Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 122 Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 16:07 [R214Si 99r.] Hamulce. Tarcze + klocki co kupić?
Witam
Niestety czeka mnie wymiana tarcz i klocków hamulcowych.
Przeszukałem forum ale większość tematów dotyczy wymiany tarcz na sportowe.
Tak więc co kupić?
Styl jazdy normalny czasem dynamiczny a zdarza się bardzo dynamiczny.
Aktualnie założone klocki ATE + tarcze oryginalne.
Trochę mocno piszczą więc nie wiem czy zakładać ponownie,
a pyzatym nie wiem jak by się zachowywały na tarczach ATE.
Znalazłem na allegro zestaw hamulcowy Ferodo
http://moto.allegro.pl/it...er_200_400.html
Prosił bym o jakieś opinie o tym zestawie i ewentualne inne propozycje.
Na aukcji niema wymienionego r214 do 1999r. ale z tego co wyczytałem powinny pasować.
Z góry dzięki za odpowiedzi
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 16:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Też miałem wcześniej klocki ATE i też strasznie piszczały.
Ostatnio wymieniłem je na TRW LUCAS i są rewelacyjne.
Założyłem je na stare tarcze, które miały 2 milimetrowe ranty.
Dopasowały się elegancko i nic nie piszczy.
Kosztowały 112zl z 30% zniżką na warsztat, ale są warte ceny.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 17:15
duklos napisał/a:
Ostatnio wymieniłem je na TRW LUCAS i są rewelacyjne.
Przy ostatniej wymianie kopiłem zestaw (klocki+wentylowane tarcze) TRW LUCAS. Nie narzekam, nie piszczy, hamuje. Jedyne co mnie niepokoi to to, że wygląda na to że tarcza zużyje się szybciej niż klocki . Dla mnie to nowość ale może nie mam się czemu dziwić.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 69 Skąd: Raszyn-Rybie
Wysłany: Sro Maj 26, 2010 00:21
Miałem ferodo w swojej 200 i nie narzekałem spisywały sie dość dobrze:) ale jak bedziesz sie zastanawiał nad innymi firmami to odrazu z rezygnuj z brembo i zimmermana. brembo szybko się gną a te drugie pękają:(
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 09:44
A ja o ferrodo mam bardzo złe zdanie. Wytrzymały nie całe 25kkm i się poprostu rozsypały. Ale to może gorszy wyrób i jakiś "zleżały" bo było to dla R111
Potem założyłem QH i są do tej pory z przebiegiem ok 70kkm
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum