Wysłany: Czw Mar 04, 2010 19:56 [R416]wskaźnik temperatury:(
Witam...niedawno kupiłam Roverka 416, pomijając problemy z rozrusznikiem, zaczęła wariowac mi temperatura tzn. raz wskaźnik pokazywał prawidłową temp. drugi raz w ogóle nawet nie drgnął lub minimalnie, mechanik stwierdził że to czujnik temp i rzeczywiście poprzedni był zepsuty, ale niestety żeby tego było mało okazało się że wskaźnik temp też jest walnięty szukam więc pomocy gdzie mogę coś takiego zakupić...
Z góry dziękuję za pomoc:)
Aha...zakochałam się w tym autku:)
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 04, 2010 19:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Po objawach z pierwszego posta, to wydaje mi się, że problem jest bardziej w połączeniach lub przewodach. Nie styka jakaś kostka po drodze albo przewód jest przerwany/przetarty (i być może niepotrzebnie wymieniałaś części ). Posprawdzaj po kolei kabelki od czujnika, popraw, co trzeba i będzie ok (mam nadzieję )
poczekaj może za niedługo padnie kompletnie tak, że wskaźnik temperatury nie będzie się podnosił w ogóle, wtedy możesz być prawie pewna że to termostat, mi też tak najpierw świrował a potem padł kompletnie, okazało się że termostat szlag trafił
teoretycznie mój elektryk sprawdził wszystko, przewody, czujniki..itp. zamontował nowy zegar i stwierdził że też jest zepsuty i trzeba kupic nowy oryginalny , Są dni że działa bez zarzutu, ale czasami nawet nie drgnie
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 11:08
blanca - może niestosowna z mojej strony uwaga ale zmień tego elektryka. Zegary padają bardzo, bardzo rzadko. A żeby kupić drugi zepsuty to na prawdę trzeba by mieć ogromne "szczęście". Moim skromnym zdaniem albo człowiek się nie zna na robocie albo uprawia spychologię żeby Cię zniechęcić do wizyt u niego. Układ wskaźnika temperatury jest tak prosty w budowie i działaniu, że śmiem twierdzić iż mój 8 letni syn dałby sobie radę z jego zdiagnozowaniem i naprawą. 1 czujnik, 1 kabelek do licznika i wskaźnik w liczniku zasilany równolegle z pozostałymi zegarami - ot cała filozofia.
Jakby był potrzebny to w rave jest dokładny schemat podłączeń łącznie z kolorami kabli.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
A żeby kupić drugi zepsuty to na prawdę trzeba by mieć ogromne "szczęście".
zaczęłam wierzyć iż mam takiego pecha..
ale najlepszym rozwiązaniem będzie poszukać jakiegoś życzliwego kolegi który zajrzy pod maskę aby koszty były mniejsze, bo jak mechanicy widzą kobietę za kierownicą to wymienią pierdołę i zedrą ze mnie jak z psa...a może wystarczy jeszcze raz ten czujnik zmienić i sprawdzić wszystkie przewody...
Dzięki za cenne uwagi i porady:))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum