Ja natomiast się zastanawiam, czy węże doprowadzające olej i powrotne to zniosą ?
Jeśli się nie mylę, to użyłeś węży typowo hydraulicznych (do wody) ?
Nie każdy wąż nadaje się do tych celów, gdyż wiele odmian gum i tworzyw gumopodobnych po prostu się "rozpuszcza"...
Oby było
Chlodnice zalozylem tylko dlatego ze wiekszosc czasu jezdze po miescie, i obroty silnika sa raczej za druga polowa. Zamiast bawic sie w czujniki i sprawdzac temp., wolalem odrazu zalozyc chlodnice i ja obnizyc. Znalazlem info na angielskim forum ze w Zt ktory ma oryginalna chlodnice, temp jest w granicach 82C w miescie, a na trasie 78C. 90-100C to juz raczej duzo, wiec pewnie bedzie ok.
Z wezami masz racje, sa to weze typowe od wody. Nawet u siebie w domu mam takim wezem podprowadzony olej opalowy do pieca. Skoro z olejem opalowym daje rade, to mam nadzieje ze i z tym da rade. Drugim powodem byla cena, za dwa typowo hydrauliczne weze w takim oplocie chca u mnie 120e. Za czarne weze hydrauliczne jakies 65e, a weze wodne cale 13e.
Mam zamiar je bacznie obserwowac, i jesli cos bedzie nie tak to pojda do wymiany.
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
Jeżeli samochód nie jest używany typowo rajdowo to nie ma potrzeby montażu chłodnicy. Olej najbardziej się grzeje przy dużych prędkościach oraz przy dłuższym korku... Rozgrzany silnik to w zależności od modelu średnio 90-105 stopni i to normalna praca. Niepokoić się można jak dochodzi 120 i wyżej.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 364 Skąd: Racibórz
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 22:10
dobryziom napisał/a:
Jeżeli samochód nie jest używany typowo rajdowo to nie ma potrzeby montażu chłodnicy. Olej najbardziej się grzeje przy dużych prędkościach oraz przy dłuższym korku... Rozgrzany silnik to w zależności od modelu średnio 90-105 stopni i to normalna praca. Niepokoić się można jak dochodzi 120 i wyżej.
...u siebie w domu mam takim wężem podprowadzony olej opalowy do pieca. Skoro z olejem opalowym daje rade, to mam nadzieje ze i z tym da rade.
Jak już koledzy napisali:
Cytat:
temperatura oleju to ok 90-100 stopni
...
Wąż wodny zniesie taką temperaturę wody, jednak z olejem może sobie nie poradzić.
Kiedyś przewód (gumowy) odmy musiałem wymienić... Wziąłem pasujący średnicą wąż samochodowy... (od wody) W przewodzie odmy nie ma pełnego przepływu oleju, a jedynie jego gorące pary...
Wąż wytrzymał kilka dni i zrobił się jak sito...
....a ja jako ciekawostkę dodam, że kanciaki z turbo dieslem miały chłodnice oleju w serii
normalka, sdi też mają
generalnie silniki benzynowe turbodoładowane jak i diesle raczej powinny ją posiadać
w tym 1,4 to nie ma najmniejszego sensu
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Wrz 13, 2010 11:47, w całości zmieniany 1 raz
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 11:15
Dobra sprawa do upalania machinerii. Sam myslalem o takim modzie. Obawiam sie jednak ze nie ma to sensu bo mimo usilnych staran przy sprawnej motorowni nie udalo mi sie nigdy upalic gada - wskaznik temp. nigdy nie poszybowal w gore a staralem sie mocno Co ty wyprawiasz z tym autem? Hehe - Jest jeden maly problem tutaj nie poruszony - w zimie bedzie niedogrzany silnik wydaje mi sie w Polskich warunkach, na krotkich odcinkach szczegolnie a to tez nie za dobrze - jak nie gorzej nawet... Mierzyles juz u siebie o ile to schlodzilo stopniuf i czy zmienil sie czas nagrzewania silnika? Pozdr!
Gdybym mieszkal w Polsce to nawet bym o tym nie myslal. U mnie zima wyglada tak jak u Was jesien, deszcz i zadko kiedy spada w okolice zera.
Skoro nawet male diesle ja maja, to moj napewno jej potrzebuje
[ Dodano: Pon Wrz 13, 2010 14:45 ]
A i jeszcze jedna sprawa, jesli zle rozumuje to wytlumaczcie mi dlaczego.
Jesli chlodnica oleju obnizy temp. samego oleju, to w rezultacie obniza tez temp. calego silnika. W takim wypadku uklad chlodzenia, nie jest tak wysilony. Czyli pozornie niepotrzebna rzecz moze zapobiec przegrzaniu silnika?
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
W kwestii bezużyteczności tej modyfikacji inni się wypowiedzieli.
Nie masz u siebie zimy ale nie masz też takiego lata jak na kontynencie.
Silnik Ci ochłodzi ale to nieznacznie. Cała chłodniczka jest schowana za zderzak. Nie wiem jaka jest wydajność pompy oleju ale ona teraz też dostaje bardziej po du&%.
Kolejna rzecz to chyba przewody powinny być wkręcane od dołu by można było swobodnie wymienić olej bez zdejmowania zderzaka itp. Ale to pierdoła. Można zmienić.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 14:05
Generalnie to olej ma takie 3 funkcje - powinien smarowac powierzchnie cierne silnika, eliminowac nagar z powierzchni komory i w istocie chlodzic silnik. Plyn chlodniczy wydaje mi sie odprowadza bardziej cieplo z samego bloku silnika. Obnizenie temp oleju napewno bedzie mialo wplyw na temp silnika w mniejszym badz wiekszym stopniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum