Wysłany: Czw Mar 25, 2010 00:03 [620Ti] Regeneracja przednich lamp
Witam
Jako że w moim samochodzie reflektory nie świecą jak za czasów dawnej świetności chciałbym je wyczyścić przeglądając forum natknąłem się na kilka informacji min :
- nalej płynu do środka i trzeba trząść aż będzie czysto
- rozkleić lampę i wymyć szkło od środka
zaznaczam iż nie chcę polerować ich w środku tylko pożądnie umyć klosz ewentualnie odbłyśnik, ktoś robił już taki zabieg i może opisać krok po kroku jak rozklejał tą spoinę czym czyścił i jak potem ją złożył czego użył silikonu czy jakiegoś innego wynalazku będę wdzięczny za każdą poradę
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 00:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mycie myciem, ale ... jakość świecenia zazwyczaj zależy od mechanicznych uszkodzeń szkła z zewnątrz (drobne ryski i uszkodzenia od np kamieni), oraz od uszkodzeń mechanicznych na lustrze.
Jeżleli masz za dużo pieniędzy to oddaj lustro do regeneracji, a zewnętrzną część klosza dobrze wypoleruj.
Pamiętaj także, że za rozbieranie lampy najlepiej zabrać się w suchy dzień, a po myciu dobrze wysuszyć, żeby później Ci nie parowała Uważaj przy rozbieaniu bo lampy są klejone ja swoją złożyłem na bezbarwny silikon.
Można rozklejać, ale inny, łatwiejszy i też dobry sposób - mieszamy trochę mleczka Cif z wrzątkiem, wlewamy do lampiszona, trzepiemy tym na wszystkie strony (ale tylko przez chwilkę), wylewamy, płuczemy kilka razy czystą wodą i podziwiamy efekty - kolega robił tak z lampami do skody, były paskudne, a po takim myciu błyszczą się jak nowe.
No ciekawe,ciekawe ja kiedyś wziąłem jakąś pastę chyba AUTOSOL i wypolerowałem wiertarką z filcem zewnętrzne szkła i od razu było lepiej jak by je tak jeszcze od środka umyć to by były jak nowe
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 14:17
Broń Boże nie należy myć odbłyśnika, jeśli ma już ślady matowienia czy inne uszczerbki należy zostawić go w spokoju, bo tylko pogorszymy sprawę. Co najwyżej można go potraktować sprężonym powietrzem o rozsądnym ciśnieniu. Ewentualnie można oddać do napylania. Ja jestem za rozebraniem reflektora i umyciem szkła od wewnątrz. Sam to robiłem i efekt jest rewelacyjny. Oczywiście można się pokusić również o polerowanie szkła z zewnątrz. Tutaj opisywałem czyszczenie szkła od wewnątrz - http://forum.roverki.eu/v...light=reflektor
Skiba, jak umiejetnie rozkleisz lampe to na fabrycnzy klej skleisz elegacnko, ja jak rozklejałem klosz to opalarka na około i odeszło perfekcyjnie. potem przy składaniu apalarka podgrzłąme klej, wymyłemklosz od srodka i nie ma mowy o parowaniu.
najpierw w moim przypadku trzeba było wyciaanąc halogeny, i tam w tych dwóch dziurach dwie śruby wykręćic i przy nadkolach z 4 może, i pod grillem tez coś tam trzeba wyciągnąć, nie pamiętam ju dokładnie, potem zderzaczek łądnie schodzi z dwóch szpilek.
pojechały w środę do pierwszego,zobaczymy jaki będzie efekt,
a czym proponujecie uszczelnić reflektor na orginale jest tam taka szara masa przypominająca konsystencją plastelinę; co to może być ? ewentualnie jakiego zamiennika "plasteliny" użyć ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Uważaj przy rozbieaniu bo lampy są klejone 
ja swoją złożyłem na bezbarwny silikon.
ja kiedyś wziąłem jakąś pastę chyba AUTOSOL i wypolerowałem wiertarką z filcem zewnętrzne szkła i od razu było lepiej jak by je tak jeszcze od środka umyć to by były jak nowe 
