[DANTE79R]

Mam pytanie odnośnie znikającego oleju. Otóż po przejechaniu około 50km, na drugi dzień widzę, że oleju ubyło o około 2mm na bagnecie i tak stopniowo znika. Samochód nie kopci na żaden kolor, jeździ normalnie, silnik suchy żadnego wycieku, misa sucha, filtr suchy, turbina sucha, po prostu wszystko tak jak ma być a olej gdzieś znika. Dolewam tak żeby było w normie a po kilku dniach znowu poniżej minimum i tak w koło. Ma ktoś jakiś pomysł?

[SPAMU¦]

[UniculTLX]

To ja się podepnę pod temat, bo mam to samo . O dziwo, wczoraj po przejechaniu ponad 100 km nic mu nie ubyło, natomiast wcześniej właśnie mniej więcej 50 - 60 km i 2mm na bagnecie mniej

[Markzo]

napewno masz cały silnik suchy? jak go na postoju przygazujesz nie dymi nic a nic? jak nie, to masz gdzies bracie wyciek miałem dokładnie to samo i skubany puszcza mi pod apratem zapłonowy, może uszczelnaicz na wale lub wałakch się spsuł? a może silnik nie pali oleju tylko go wali w wydech jakos?

[DANTE79R]

silnik jest suchy, nie ma wycieku bo gdyby nawet gubił w czasie jazdy to zostawałyby krople czy to na parkingu czy pod domem a tak nie ma ani jednej. Co do dymu to nic a nic nie kopci, zapach spalin normalny jak w każdym aucie, nie wiem co jest i mnie to już drażni.

[Lewis]

mam to samo ja juz nie patrze na ten bagnet jezdze z tym od roku ,raz bagnet pokazuje 3/4 miarki raz wogole nie ma oleju heh i tez nie mam wycieku nie dymi nic

[leszczu]

U mnie bagnet też pokazuje raz inaczej potem jeszcze inaczej no niestety ten typ tak ma

[DANTE79R]

ja to ten bagnet pogryzę A tak serio to dolałem parę razy i za kilka dni znowu było poniżej min