gorgoroth80 po wypięciu sprawdzisz czy sonda robi kaszane a nie czy jest dobra/sprawna, bo może być sonda walnięta a samochód będzie normalnie jechał (ze spalaniem różnie). A jak sonda powoduje falowanie to wtedy sprawdzisz czy ona to robi wypinając ją
ok sparaw wyglada nastepujaco. Wlasnie przemierzylem sonde i tak mi powychodzilo
-na biegu jałowym 0,2V (skala 0,2-0,8V (czyli OK))
-przy otwieraniu przepustnicy bylo od 0,3V i roslo do 0,5V (powinno byc powyzej 0,5V)
-przy 3000rpm wykazalo 0,4 z czyms V (powinno byc tak jak na jalowym czyli 0,2V)
-przy gwałtownym zamknieciu przepustnicy powinno wskazac 0V... u mnie wykazalo 1V
Mysle ze warto jak zrobisz ta analize, wg mnie to wina sondy ale sie upewnij mysle ze za analize zaplacisz gora 20 zlotych a dowiesz sie w 100 czy nadaje sie ona do czegos daj znac co i jak chetnei podpowiem jak ja ajlatwiej wykrecic w razie ewentualnej wymiany. Pozdrawiam
na wolnych:
CO = 3,18% obj. (powinno 0,5%)
CO2 - 12,37% obj
HC = 418 ppm obj (100ppm)
O2 - 1.060 %
Lambda = 0.940 (0,97-1,03)
na wysokich:
CO = 5,59% obj (0,3%)
CO2 = 11,24 % obj
HC - 335 ppm obj (100 ppm)
O2 = 0,530% obj
Lambda = 0,858 (0,97-1,03)
ogolnie diagnosta jednoznacznie wskazal na sonde
powiedz mi Kot... dalbys rade zalaytwic ta sonde? powiedzmy ze wyslal bym Ci 150zl? + 3zl na browarek?:D
sonda po wymianie. problem nadal istnieje. nadals ie dlawi. jedynie spalanie sie zmniejszylo do ok 9l. czyli juz w sumie ok.
a wiec po kolei. sonda wymieniona, palec rozdzielacza przeczyszczony (ma delikatny luz ale nie na tyle zeby nie bylo styku). kable, swiece nowe.
filtry tez... poza filtrem paliwa (podobno to tez moze byc przyczyna). Zastanawia mnie tez czy nie moze to byc tez modul w kopulce.... ale to znowu elektryka. a pompa paliwa? dodam ze silnik ciagnie olej.
auto na zimnym silniku jezdzi dobrze ale jak jest cieply to czasem mui odwala, ale mniej niz ostatnio.
jak jezdze sam to bez problemu.
mam peknieta rure przed filterm powietrza. jakos z groy zakleilem ale z dolu nic... nie mialem czasu zeby tam dojsc. no ale to przed filtrem wiec chyba nie ma znaczenia.
[ Dodano: Czw Lip 15, 2010 20:55 ]
dzisiaj autem tak szarpalo ze nie pozostalo nic innego jak tylko cholowanie... aha wraclem od mechanika... przejechalem 50km i nic... pozniej zaczal sie juz koszmar.
filtr paliwa wymieniony. nadal nic... (byl !@!$# jak nie wiem)
auto podpiete pod kompa... silnik igla... moze to byc pompa tak mowil mechanik jak dzwonilem. w razie czego pytam, na allegro ceny pomp wahaja sie od 150-500zl oplaca sie kupic nowa? ile taka wymiana u mechanika by mnei kosztowala? bo raczje jest to miejsce ciezko dostepne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum