Wysłany: Sob Mar 27, 2010 18:38 [R75/MG ZT] Poszycie foteli
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam,
po odpaleniu poduszki fotelowej, poszycie fotela poddało się na szwie.
Oczywiście wszystko zgodnie z założeniem, czyli puściły jakieś żółte niteczki. Widok rozprutego siedzenia boli Mam już poduszkę drugą, więc bym ją zamontował i chętnie bym się zajął tematem naprawy poszycia.
Czy ktoś z Was już z takim problemem się borykał?
Czy mogę to sam zrobić czy lepiej oddać do specjalisty tapicera/kaletnika.
Gdybym miał to zrobić sam, to na pewno musiałbym zdjąć poszycie z fotela, bo zszyć to muszę na lewej stronie. Do zamontowania poduszki też chyba się trzeba jakoś dostać.
Czekam na Wasze opinie/sugestie
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie wiem czy uda Ci się samemu ściągnąć poszycie z fotela. Ja u siebie chciałem zdjąć do prania to nie udało się. Myślę, że tapicer za taką robotę weźmie na flachę i po sprawie, profesjonalnie i bez Twojego kłopotu.
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 22:15 Re: [R75/MG ZT] - Poszycie foteli
ja w swojej karierze juz 2 razy rozbieralem rozne fotele jeden w Fiacie SCS a drugi w Punto II. I powiem ci ze wszystko sie da ino trza czasu i spokoju
Na poczatek proponuje wyciagnac fotel i do domu a potem go rozebrac na czesci i napeno dasz rade
Nie ma najmniejszego problemu. Ostatnio to robiłem. 15-20 min i zdjęte. Mocowanie poduszki jest łatwo dostępne po zdjęciu poszycia. Jak by co to zadzwoń do mnie Marku a w wolnej chwili opisze to w tym temacie.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
A niech Ci będzie Myślałęm że nie będę już musiał dziś myśleć.
1. Zdejmujesz tylny plastik z oparcia-większość ludzi urywa dolne zaczepy
2. odpinasz cięgno regulacji lędźwiowej z oparcia (na środku)
3. Wykręcasz pokrętło regulacji (po prostu kręcisz aż da się je wyciągnąć)
4.zdejmujesz zaczepy szmaty ze stelaża (dookoła będą takie plastiki wszyte w materiał założone na ramę) lub druty (widziałem 2 rozwiązania (skóra/materiał)
5. teraz możesz wyjąć już gąbkę i masz wszystko na wierzchu.
Poduszka jest przykręcona do ramy na 2 nakrętki M6
Mam nadzieję że nic nie opuściłem. Robiłemto dopiero raz i wszystko musiałem sprawdzać organoleptycznie
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Mombrey, właśnie trzeba uważać zeby zaczepy niepopenkały przy wyciąganiu,2 zaczepy z takimi zabespieczeniami są na dole i tam trzeba zacząć rozbieranie,osobiscie 2 urwałem .
Zukowaty,
,tylko ciekawe czy gąpka nie bedzie przeszkadzała w szyciu
Ostatnio zmieniony przez domel-x Nie Mar 28, 2010 09:38, w całości zmieniany 1 raz
Zdejmujesz tylny plastik z oparcia-większość ludzi urywa dolne zaczepy
Jakieś porady? W która stronę i jak ciągnąć żeby się nie poddało.
Akurat w tym fotelu z jednej strony zaczep mi się urwał, bo już Violla pakowała tam jakieś łakocie na drogę
Zukowaty napisał/a:
2. odpinasz cięgno regulacji lędźwiowej z oparcia (na środku)
Rozumiem, że to wszystko robię na fotelu wyjętym z auta ?
Zukowaty napisał/a:
3. Wykręcasz pokrętło regulacji (po prostu kręcisz aż da się je wyciągnąć)
To ja prawdopodobnie mam chyba właśnie wykręcone... bo muszę się gimnastykować z tym pokrętłem jak chce regulować oparcie fotela.
Zukowaty napisał/a:
4.zdejmujesz zaczepy szmaty ze stelaża (dookoła będą takie plastiki wszyte w materiał założone na ramę) lub druty (widziałem 2 rozwiązania (skóra/materiał)
Cały czas mówimy o oparciu? Czy to o siedzisku? Ja w ogóle nie chce siedziska ruszać. Chce zdjąć samo oparcie, wywlec poszycie na drugą stronę i na specjalnym szwie zszyć je. Bo u mnie ten szef jest robiony wewnętrznie jakąś delikatną nitką, która przy wystrzale poduszki rozrywa ją nie uszkadzając płatów siedzenia.
Zukowaty napisał/a:
5. teraz możesz wyjąć już gąbkę i masz wszystko na wierzchu.
To wyjmuję gąbkę? Czy zdejmuję samo poszycie ?
Nic już nie rozumiem - tępy jestem jakiś
W ogóle oparcie i siedzisko są oddzielnie czy to wszystko to jest całość?
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
MaReK, siedzisko i oparcie są osobno ,ale gąpki od poszycia niezdejmniesz tak łatwo ,wiem ze przekładałem poszycie z gąbką ,tu gdzie jest strzałka to gąpka jest do poszycia przyczepiona
Rozumiem, że to wszystko robię na fotelu wyjętym z auta ?
Nie koniecznie. Możesz zdjąć całe poszycie z gąbką z fotela w aucie.
MaReK napisał/a:
Jakieś porady? W która stronę i jak ciągnąć żeby się nie poddało.
Kombinuj bo ja nie opracowałem dobrego patentu ale skoro jedne masz już urwany to odegnij od tej stronuy i staraj się popchnąć drugi zaczep w dół.
Szybki szkic Czerwone to plastik na oparciu i na dole jest ten zaczep. Resztę sam możesz interpretować
[ Dodano: Nie Mar 28, 2010 11:45 ]
Cytat:
To ja prawdopodobnie mam chyba właśnie wykręcone... bo muszę się gimnastykować z tym pokrętłem jak chce regulować oparcie fotela.
Może plastik na oparciu wyskoczył Ci z zaczepów. Jak to porozbierasz to będziesz mógł sobie naprawić od razu Zdejmij linkę na plecach i wykręć pokrętło żeby zdjąć szmatę.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
O mamo! Teraz jakieś linki na plecach
Nie no chyba oddam to gdzieś bo czuje że skończy się większą demolką niż jest teraz.
[ Dodano: Wto Mar 30, 2010 23:36 ]
Dziękuje Żukowatemu i Mariusz_418 za porady cenne
Niestety, nie wpadłem na to, że rozprężne blokady plastikowych gniazd do zagłówków są dużo niżej niż te co ja widziałem Na szczęście tapicer zdjął gąbkę przez "głowę" czyli przez te otworki. Ciekawe jak mu pójdzie szycie tego, ale mam nadzieje że będę zadowolony. Nie był to tapicer samochodowy, ale może sobie poradzi.
Już wiem o czym pisał domel-x - faktycznie zdjąć poszycie z gąbki to żmudna praca.
Poszycie jest zaczepione na takie kółeczka kotwiczne, za mocno nie można ciągnąć bo się może wypruć z gąbki i kaplica wtedy
Jeszcze nie mam pomysłu jak naprawić zaczep od tego schowka w siedzeniu.
Jutro coś wymyślę. Najważniejsze jest dobre szycie pokrowca
Dzięki wszystkim za pomoc. Wasze porady są b. przydatne.
Moje ruchy aby zdjąć poszycie były następujące:
- klucz torx
- odkręcenie fotela (4 śruby)
- odgięcie fotela do tyłu w celu odpięcia wtyczek od SRS i napinaczy pasów, oraz stalowej linki do pasów w słupku
- wyjęcie fotela z auta
zdjęcie tapicerki z oparcia
- zsunięcie plastików z krawędzi oparcia (dół i boki)
- energiczne szarpnięcie do siebie oparcia od dołu (tam gdzie ten pseudo schowek)
- dwa zaczepy puszczą i wtedy ręką należy odginać pozostałe 4 zaczepy na krawędzi fotela.
- zdjęcie plastikowych osłon z prowadnic zagłówka poprzez b. mocne naciśnięcie gąbki i odnalezienie w połowie rurki dwóch rozprężnych zaczepów.
Tyle w kwesti demontażu
Mam nadzieję, że temat przyda się potomnym.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
...
Niestety, nie wpadłem na to, że rozprężne blokady plastikowych gniazd do zagłówków są dużo niżej niż te co ja widziałem Na szczęście tapicer zdjął gąbkę przez "głowę" czyli przez te otworki. Ciekawe jak mu pójdzie szycie tego, ale mam nadzieje że będę zadowolony. Nie był to tapicer samochodowy, ale może sobie poradzi.
Tyle w kwesti demontażu
Mam nadzieję, że temat przyda się potomnym.
Pozdrawiam,
No własnie może sie przyda - szukam jak przełozyc kable od tych gniazd w dół.... też myslałem zeby te gniazda wyjąc ale nie bardzo wiem jak jak masz jakies wskazówki to z góry dzięki:)
EDIT ...
Już wiem jak sie robzbiera , w sobotę pewnie będe drugi rozbierał to moze fotki zrobie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
pisane było że zmniejszasz napięcie odcinka lędźwiowego zdejmujesz linkę / odkręcasz dale aż się odkręci i zejdzie pokrętło drugie odkręcasz śrubka jest pod zaślepką w środku pokrętła.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Zdejmując tylne plastiki oparcia foteli u siebie korzystałem oczywiście z dobrodziejstwa informacji zamieszczonych na forum dzięki czemu udało mi się niczego nie pourywać a przy okazji porobiłem fotki, które mam nadzieję rozwieją dylematy będących w potrzebie w przyszłości. Dodam tylko, że dolne zaczepy odpinałem wygiętym prętem w kształcie litery "L", (konkretnie zastosowałem klucz typu TORX) wkładając od dołu i po odpowiednim "wymacaniu" zaczepu pociągając lekko w dół.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum