Ajaaaaj Ze tez mnie nie bylo. Widze ze tym razem srednia mocy wynosila ok. 200KM... (...)
Kruszon... Biorąc pod uwagę Prosiaka 911S i wszystkie te nadłubane 360-konne STI i Evo, które też tam wczoraj były, raczej skłaniałbym się ku 250 KM Może nawet wyżej
Maniaq - mam taki sam żal - zrobiłem zero fotek... Ale nie da się, no nie da się robić wszystkiego... W zeszłym roku byłem w październiku - bez auta - tylko pstrykałem. Też bardzo fajny dzień
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
Przyłączam się do podzękowań, jak zwykle było super!!!
Przemek_Docent napisał/a:
Maciej! Dopiero w domu dowiedziałem się, że ktoś Ci tam na miejscu zdefasonował Roverka!!!
Oj tam, nic takiego - malutka rysa na i tak bardzo porysowanym zderzaku - nie ma o czym mówić.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Kruszon ... no zagotował się trochę ... wywalił 2l płynu przez korek, temp poszła na samągórę wskaźnika, chmura pary za mną została i ... tyle Jak odpuściłem gaz, to auto schłodziło się do normalnej temp w ciągu 20 sekund a po dolaniu wody i odpowietrzeniu wszystko wróciło do normy ... kurcze ten mój czas wcale nie taki zły się okazał ... ciekawe czy dalsze jazdy by go jeszcze poprawiły ... moze kiedys znowu się wybiorę ... ale bardziej "torowym" autkiem raczej .... chyba, ze zrobimy Zlota letniego w Ułężu ... myslę, że to byłby dobry pomysł Maniaq ... nie tylko Ty opony zjadłeś moje były nadmuchane do 3 barów a i tak sporo ich znikło .... muszę nad torem jazdy popracować i mniej skręcać ... czasy by były takie same albo i lepsze a i opony mniej by w dostały Cytat weekendu by "Wróbel" : "No trójka, trójka ... co to kur#@$% ecodriving "
u mnie za slabo napompowane byly, pozyczylem kompresor, ale chyba jakis lewy byl, bo po torze zajechalem na stacje to mialem 2,0- 2,1 O_o i auto plynelo w zakretach
ja tam sie nie najezdzilem O_o no ale niestety bylem swiadom, ze tak bedzie po tym jak sie dowiedzialem ze mam wesele kolegi bylem przejchalem sie, bylo
trasa IMHO zbyt nudna, tzn, szybka, malo techniczna... dla mnie tylko jeden zakret tak naprawde byl zmora, ten przed dluga prosta, bo tam raz udalo mi sie wejsc idealnie i dobijalem na dohamowaniu do 150 km/h ale jak mi instrukotr mowil te "szybsze" autka pukaly do bramy 200km/h wiec nie ma porownania
czas nie najgorszy, choc wiem ze poniezj 2.30 to powinno byc na zrobione tylko jezdzac to gadlaem z wroblem i mackiem, a nie skupialem sie za mocno na trasie, bo ja znalem z poprzedniego razu
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ponieważ poniedziałki są zawsze zawalone robotą, to i tym razem tak było.
W przerwie na herbatę złożyłem taki krótki materiał, jednego z kolegów z subaru.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum