jutro
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
po drugie primo jak nie ma kontrolki tzw "Żyda" jak sama na własne oczy widziałam u mnie wcześniej jak paliwo się kończyło taką śliczną żółtą świecącą kontrolkę?
to chyba masz dorabianą kontrolkę.Jest to możliwe nawet gdzieś na forum jest to opisane
po drugie primo jak nie ma kontrolki tzw "Żyda" jak sama na własne oczy widziałam u mnie wcześniej jak paliwo się kończyło taką śliczną żółtą świecącą kontrolkę?
Nie przywidziało Ci się...?
Fabrycznie w żadnym R200 nie było kontrolki rezerwy i nawet o tym napisano w technicznym FAQ
emilanka napisał/a:
po pierwsze primo paliwo jest już zalane to była podstawa
Chodzi mi raczej o to, czy jest podawane paliwo do silnika, a nie czy jest w baku.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
no to wyjaśni mi ktoś co oznacza taka malutka żaróweczka pomiędzy zegarami która zapalała się u mnie zawsze kiedy brakowało paliwa;> może okażę się w tym momencie blondynką choć mam ciemne włosy ale nie rozumiem teraz już nic
aha Piter34 rozumiem o co chodziło z tym paliwem źle na początku zinterpretowałam
i do pana Gawina nie podjadę bo mi silnik nie odpala no chyba że można zamówić wizytę domową:P
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
bingo tylko czemu u mnie migała tylko jak paliwo się kończyło
[ Dodano: Czw Lut 18, 2010 21:56 ]
w poprzednim aucie w tak samo wyglądała u mnie i była w tym samym miejscu kontrolka od paliwa stąd ta moja sugestia:P ale dzięki Wam jestem mądrzejsza o jedną kontrolkę więcej w moim Roverku...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
emilanka, moje pierwsze pytanie, jeszcze na grupach dyskusyjnych, brzmiało mniej więcej gdzie jest kontrolka rezerwy w moim aucie, bo przejechalam z wroclawia do trojmiasta i sie nie zaswiecila. i wtedy piter kazal mi jechac na stacje zatankowac
[ Dodano: Czw Lut 18, 2010 21:57 ] emilanka, jeśli byś miała rezerwę to miałabyś ją koło wskazówki z paliwem
dzięki Wam wszystkim dobrze że jesteście i dzięki Walkie przynajmniej przy Tobie nie czuję się jak totalna blondynka intelektualna;p Każda kobieta z Wrocławia może nie wiedzieć a ja nie zdążyłam się jeszcze zapoznać z całą instrukcją obsługi, ale postaram to nadrobić i nie zadawać więcej głupich pytań:) choć nie obiecuję bo jestem tylko kobietą
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
a moze masz na dnie zbiornika syf i sie filterek zapchał,bo pompa tez gdzies tam na samym dnie ma filtra,ale jak zobaczysz ze paliwo nie leci,no to wiadomo co jest przyczyną.widziałem na allegro dziewczę z wrocławia,co pompy tmt lub mtm sprzedaje za 135 zeta nowe co sa montowane miedzy innymi w volvo v40.tylko cisnienie mnie dziwi,bo gdzies tu czytalem,ze powinna takowa dawac 3 bary,a tamte jej dają od 3,9 do 4,1 bara,ale moze tak ma być,czort wie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum