a czymże ten wysprzęglik różni się od innych? Każdy jeden jest dupowato zrobiony i może się wysypać bardzo szybko, więc jeżeli jest możliwość kupienia za tak małą kwotę w stosunku do innych cen to ja również szczerze polecam ten za 250zł. Sam na nim jeżdżę już dobre pół roku (prawie same miasto więc przęgło cały czs chodzi) i nic się nie dzieje. Co najwyżej raz na miesiąc lub raz na dwa miesiące można płyn w pompce zmienić, żeby wydłużyć żywotność i pompki i wysprzęglika.
[ Dodano: Pią Lut 26, 2010 11:10 ]
A co się tyczy dokupowania nowej pompki do kompletu, gdy stara jest dobra, to też uważam to za niepotrzebny pomysł, starą wyjąć, przeczyścić, przelać nowym płynem ze dwa razy i jest prawie jak nowa nie widzę związku pomiędzy nowym wysprzęglikiem a starą pompką, żeby od starej pompki miało się coś popsuć...
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 11:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Też jeżdżę od sierpnia na tanim wysprzęgliku BritPart i dobrze się sprawuje. Nie widzę sensu wymieniać pompki skoro działa na akceptowalnym poziomie.
Moim zdaniem negatywny wpływ cieknącej pompki może być w przypadku ciągle zapowietrzonego wysprzeglika. Wystarczy pilnować poziomu płynu i profilaktycznie raz na jakiś czas odpowietrzyć układ.
apples Zgadza się, to jest wysprzęglik AP. Podałem firmę BritPart dla orientacji. BritPart podpisał się na opakowaniu wysprzęglika.
Na wysprzęgliku jest AP
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Witam, dopadł mnie problem jakieś 10tyś km temu wymieniałem komplet sprzegła docisk, tarcza, wysprzęglik no i zaczęły się teraz problemy powyżej 2tyś obrotów przy głębszym wciśnieciu pedału gazu ślizga mi się sprzęgło. Obroty skoczą dwa trzy razy z 2na 3 tyś obrotów i ciągnie normalnie dalej już przyspiesza. Spotkał się ktoś z takim problemem? Moja kobieta jeździ codziennie Roverkiem ale nie pali sprzęgła nie jeździ na pół sprzęgle i dlatego dziwią mnie te objawy drugie co mogłoby powodować poślizg sprzęgła jest wyciek z uszczelniacza wału korbowego ale raczej trudno o to żeby zza koła zamachowego olej dostał się na tarcze sprzęgła
Objawy jak w tym temacie na zimnym wszystko ok na ciepłym zaczynają się problemy
http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0
szkoda że tu nikt nie napisał po całej akcji jakie były przyczyny
[ Dodano: Nie Sty 13, 2013 10:58 ]
Właśnie przed chwilą wróciłem z warsztatu. Sprzęgło wyciągnąłem w dwie godziny (wprawy nabieram) efekt taki dwumas do śmietnika tarcza brała tylko po wewnetrznej stronie koła więc koło wychodzi na to że nie ma płaszczyzny no i jest popękane miejscami widać że filetowe więc fajna temperatura musiała tam być oryginalnym kołem w Roverze był LUK?
co do samych wysprzęglików to teoretycznie bez znaczenia bo ta sama fabryka je robi...:) chyba ważniejsze jak trafimy i jak ktoś to zamontuje i eksploatuje, dla przykładu w zeszłym tygodniu po zamontowaniu nowego britparta, 3 razy wciśnięte sprzęgło i wysprzeglik się rozciekł... nowa tarcza, docisk, pompa...
widziałem oba wykonania na oczy i zdecydowanie to inna linia produkcyjna
możesz mieć rację nie znane są losy fabryk...
dla przykładu ostatnio montowałem sprzęgło z SRL i co się okazało, nowe sprzęgło nie pasuje, niby wszystko to samo niby SRL a docisk ma inny wymiar i blokuje tarczę dosłownie łopatki ją klinują...
widziałem oba wykonania na oczy i zdecydowanie to inna linia produkcyjna
możesz mieć rację nie znane są losy fabryk...
dla przykładu ostatnio montowałem sprzęgło z SRL i co się okazało, nowe sprzęgło nie pasuje, niby wszystko to samo niby SRL a docisk ma inny wymiar i blokuje tarczę dosłownie łopatki ją klinują...
ja kupilem sprzeglo SRL (tarcza+docisk) od landrover`owego i mechanik nie skladal zadnych zastrzezen, zamontowane razem z nowy wysprzeglikiem AP i wszystko dobrze chodzi
_________________ "bo gdybym zginął to opiekuj się moją rodziną..."
widziałem oba wykonania na oczy i zdecydowanie to inna linia produkcyjna
możesz mieć rację nie znane są losy fabryk...
dla przykładu ostatnio montowałem sprzęgło z SRL i co się okazało, nowe sprzęgło nie pasuje, niby wszystko to samo niby SRL a docisk ma inny wymiar i blokuje tarczę dosłownie łopatki ją klinują...
ja kupilem sprzeglo SRL (tarcza+docisk) od landrover`owego i mechanik nie skladal zadnych zastrzezen, zamontowane razem z nowy wysprzeglikiem AP i wszystko dobrze chodzi
jakiegoś pecha mam, tez zakładałem SRL i było ok, dam znać co tam było nie tak jak się sprawa rozwiąże
[ Dodano: Wto Lut 12, 2013 09:55 ]
no i rozwiązał się problem ze sprzęgłem, wyleczyłem się z brittparta, mimo iż wcześniej nie było problemów, teraz 2 wysprzęgliki nowe, zwalone, tzn, blokowało się łożysko i wysprzęglik pracował jak by zalany betonem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
nie widzę związku pomiędzy nowym wysprzęglikiem a starą pompką, żeby od starej pompki miało się coś popsuć...
oryginalnym kołem w Roverze był LUK?
