Witam szystkich
Od niedawna (niecałe 2 tygodnie) jeżdzę samochodzikiem jak w temacie. Nigdy nie miałem diesla - tym bardziej turbo...
Zauażyłem jedną rzecz - przy zmianie biegów (po wciśnięciu sprzęgła) silnik nie schodzi natychmiast z obrotów, ale przez 1-1,5 sekundy obroty się nawet podnoszą o ok.200 obr/min, a dopiero później spadają. Czy to jest normalne?
Dzieje się tak niezależnie od ilości obrotów, ale poniżej 2000 jest trochę mniejszy skok (ale też natychmiast obroty nie spadają).
Proszę o pomoc...
P.S. Oczywiście gaz puszczam całkiem
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 21:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 78 Skąd: blisko Niepołomic
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 20:53
Witam ponownie,
a może być tak, że pedał gazu się po prostu blokuje? A wogóle to jest jakaś linka od gazu - wiem, że w starszych autach lubią się blokować i najczęściej WD40/wymiana pomaga... Objawy są dość typowe... Czy mogę to jakoś sprawdzić domowym sposobem?
Z turbiną chodziło mi o to, że może z obrotami silnika jest powiązana
Turbina nie ma nic do tego ... podejrzewam, że albo coś masz z linką gazu (powinno to lekko chodzić) albo po porstu minimalnie za późno odpuszczasz gaz przy zmianie biegów.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 78 Skąd: blisko Niepołomic
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 19:49
Brt napisał/a:
Turbina nie ma nic do tego ... podejrzewam, że albo coś masz z linką gazu (powinno to lekko chodzić)
Na 90% linka, ale dokładnie sprawdzę dopiero w sobotę (ach ta praca...). Przy silniejszym "depnięciu" obroty skaczą więcej, przy słabszym mniej. Dzięki wszystkim za podpowiedzi
[ Dodano: Pon Kwi 19, 2010 20:49 ]
Witam ponownie
Niestety nasmarowanie linki nic nie dało tzn. efekt jest jakby trochę mniejszy, ale wystę puje nadal... Teraz mam kolejne głupie pytanie - czy mogę rozebrać i nasmarować "to cóś" do czego wchodzi linka gazu przy silniku? Dalej mam wrażenie, że to raczej coś "mechanicznego", a nie "elektrycznego". Czytałem posty o potencjometrze/czujniku położenia pedału gazu i objawy się zupełnie nie zgadzają - kontrolki mam sprawne, check engine normalnie gaśnie itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
tzn. efekt jest jakby trochę mniejszy, ale wystę puje nadal... Teraz mam kolejne głupie pytanie - czy mogę rozebrać i nasmarować "to cóś" do czego wchodzi linka gazu przy silniku? Dalej mam wrażenie, że to raczej coś "mechanicznego", a nie "elektrycznego". Czytałem posty o potencjometrze/czujniku położenia pedału gazu i objawy się zupełnie nie zgadzają - kontrolki mam sprawne, check engine normalnie gaśnie itp.
