Wysłany: Sob Mar 20, 2010 18:54 [R 200 1,4 16v 97r] Źle podłączona lampka
dzisiaj wyciągałem lampkę z bagażnika i jak ją wkładałem z powrotem to na odwrót podłączyłem kabelki, poszła iskra i radio zaczęło szaleć (wyłączało się i włączało) więc odłączyłem klemę minusową na kilka minut, po czym ją podłączyłem. Ale teraz auto nie odpala, dźwięk jest taki jakby się akumulator wyładował.
Czy to możliwe żeby od takiego małego zwarcia cały (dobrze działający) akumulator się wyładował? czy coś innego padło?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 20, 2010 18:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bezpieczniki były ok, ale problem rozwiązał się gdy auto odpaliło na pych, chwile pojeździłem aku się podładował i jest już ok. Trochę dziwne ale ważne że jeździ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum