Mi się podoba.
Ze zdjęć wygląda bardzo dobrze.
Jedyna rzecz to to że nie 8 a 6 poduszek.
Druga to przetarta kierownica, ale to standard w Rover-kach 75
Nie jest to pełna opcja, brakuje np. tempomatu
Brakuje pokrywy na akumulator
Silnik wymyty i "wyplakowany"(dla mnie przy kupnie malutki minusik)
Moim zdaniem warto go obejrzeć.
ładny ale:
mnie troche przerażaja te 10 letnie perełki w Polsce i pewnie żadnej ryski na lakierze nawet nie mają.
przydałaby sie fotka bezpośrednio z przodu, może przypadek, może specjalnie prawa lampa jakoś nie jest pokazana
To fakt że 10-cio letnie autka pokazane są tak jakby wyjechały dzisiaj z fabryki.
A każdy z nas wie że jest to NIEMOŻLIWE
Mój niestety na lakierku ryski posiada i od mycia i od kamyczków.
W przedni zderzak jakiś kretyn podczas cofania przywalił mi hakiem holowniczym(nie połamał ale znaki są).
W tylni zderzak podczas zimy następny kretyn zapomniał ze leży śnieg, a on ma letnie opony(też nie połamany,ale widać)
Kierownica też przetarta i nawet sam malowałem.
Silnik zakurzony i przy wlewie oleju widać tłustą plamkę.
To chyba tyle na temat mojego autka, które śmiga aż miło i przyciąga wzrok innych.
Autko 10cio letnie MUSI mieć ślady użytkowania i pisanie że jest super-hiper-cacy jest smieszne
ja swoj kupiłem z pewnym zapasem, przetarte sa oba zderzaki, same naroza i mi to nie przeszkadza, ba gdyby nie jakis %^$%$^ co mi drzwi przerysował kluczem to byłbym całkiem zadowolony. Kupując perełke bez rysek zwyczajnie człowiek pakuje sie na mine.
Wszystko zależy oczywiście od dysponowanej kwoty ale wolałem mimo wszystko kupić auto na którym widać ślady użytkowania
[ Dodano: Czw Lip 01, 2010 13:48 ] balchaxxx, napisz do wystawiającego o wiecej fotek, może bedą mniej skrywały niż te z aukcji
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 99 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lip 02, 2010 08:18
Ten pierwszy warto obejrzeć, ale brakuje zdjęć np. zmieniarki, lakieru z bliska. Reszta rzeczy jest widoczna na zdjęciach. Dodatkowo sprzedawca podaje, że auto ma 160KM, podczas gdy te silniki w serii miały 150. Czyżby chiptuning? Warto zapytać jak będziesz oglądać.
Ten drugi: Jakie "xenony" . Zwykłe lampy reflektorowe. Chyba, że koleś domontował przetwornik na zarówki ksenonowe HID (oczywiście bez homologacji i przy pierwszej kontroli policji jak wyczają to masz mandat i musisz zmienić przy nich). Nie widać na zdjęciach czy lusterko jest samościemniające, ale to jest bzdet. Zadziwiająco mało zużyta kierownica. Można zobaczyć, ale jak zawsze trzeba się dobrze przyjrzeć.
Za tym pierwszym dzwonilem. Koles nie dosc ze jakis dziwny to sprawia wrazenie jakby mial cos do ukrycia z gadki. Zaden to chip tuning jego auto tak ma - wbite niby w dowod, czyli jakis bzdet. O ten wymyty silnik tez zapytalem to sie zmieszal i nie bardzo wiedzial co powiedziec jak zapytalem o jakies wycieki - stwierdzil ze mechanik mu wymyl (prosze was jaki mechanik myje silniki). Auto z jednej strony nie ma oznaczenia silnika (tego jajka) - twierdzi ze mu odpadlo i nie przykleil (to moze tak po prostu odpasc?). Ogolnie rozmowa z gosciem i jego srednie zaangazowanie zeby w ogole zachecic do obejrzenia auta mnie zdecydowanie zniechecilo. Byc moze dlatego stoi juz na allegro od przeszlo miesiaca i nikt jeszcze sie na ta "perelke" nie skusil. Jesli chodzi o cene to jest nienegocjowalna.
Jak dla mnie cena absurdalna. Co on ma tam niby fajnego czego nie maja inne? Jedynie kola wiec jesli te kola sa dla Ciebie warte 7-8 tysiecy to bierz
Kazda 75tka z tymi kolami wygladala by kozacko ale 75tke bez fajnych kol mozna juz dostac za wspomniane 7-8 kola mniej.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 99 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 10, 2010 13:43
Bardzo bogata wersja, ale jednak przebieg dość spory jak na benzynę. Myślę, że można byłoby zobaczyć i próbować ewentualnie zbić nieco z ceny. Za 22 tys. może być wart kupienia pod warunkiem, że wszystko inne jest we wzorowym stanie, bo i cena bardzo wysoka.
Za cene ok. 20 kola mozna rozgladac sie za roverkiem z gazem. Czy dla was tempomaty, czy jakas roleta tylnej szyby warte sa takiej przeceny? Wg mnie ani troche w tak starych autach. Co do przebiegu rowniez sie zgodze ma juz troche najechane. No chyba ze ma zlote klamki w srodku. Wg mnie 20 kola to jest max ile mozna dac za to auto albo szukac z gazem bo tez sie trafiaja, moze bez wszystkich cudow typu roleta, tempomat ale jazda o polowe tansza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum