Czy ktoś z tubylców forum ma jakieś doświadczenia z chromowanie aluminium? Może ktoś z Was pracuję w galwanizerni? Wiem że się chromuje (tylko troszkę bardziej to pracochłonne), wiem że jest drogie ale interesuje mnie trwałość takiej powłoki i jakość wykonania w naszych galwanizerniach.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 23:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 00:29
ja przerabiałem temat. Jest to dość kosztowny gips, by powłoka się dobrze trzymała aluminium (pomijam takie podstawy jak odczyszczenie do gołęgo aluminium) należy poddać najpierw miedziowaniu, a dopiero potem chromowaniu. Sam chciałęm robić trójramienne 17stki na chrom ale odpuscilem ze wzgledu na koszty, w mojej miejscowości <Lublin> znalazłem dwa miejsca gdzie by to zrobili.
Zawsze chromowanie wiąże się z koniecznością uprzedniego miedziowania i niklowania materiału chromowanego.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 00:41
no niewiem jak rozmawiałem z ludźmi z tamtąd to mnie jednak namawiali znaleźć "fajne stalówki" że je łatwiej chromować podobno. samemu w domu na pewno nie zrobi sie galwanizacji hehe:-D
by powłoka się dobrze trzymała aluminium (pomijam takie podstawy jak odczyszczenie do gołęgo aluminium) należy poddać najpierw miedziowaniu, a dopiero potem chromowaniu.
Najpierw trzeba zacynkować w roztworze cynkanu sodowego raz lub dwukrotnie a dopiero później się miedziuje, nikluje i chromuje.
hvil napisał/a:
samemu w domu na pewno nie zrobi sie galwanizacji hehe:-D
Zrobi sie i to całkiem łatwo ale pochromujesz stal. Do alu chemia jest bardziej szkodliwa.
Ciekawi mnie czy ktoś z forum już coś chromował i jak wyszło cenowo/jakościowo...
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 01:02
ale powłoka nie będzie tak gruba jak oddając do firmy zajmującej się galwanizacją. Swojego czasu tez kombinowalem czy by w domu nie nawet ksiazke z pelna instrukcja o tym wygrzebalem gdzies na uczelni:-D
nawet ksiazke z pelna instrukcja o tym wygrzebalem gdzies na uczelni:-D
Wszystko zależy od zgrania całego procesu. Odpowiednie stężenia w kąpieli i właściwe prądy i wszystko da się uzyskać bo czemu by nie? Nic nie zastąpi oczywiście doświadczenia jakie ma galwanizernia.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 01:15
ale w jakiej formie ty chcesz w domu dostarczać te metale w wannach?? Masz dostep do nie hurtowych ilości tych plytek sprzedawanych dla wlasnie firm galwanizacyjnych? Ja osobiscie nigdzie nie potrafilem na nie natrafić w nie hurtowych ilościach.
Wszystko zależy od zgrania całego procesu. Odpowiednie stężenia w kąpieli i właściwe prądy i wszystko da się uzyskać bo czemu by nie? Nic nie zastąpi oczywiście doświadczenia jakie ma galwanizernia.
A jak rozwiazesz w domu problem toksycznych wydzielin? W Płocku jest taka firma GALWA-KOR i pracowal tam starszy gostek po studiach w Moskwie co pokazal, ze nawet plytke PCV mozna pochromowac. Zapytaj tam ile bedzie kosztowac chromowanie bo w domu nie zrobisz Moze staf znajdzie chwile i podpyta na miejscu.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Nie no z tych ilości które podał to nie będzie niewiadomo ile tych szkodliwych substanacji, a jak rozwiązać ? Do zlewu, zalać wodą i w kanał. Praktykowane niezliczoną ilość razy
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
A jak rozwiazesz w domu problem toksycznych wydzielin?
Z kumplem kombinujemy a on ma kilka wycofanych z użytkowana szklarni. Całkiem dobry materiał na początek. Stal kiedyś próbowałem i nikiel wyszedł w miarę.
[ Dodano: Nie Lut 28, 2010 01:43 ]
Mombrey napisał/a:
apytaj tam ile bedzie kosztowac chromowanie bo w domu nie zrobisz Moze staf znajdzie chwile i podpyta na miejscu.
W poniedziałek podjadę bo mam galwanizernie 50m od mojej pracy.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Zukowaty, nie raczej miałem na myśli metoda do odpady - do zlewu czy przez okno itp to praktykowane bylo ileś tam razy Co do samej galwanizerii to akurat ta dziedzina raczej w ogole mnie nie interesuje, ale jeśli dla Ciebei to nie jest palacy temat to moge popytać tu i tam
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum