Wysłany: Sro Mar 17, 2010 16:51 [R620] Wymiana/regeneracja głowicy
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam!
Po pół roku jazdy popękała mi głowica W zasadzie dziwie się, że nie stało się to wcześniej, gdyż poprzedni właściciel tak przekręcił rozrząd, że popękała połowa popychaczy... W związku z tym, że samochód już stoi u mechanika i czeka na dalsze działania, mam pytanie: co bardziej mi się opłaci? Spawanie u mechanika to koszt 800zł nie licząc już wyjęcia, sprawdzenia i spasowania głowicy oraz nowych popychaczy. Lepszą moim zdaniem opcją jest kupno głowicy, jednak nie ma zbytniego wyboru takowych na allegro, a że w Trójmieście mieszkam od niedawna, to nie mam zbytnio jak załatwić części. Może ktoś z was wie, gdzie w okolicy mogę nabyć komplet? Ew. co myślicie o tym: http://allegro.pl/item926...20z1_f20z2.html ? Dłubie się w rave'ie, aczkolwiek nigdzie nie mogę znaleźć oznaczenia głowicy dla dieslów Z góry dziękuje za radę.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Lut 12, 2011 23:31, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 17, 2010 16:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Mar 17, 2010 17:00
Nie spawaj głowicy, to po pierwsze. Kup używaną, ale najlepiej w ten sposób, żeby była zdjęta z silnika przy kupnie, takie leżące już od dłuższego czasu w kącie "magazynu" są zazwyczaj już nie do użytku. Oczywiście trzeba ją sprawdzić na warsztacie na szczelność itp. Druga sprawa, kup głowicę do diesla, bo z linku, który podałeś jest do 2.0 benzyny. Będzie pasować z każdego diesla serii L czyli 200, 400, 600, 25, 45 w dieslu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
W zasadzie dziwie się, że nie stało się to wcześniej, gdyż poprzedni właściciel tak przekręcił rozrząd, że popękała połowa popychaczy... W związku z tym, że samochód już stoi u mechanika i czeka na dalsze działania, mam pytanie: co bardziej mi się opłaci? Spawanie u mechanika to koszt 800zł nie licząc już wyjęcia, sprawdzenia i spasowania głowicy oraz nowych popychaczy. Lepszą moim zdaniem opcją jest kupno głowicy, jednak nie ma zbytniego wyboru takowych na allegro, a że w Trójmieście mieszkam od niedawna, to nie mam zbytnio jak załatwić części. Może ktoś z was wie, gdzie w okolicy mogę nabyć komplet? Ew. co myślicie o tym: 
Z góry dziękuje za radę.
