Mam zamiar kupić Rover'a 25 2.0 (diesel) 101km i poszukuję w związku z tym opinii użytkowników owego modelu.
1.Jak z silnikiem?
2.Zawieszeniem?
3. Co się najczęściej psuje?
Piszcie moi drodzy :)
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 20:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam zamiar kupić Rover'a 25 2.0 (diesel) 101km i poszukuję w związku z tym opinii użytkowników owego modelu.
1.Jak z silnikiem?
2.Zawieszeniem?
3. Co się najczęściej psuje?
Piszcie moi drodzy :)
- silnik jak najbardziej jest ok, jesli nie jest zajezdzony.
- zawieszenie raczej odporne na wiekszosc polskich drog (nie liczac sytuacji ekstremalnych czyli dziur po zimie, ale tutaj trzeba by rozwazyc zakup T34 - osobiscie niestety udalo mi sie zaliczyc dwie potezne pozimowe dziury drogowe gdzie myslalem ze urwalem kolo ale na szczescie nic sie nie stalo. Z tego co zaobserwowalem zawieszenie jest bardzo czule na jakiekolwiek uderzenia boczne -> na zakrecie uderzenie bokiem kola w kraweznik itp. moze byc "drogie" w skutkach nawet przy niewielkich predkosciach).
- przeplywka (jest juz sposob przedluzenia jej zycia i jest dzialajacy tanszy zamiennik), turbina (jesli poprzedni uzytkownik nie umial uzytkowac diesel'a), pompa paliwowa (chociaz tutaj zdania sa podzielone - z tego co wiem pompa w R200 SDi jest bardziej odporna na jakosc paliwa).
To tyle co mi przyszlo na mysl - mowie to jako uzytkownik R25 ON.
dziki za wypowiedz
masz mzoe fote swojej kierownicy?? bo chialbym porownac jej stan, bo auto ktore chce kupic ma przejechane 156000km z 2001r. i kierownica, jak i mieszek wydają mi się mieć więcej jak ten stan licznika.
Tak jak i inni jesli macie foty swoich kierownic i mieszkow to piszcie tutaj
Nie sygerowalbym sie starta kierownica czy jej obszyciem, stanem mieszka czy nakladek na pedaly (choc to moze sugerowac jak auto bylo traktowane).
Znajomy obszyl kierownice i po roku zaczela wykazywac spore slady uzytkowania.
Trzeba sie liczyc z tym ze na zachodzie - jesli auto bylo, a pewnie kiedys bylo, sciagane - diesel'a kupuje sie po to by robic spore trasy. Liczylbym wiec na realby przebieg w granicach 200-300 kkm co dla silnika serii L nie jest niczym wielkim jesli byl dobrze traktowany.
Bardziej trzeba zwrocic uwage a ogolny stan silnika i okolosilnikowy.
Jakiekolwiek wycieki z silnika L sa raczej malo spotykane, ogladnac ogolny stan turbiny, pompy paliwa, paska i napinacza pompy wody, przewodow turbiny.
Bardzo rzadko myje sie silniki ON wiec jesli pod maska wszystko lsni to wlaczyc "doladowanie czujnosci zakupowej".
to takze, jednak ja zawsze patrze na stan pedalow, kierownicy i mieszka. przebieg wydawal sie byc realny (jestem po ogledzinach). Włąściciel raczej wyjawił mi całą historię tego auta, nawet szczegóły. Cena byla nawet dobra (wkoncu 7900zl), ale jesli mam doliczyc naprawe maglownicy (niewielkie luzy na kierownicy, sciaganie auta) 1500zl + pasowanie przodu i lakierowanie 3 elementow to lepiej mi wyjdzie kupic cos w okolicach 9500zl-10000zl, bez zabawy. silnik byl jak najbardziej ok, skrzynia, turbina, sprzeglo to samo.
Cena byla nawet dobra (wkoncu 7900zl), ale jesli mam doliczyc naprawe maglownicy (niewielkie luzy na kierownicy, sciaganie auta) 1500zl + pasowanie przodu i lakierowanie 3 elementow
W takie coś się nie pakuj
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum