W ciągu najbliższych dni udamy się z kolejną partią darów dla powodzian.
Dzięki Waszej hojności udało się zebrać 975 zł! Invit, dudekmis, kasjopea, Ley, MaReK, Tomas, Michal, Joa, Ferrus - dziękuję za przelewy.
Podziękowania kieruję także do moich koleżanek z pracy, Ani i Dorotki, które wspomogły naszą akcję.
Za zebrane pieniądze kupiliśmy ubrania, żywność, chemię i kosmetyki. IInvit, robienie z Tobą zakupów to sama przyjemność
Ogromne podziękowania za wszystkie zebrane dary dla:
- zouzy maniaqa
- kris-tofera
- Pereza
- Ruslana
- Yog-Sothoth
Ruslan, nie denerwuj się, już za pare dni worki znikną z Waszego korytarza
staf, dziękujemy za namiary na powodzian.
Jeszcze raz Wszystkim dziękuję za pomoc i zaangażowanie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 23:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja będę miał jeszcze jakieś używane (ale w dobrym stanie) zabawki dla dzieci ale nie wiem jakie i ile - znajomy się zadeklarował, że coś znajdzie. Pewnie będzie to coś dla najmłodszych, bo znajomy ma córkę 3 letnią.
W piątek wieczorem odbiorę więc przywiozę je na spot w niedzielę - może coś z tego wybierzemy.
_________________ proud owner of Rover 45 british racing green 2004 former but still proud owner of Rover 216 GTI Twin Cam 1993
walkie może ktoś z Izdebnika lub okolic (gmina Lanckorona - Twoi Rodzice pewnie są zorientowani w sytuacji) potrzebuje pomocy? Można by było od razu w niedzielę zawieźć wszystko na miejsce, bo to przecież rzut moherem od Zatora.
Dowiem się od rodziców o mieszkańców z Lanckorony. Generalnie oni przede wszystkim potrzebują domów
Ale i pomoc rzeczowa się oczywiście przyda bo stracili wszystko - ubrania, środki higieny...
Część domów jest totalnie zawalona, że nic już nie ma z nich, część ma mocno naruszoną konstrukcję grożącą zawaleniem i nie mają wstępu do domu,
[ Dodano: Sro Cze 30, 2010 15:36 ]
Acha, i w samym Izdebniku nic się na szczęście nie stało. Kataklizm był w Lanckoronie, gdzie na południowo-zachodnim zboczu góry wszystko dosłownie spłynęło.
Porozmawiam dziś z rodzicami o konkretach, poproszę aby tato zorientował się w sytuacji osób potrzebujących.
Ruslan, nie denerwuj się, już za pare dni worki znikną z Waszego korytarza
To samo mówie zonie
Ja tak się zaangażowałem, ze wraz z kolegą w poniedzialek zawieźliśmy materace, koce, lodówkę i kuchenkę gazową kolejnej rodzinie.
Dzisiej znajomy ma mi przywieźć pralke, żona jeszcze nic nie wie do tego ubrania, które zebrał. A ja muszę przebrać, posegregować, bo miałem przypadek że w jednym z worków dostałem szmaty. Dosłownie. Brudne podarte ubrania. Wyobraź sobie że była tam nawet brudna bielizna damska. Ktoś napisze że przesadzam, ale to fakt. Może to nie takt z mojej strony, ale w sposób delikatny i taktowny zostawiam ludziom obdarowanym nasze wizytówki. Bo jestem dumny z tego, ze jestem małym ogniwkiem w tak wspaniałej Rover-kowej społeczności. I że dzieki inicjatywie Kris-tofer-a i poparciu klubu pomoglismy wielu rodzinom.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
A ja muszę przebrać, posegregować, bo miałem przypadek że w jednym z worków dostałem szmaty. Dosłownie. Brudne podarte ubrania. Wyobraź sobie że była tam nawet brudna bielizna damska. Ktoś napisze że przesadzam, ale to fakt.
staf, nie przesadzasz, czasami może się tak zdarzyć.
Wczoraj podjechaliśmy do kolegi Ruslana po rzeczy, które zebrał, byliśmy bardzo mile zaskoczeni, ponieważ udało mu się zebrać bardzo dużo przydatnych rzeczy (ubrań, środków czystości, zabawek) bardzo dużo czyli mój cały R75, oraz drugi cały Markowy MG ZT do tego wszystko mamy pięknie poskładane, posegregowane, poukładane w pudełka i opisane, za co serdecznie dziękujemy
[ Dodano: Wto Lip 20, 2010 19:57 ]
Nadszedł czas na podsumowania naszej wspólnej akcji pomocy powodzianom.
Zainteresowanie z Waszej strony było bardzo duże i tak wspólnymi siłami udało nam się zebrać naprawdę wiele ubrań, żywności, środków czystości, wielkie dzięki za wpłaty pieniężne.
Podziękowania należą się wszystkim tym, którzy podarowali, organizowali zbiórki lub dokonywali wpłat na rzecz potrzebujących.
Szczególne podziękowania dla violli i MaReKa za organizację, transport, duże zainteresowanie i poświęcenie mnóstwa wolnego czasu.
staf dzięki za namiary na powodzian i czynny udział w organizacji pomocy w swojej miejscowości.
Wszystkie dary zostały osobiście przekazane powodzianom z okolic Płocka - Gostynina - Słubic.
Myślę, że temat można uznać za zakończony, rozliczyliśmy się szczegółowo z tego co otrzymaliśmy i jeszcze raz wielkie dzięki za zainteresowanie i pomoc
Właściwie kris-tofer podziękował wszystkim i w sumie mogę przyłączyć się do jego słów.
Jednak chciałem wyróżnić tutaj postać kolegi ferrusa, który przez brak udziału
w tym temacie został pominięty w wyliczance. Kolega ferrus dzięki swojemu zaangażowaniu
i przy wsparciu firmy Unilever Polska Sp. z o.o. zorganizował dla naszej akcji w hurtowych ilościach:
- środki czystości - domestosy, cify
- herbaty lipton oraz saga
- nudle knorr
- ketchupy
- sosy knorr
- ok. 143kg makaronu typu penne firmy knorr
Oprócz powyższego zasilił również konto wpłatą.
Ze swojej strony chciałem podziękować:
kris-tofer - za dary, za zapoczątkowanie akcji na forum, oraz za czynny udział do końca
staff - za włączenie się do akcji i za ostre acz ożywcze komentarze na początku wątku oraz kontakt do osób potrzebujących
violla - za wzięcie na siebie księgowości i otwarcie rachunku na wpłaty dla powodzian
Ruslan - za perfekcyjnie zebrane i opisane dary - odzież, obuwie, książki, etc.
Perez - za dary odzieżowe
Ley - za dary odzieżowe oraz elektroniczne
zouza maniaq - za pościel
yog-Sothoth - za dary odzieżowe
IInvit - dary odzieżowe
DudekMiś - dary odzieżowe
Za wpłaty na konto:
michal i justyna kasjopea IInvit dudekMiś ferrus emes i ania Joa Ley Tomas Violla
W dniu 23.07.2010 warszawska grupa ROVERki.pl zorganizowała wspólny transport zebranych, w/w darów. Tak jak poprzednim razem, kontakt do najbardziej potrzebujących podał kolega staf. Tak jak poprzednim razem były to rejony Śwniar. Po raz kolejny bez samego udziału stafa, ale przy wsparciu jego znajomych trafiliśmy do miejscowości Życk Polski. Aż trudno było sobie wyobrazić, że jeszcze kilka miesięcy temu okolica była ok. 1m pod wodą. Nasze dary trafiły do osób, które zajmą się wydzielaniem innym, najbardziej potrzebującym. Chyba nikt inny oprócz nich nie ma wiedzy na ten temat.
W imieniu tych wszystkich osób chciałem przekazać podziękowania dla wszystkich zaangażowanych darczyńców.
staf podziękuj koleżankom i przeproś za opóźnienie w spotkaniu, ale droga i jej czas są nieprzewidywalne
Jadąc w kierunku w/w miejscowości zauważyliśmy rodzinę starszych ludzi, którzy zmagali się z tym co pozostawił na ich posesji żywioł. Porozrzucane części mebli, dywany, połamane płoty... ten widok zrobił na nas tak duże wrażenie, że część z w/w rzeczy odłożyliśmy i wracając Violla i kris-tofer wręczyli tym ludziom trochę żywności
i prawdopodobnie to co najbardziej się im przyda - środki czystości.
Poniżej krótka fotorelacja z wyprawy.
Pozdrawiam wszystkich.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
staf podziękuj koleżankom i przeproś za opóźnienie w spotkaniu, ale droga i jej czas są nieprzewidywalne
Jestem szczerze wzruszony.
Jutro wracam z mazur. Rozmawiałem telefonicznie ze znajomymi, którzy pomagaja powodzianom na co dzień. Mówili mi że często ludzie pytali kiedy przyjadą Ci z Warszawy z Rowerkami :)
Dzięki wielkie.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
No cóż! Jak będzie trzeba pojedziemy jeszcze raz
Mnie wożenie się podoba - zwłaszcza pomaganie ludziom, ale i robienie kolegom dowcipów na drodze - np. znikanie z horyzontu i pojawianie się z tyłu kolumny
W dobrym towarzystwie łatwiej niesie się pomoc.
Chociaż ja akurat mogłem pomóc głównie jako transport oraz magazyn...
Gdyby teraz udało się zebrać kolejne datki, to ja bym chciał pojechać w rejon Sandomierza...
staf napisał/a:
Mówili mi że często ludzie pytali kiedy przyjadą Ci z Warszawy z Rowerkami
Mam nadzieję, że się nie rozczarowali... dla nas był to duży transport, dla nich może to być kropla w morzu...
Staf chyba jesteś tam jakąś ikoną Bo Pani, do której przyjechaliśmy nie mogła się Ciebie nachwalić i mimo iż dziękowała Ci już podobno, pragnęła to zrobić raz jeszcze
Opowieść o opłatach za kontenery oraz nauczycielka, której tragedia nie dotyczyła, a wyciągała rękę po dary, chyba wszystkich nas chyba poruszyła.
Czy inne sekcje ROVERki.pl nie planują podobnych akcji?
Grupa krakowska silna jest i liczna, mogłaby nas wesprzeć TuńkaCiacho wzywam Was
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dokładnie, lewy tył mam do wymiany. Niby jest okej w parametrach, ale pod dużym obciążeniem (a takie było tego dnia) amorek nie pracuje poprawnie o czym dał mi znać lekkim prztyczkiem w nos na łuku drogi. Nic przyjemnego jak auto chce się przykleić bokiem do drzew Dobrze, że pasażerka nie czuła tego... bo pewnie bym nie przeżył
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
robienie kolegom dowcipów na drodze - np. znikanie z horyzontu
ja znikłem Wam z horyzontu gdzieś na wysokości Sochaczewa w drodze powrotnej chociaż tamtego wieczoru nie byłem królem lewego pasa mijając tiry, byli mocniejsi ode mnie, ale tylko ci w DB9
Dołączyła: 08 Gru 2006 Posty: 358 Skąd: Warszawa i okolice
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 19:31
MaReK napisał/a:
No cóż! Jak będzie trzeba pojedziemy jeszcze raz
mam nadzieję że pojedziemy. Wśród moich znajomych kilka osób chciałoby jeszcze pomóc, więc jeśli będziemy coś jeszcze organizować, z chęcią pomogę.
MaReK napisał/a:
dowcipów na drodze - np. znikanie z horyzontu i pojawianie się z tyłu kolumny
Marku nieźle nas zaskoczyliście
Ja również chciałabym podziękować wszystkim którzy zaangażowali się w pomoc i tak jak już napisała kasjopea, dzięki takim osobom jak Wy, wraca wiara w ludzi
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jakiego typu dary wchodzą w grę? Żywność i odzież to rzecz oczywista. Czy sprzęt AGD też? Mam również klika rolek nowej tapety ściennej - może komuś się przyda przy odnawianiu domu itp. Co o tym myślicie?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mix, AGD musi być sprane, niepoobijane i nadające się jeszcze do użytku, myślę, że tapeta to dobry pomysł, lub inne środki do odnowy mieszkania.
Środki czystości, pościel, koce, materace.
Temat ma swój renesans, bo Ruslan sporo już zebrał, także IInvit, jeśli Twoi znajomi chcą pomóc to byłoby super, uzgodniliśmy z Markiem na spocie, że jeśli zbierzemy sporą ilość, jak ostatnio to znów pojedziemy. Kontakty mamy już wyrobione
AGD musi być sprane, niepoobijane i nadające się jeszcze do użytku,
.. i takie właśnie jest. Mam kuchenkę gazowo-elektryczną z piekarnikiem. Problem tylko taki, że do sedana nie wejdzie
Myślę, że uda mi się również wygospodarować trochę ciuchów i innych rzeczy. Jak będę miał wolniejszą chwilę to zrobię coś w tym kierunku.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum