Witam mialem robiona uszczelke pod glowica jakies 2 miesiace temu, co tydzien gdzies sprawdzalem stan oleju i wody... Wszystko jest ok ale wczoraj ubylo mi okolo 1cm plynu I teraz moje pytanie czy moze to byc wplyw tych mrozow ? Podkreslam ze mam kilku-miesieczna gwarancje na uszczelke jak by sie cos dzialo... Bede obserwowal poziom plynu - dzis bylo tak jak wczoraj... Nie widze jakis tam wyciekow - musze dokladnie jeszcze to sprawdzic ale co o tym myslicie, czy mroz ma jakies znaczenie ?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 21:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
blazi [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 22:15
1cm różnicy w zbiorniku podczas wahań temperatury o 20 stopni to nie powód do zmartwień. wszystko jest ok.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 13 Skąd: Kutno
Wysłany: Wto Gru 29, 2009 20:02
witam ja rowniez zauwazylem ubytek plynu chlodzacego jak do tej pory wszystko bylo ok co tydzien sprawdzalem poziom bo autko mam dopiero od konca sierpnia wiec jestem ostrozny i wyczulony na wszelkie obiawy HGF. po tych mrozach ubylo troche plynu trafilem na ten wątek i sie troche uspokoilem ze to normalne w tych warunkach pogodowych.... ale chyba znow troche ubylo mam niby max wczesniej bylo troche powyzej polowy zbiornika czyli jakies 4 tys km temu raczej nie mozliwe zebym za duzo nalal i dopiero teraz wyrzucil nadmiar. Od momemtu zakupu bardzo dbam o autko przez 10 -15 min jazdy krece go tylko do 3 tys obrotow. w zbiorniczku nie ma "majonezu' ani dwoch poziomow na bagnecie. bede obserwowal co sie bedzie dzialo ... pozdrawiam
heh, ja dzisiaj też sprawdzałem poziom wody... i faktycznie... mam równo z minimum a było dokładnie jakiś 1cm więcej... ale czasem dobrze wieczorem poczytać lekturę
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1792
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 18:42
Szczerze watpie aby przy roznicy temperatur np. od -15 do +15 mozna bylo zobaczyc jakakolwiek zmiane w poziomie plynu chlodniczego.
blazi [Usunięty]
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 19:25
Lechos napisał/a:
Szczerze watpie aby przy roznicy temperatur np. od -15 do +15 mozna bylo zobaczyc jakakolwiek zmiane w poziomie plynu chlodniczego.
Wg moich obliczeń biorąc pod uwagę współczynnik rozszerzalności objętościowej cieczy na bazie glikolu etylowego wynika iż przy zmianie temp o 30 stopni celsjusza, przy ilości ok 6-7 L płynu w układzie może go przybyć lub ubyć o ok. 150-200ml. Wszystko zależy jeszcze od składu chemicznego płynu.
Ostatnio zmieniony przez blazi Sro Gru 30, 2009 22:13, w całości zmieniany 1 raz
Witam!
Ponad 1,5 roku walczyłem z ubytkiem płynu chłodniczego w R214i. Czytałem na internecie, sprawdzałem objawy uszczelki głowicy, dociskałem opaski na wszystkich wężach, termostat, pompa, nagrzewnica itd. Dolałem uszczelniacz w płynie do chłodnic oraz w proszku, mimo to płyn ubywał nawet co 20 km dolewałem 0,5 litra a wycieków płynu nigdzie nie było widać a jednak gdzieś znikał. Zimą było gorzej. Pomyślałem korek od zbiorniczka wyrównawczego, tylko został. Nie mogłem dostać w żadnym sklepie motoryzacyjnym takiego korka ani w hurtowni mimo, że pracuje w motoryzacji. Znalazłem korek na internecie przypadkiem,zamówiłem koszt 41 zł nowiutki założyłem i już miesiąc poziom płynu nie ulega zmianie. Korek ma zaworek i zaworek nie trzymał już ciśnienia to była przyczyna. Wycieków nie było widac ponieważ płyn odparowuje. Wcześniej oczyscilem zbiorniczek z syfu szczykawką przydałoby sie odpowietrzyc, ale nie koniecznie. Podstawa to korek mało kto wie, że to on jest w 99% sprawcą ubytku płynu. Zanim zaczniesz wymieniać uszczelke wymień korek! Podaje nr korka można wpisać w google i zamówić ze strony: NR korka PCD100160 strona http://www.englishcars.pl/?productID=1544 Myśle że wielu osobom pomoże. Pozdrawiam
Nie no stary,ja rozumiem,że jestes zadowolony,bo znalazłeś usterke.Ale w każdym temacie widze Twój post o korku Gdybym ja miał tak codziennie pisać o naprawionych usterkach toby forum zabrakło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
I teraz moje pytanie czy moze to byc wplyw tych mrozow ? Podkreslam ze mam kilku-miesieczna gwarancje na uszczelke jak by sie cos dzialo... Bede obserwowal poziom plynu - dzis bylo tak jak wczoraj... Nie widze jakis tam wyciekow - musze dokladnie jeszcze to sprawdzic ale co o tym myslicie, czy mroz ma jakies znaczenie ?
![[you]](images/smiles/8P.gif "[you]")
Ale jak ten płyn wyparował ?
mam niby max wczesniej bylo troche powyzej polowy zbiornika czyli jakies 4 tys km temu raczej nie mozliwe zebym za duzo nalal i dopiero teraz wyrzucil nadmiar. Od momemtu zakupu bardzo dbam o autko przez 10 -15 min jazdy krece go tylko do 3 tys obrotow. w zbiorniczku nie ma "majonezu' ani dwoch poziomow na bagnecie. bede obserwowal co sie bedzie dzialo ... pozdrawiam
Gdybym ja miał tak codziennie pisać o naprawionych usterkach toby forum zabrakło 
