Wysłany: Czw Cze 24, 2010 18:27 [R200 1.4Si 97r]luz i bicie w kierownicy
witam, miałem podobny problem w roverku jak w temacie, luz na kierownicy i bicie przy chamowaniu, usterką sie okazał lużny krzyżak na jolumnie kierowniczej który jest przy pedałach, wystarczyło dać nakrętkę na śrubę mocyjąca i docisnąć żeby nie miał luzu, w załączniku jest rysunek 1 to śruba która była u mnie luźna a 2 to plastiki z zawleczkami pod którymi sie znajduje, pozdrawiam
Dzisiaj podjechałem na stację diagnostyczną, na tą którą polecił kolega Perez i muszę przyznać że Panowie dość fachowo podchodzą do tematu. Tarcze hamulcowe są proste, amortyzatory przód 70 %, żadnych luzów w zawieszeniu, zbieżność prawidłowa, pozostaje sprawdzić poduszki zawieszenia amortyzatora, tak jak kolega Jack podpowiedział krzyżak kolumny kierowniczej i chyba pojadę jeszcze do wulkanizacji.[/b]
No niby u mnie stwierdzili krzywizne tarcz (przod, tyl), ale teraz zmienilem tylko klocki z przodu na Denckermanny (jakos tak) i kurcze kierownica trzesie, ale po 300km pozwolilem sobie mocniej nacisnac na hamulec i wtedy bicie ustaje, pozostaje tylko szarpanie tylu, bo tyl jest ewidentnie krzywy.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
W moim R600 też telepało kierownicą przy hamowaniu
Sprawdziłem przednie tarcze, zużycie prawie żadne, minimalnie pofalowane - 0,05 - czyli w normie Tylne tarcze miałem nieciekawe, troche zabawy w sobote i pełen sukces
Telepanie kierownicy przeszło do historii
Czyli co zrobiles? Wymieniles tylne tarcze? Ja mam jeszcze inny problem, bo nie hamuje mi lewe tylne kolo, zacisk ju? wymieniony.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
_papa_, Ale od pedalu hamulca nie ma linki
Reczny mam podciagniety tak, ze kilka zabkow i juz jest koniec, a i tak nie dziala wogule.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Wybacz Perez nie sprecyzowałeś, myślałem, że o ręczny chodzi.
Ja bym sprawdził jeszcze przewód idący do zacisku, czy nie jest gdzieś zagięty, bądź zaciśnięty.
Cytat:
Reczny mam podciagniety tak, ze kilka zabkow i juz jest koniec, a i tak nie dziala wogule
Gdzieś na forum był opisywany ręczny. Generalnie chodzi o to, że ręczny trzeba luźno ustawić i pojeździć trochę nie używając go powinien się wtedy "ułożyć". U mnie ta operacja pomogła.
Gdzieś na forum był opisywany ręczny. Generalnie chodzi o to, że ręczny trzeba luźno ustawić i pojeździć trochę nie używając go powinien się wtedy "ułożyć". U mnie ta operacja pomogła.
Wlasnie tak sie zaczalem niedawno zastanawiac i moje mysli szly w tym kierunku, bo stracilem go zaraz po podciagnieciu.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Jadąc z wiekszą prędkością ok 150 przy do hamowaniu lekkim pojawia sie bicie na kierownicy .... natomiast przy mocniejszym wciśnieciu hamulca ustępuje . Przy prędkościach 120 jak zaczynam hamować nic sie nie dzieje , nie mam bicia ....
czy to może być wina np. kół ? krzywej felgi ? czy bardziej tarcze ? albo coś na kolumnie kierownicy?
Potwierdzam, ze po popuszczeniu recznego ulozyl sie sam i juz cos lapie, ale nadal jest za slaby.
kamil652, Pojedz na diagnostyke i sprawdz. Wina moze lezec w wielu rzeczach.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ja jestem po przeglądzie tylnych zacisków.Wyczyściłem wszystko co mogło mieć wpływ na lepsze hamowanie. Upuściłem płyn hamulcowy z przewodów przy zaciskach i wyleciała totalna "zupa" która w żaden sposób nie miała właściwości płynu hamulcowego (z tyłu i z przodu). Wymieniłem płyn i nie mam objawu który przedtem spędzał mi sen z powiek, czyli drżenia kierownicy przy hamowaniu z dużych prędkości i twardego pedału.Znalazłem na forum również rozwiązanie problemu z ręcznym. Nie pamiętam już który z forumowiczów polecał zrobić tak: pompować pedałem hamulca, po czym wcisnąć pedał i zaciągnąć ręczny i jeszcze kilka razy podpompować.U mnie pomogło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum