Wysłany: Pią Paź 01, 2010 08:40 Jaki telewizor wybrać ?
Hej,
Potrzebuję porady, jaki wybrać TV.
Powinien być 46-50", chyba LCD, FullHD, z wszystkimi koniecznymi bajerami, ale bez wodotrysków.
Oczywiście cena MA znaczenie
Macie jakieś doświadczenia?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 01, 2010 08:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie bierz z błyszczącą powierzchnią, koszmar podczas słonecznych dni, zamiast telewizora masz gadające lustro (kwestia jeszcze oczywiście ustawienia)
Polecał bym Philips lub Panasonic (ewentualnie Samsung, ale nie wszystkie). Odradzam LG
Może napisz do jakiej kwoty by Cię interesował
Z jakiej odległości będziesz oglądać? Ja 40" oglądam z ok 5-6m i chyba większy byłby za duży. Wszystko zależy też od tego jak i gdzie chcemy go postawić.
Paul napisał/a:
Macie jakieś doświadczenia?
Ja mam Sony Bravia KDL-40W3000 http://www.sony.pl/produc...ies/kdl-40w3000 . Ma go ponad 2lata i jestem zadowolony. Bajerów ma trochę, ale szczerze mówiąc nic prawie z tego nie używam bo po co. Raz ustawiłem i działa. Dużą zaletą jest to że nie ma błyszczącej obudowy. Rzekłbym że to duży plus. Kurzu nie widać tak bardzo jak na błyszczącej obudowie i światło się nie odbija. Bieganie co 1h ze szmatką byłoby udręka. Co do odbioru programów telewizyjnych to mam kablówkę z Multimedia. Kanały cyfrowe (nie Full HD) z dekodera cyfrowego i kanały analogowe odbiera tak samo dobrze. Kanały nadawane w Full HD to już inna bajka.
Jak najniższej, w granicach rozsądku Nie mam pojęcia (na razie) ile to wyjdzie
apples napisał/a:
Z jakiej odległości będziesz oglądać?
Pi razy drzwi 7-8 m. Teraz mam 29" CRT ale na 3-4 m go oglądam.
W związku z przemeblowaniem, telewizor będzie oglądany 'po najdłuższej ścianie' pokoju i, na moje oko, 40" będzie maaaaało
Co do odbioru - obecnie Cyfra + HD.
Pi razy drzwi 7-8 m. Teraz mam 29" CRT ale na 3-4 m go oglądam.
W związku z przemeblowaniem, telewizor będzie oglądany 'po najdłuższej ścianie' pokoju i, na moje oko, 40" będzie maaaaało
Co do odbioru - obecnie Cyfra + HD.
Co do odległości to mamy podobnie. Pokój ma długi 7m. Z rozmiarem najlepiej sobie podejrzeć u kogoś kto ma podobną odległość. Chcesz to wpadnij do mnie. Osobiście większego niż 42" przy zmianie na nowy bym nie kupił. Zastanawiałem się na początku nad 46" ale jednak padło na 40 i nie żałuje. Gdyby był jednak większy za bardzo by się rzucał w pokoju w oczy, a tego chcieliśmy uniknąć.
Wybierając zwróć uwagę na obraz nadawany na kanałach nie Full HD. Obraz Full HD zawsze będzie piękny tylko nie zawsze jest dostępny. Ważne też jest zużycie prądu, bo niektóre LCD potrafią trochę pociągnąć. Z wodotrysków to fajnie jakby miał możliwość podłączania USB i oglądania bezpośrednio z Pena zdjęć i filmów. Poprzeglądaj sobie http://www.hdtv.com.pl/
Nie wiem co się tak czepiacie tych błyszczących obudów. Ja mam samsunga le32a551 i wygląda pięknie . Tylko 32 cale, bo absolutnie nie chciałam większego. No i z bajerów ma wejście usb, co faktycznie jest fajne.
FullHD, z wszystkimi koniecznymi bajerami, ale bez wodotrysków.
Proponuje zadać sobie pytanie: czy mi to potrzebne??
Full HD w tej chwili wykorzystasz tyko jeśli będziesz miał odtwarzacz Blue Ray.
Wszytskie programy telewizyjne "full HD" mają rozdzielczość daleko odbiegająca od 1920*1080.
HD Ready to jest 1320*780(chyba) i w zupełności jest wystarczjąca do wszytkich porgramów telewizyjnych bo i tak chyba w Polsce żaden kanał nie emituje w tej rozdzielczości programów.
Kiedyś miałem okzaje podlączyć Blue Ray do telwizora HD ready 1320*780 i efekt był niesamowity, wiec Full HD nie jest potrzebny.
HD Ready jest dużo tańszy wiec może nad takim sie zastanów.
Full HD to bajer, ktróego nie wykorzystasz przez kilka dorbych lat.
HD Ready jest dużo tańszy wiec może nad takim sie zastanów.
Full HD to bajer, ktróego nie wykorzystasz przez kilka dorbych lat.
Jeśli chodzi o markę to TYLKO Panasonic.
Mam chyba ten sam model co kolega Apples i powiem szczerze, różnica pomiędzy HD Ready, a HD jest duża. Ponadto jak podłączysz odwarzacz Blue Ray, różnica jest powalająca.
Ponadto Full HD to nie tylko rozdzielczość o której pisze kolega Tomas, ponieważ nie każdy telewizor 1080 jest Full HD (różnica pomiędzy 1080i i 1080p ).
W kwestii bajerów, nie wypowiem się, gdyż ich nie używam. Polecam jedynie dekoder z twardym dyskiem. Jedyny bajer, którego używam notorycznie oglądając telewizję (choć w zasadzie tylko dzięki temu mogę ją oglądać ).
Swoją drogą chyba ważniejszym pytaniem dla Ciebie będzie, czy chcesz LCD czy plazmę?
Ponadto Full HD to nie tylko rozdzielczość o której pisze kolega Tomas, ponieważ nie każdy telewizor 1080 jest Full HD (różnica pomiędzy 1080i i 1080p ).
Chyba większość aktualnie oferowanych telewizorów znanych producentów o oznaczeniu Full High-definition mają 1080p czyli bez przeplotu, 1080i to nic innego jak HD z przeplotem czyli 1920 x 540 na jedną klatkę takie trochę naciągane HD któremu blisko do 720p, a nawet w niektórych aspektach 720p może okazać się lepsze... takie małe uzupełnienie postu Tomiego
Tomas napisał/a:
Wszytskie programy telewizyjne "full HD" mają rozdzielczość daleko odbiegająca od 1920*1080.
Rozdzielczość to może nie odbiega ale strumień danych już tak, operatorzy telewizji kroją bitrate jak mogą niby fullHD, a w porównaniu z dobrym filmem w HD jakość kiepska choć i tak o niebo lepsza od SD...
1080i to nic innego jak HD z przeplotem czyli 1920 x 540 na jedną klatkę takie trochę naciągane HD któremu blisko do 720p, a nawet w niektórych aspektach 720p może okazać się lepsze
Trochę się zagalopowałeś z tym porównaniem do 720p...
Wszystkie znane mi europejskie systemy nadawania "wysyłają" obrazek 1080/25p lub 1080/50i więc ilość klatek w przypadku nadawania z przeplotem jest dwukrotnie wyższa niż przy progresywnym.... Wychodzi więc "teoretycznie" na tą samą jakość w przypadku nadawania 1080i oraz 1080p. Generalnie FullHD
Jeśli chodzi o wybór telewizora to dla mnie obowiązkowo musi mieć:
1. Full HD a więc rozdzielczość matrycy 1920x1080
2. Tuner DVB-T MPEG4 (naziemna telewizja cyfrowa w Polsce) bo zdarzają się jeszcze na rynku egzemplarze które obsługują MPEG2 co będzie w Polsce bezużyteczne
3. Czujnik oświetlenia - wieczorem przy zgaszonym świetle zmniejsza kontrast i jasność ekranu, dzięki czemu nie wali po oczach jak halogen (Philips i Panasonic posiadają w wielu modelach, w Samsungach nie spotkałem)
4. Matowy ekran, aby uniknąć odblasków
Miłe dodatki (nieobowiązkowe):
1. 100Hz i systemy "płynnego ruchu" - w jednych przypadkach to pomaga, w innych przeszkadza.... różne firmy mają różne algorytmy... Jak kupowałem telewizor 2 lata temu to uparłem się, że musi być 100Hz. Dziś wiem, że nie płakałbym, gdyby tego nie miał.
2. Automatyczne skalowanie obrazu analogowego (automatyczna "inteligentna" zmiana proporcji obrazu 3x4, 16x9). Przydatne podczas odbierania analogowego sygnału z anteny "dachowej". W Philips działa wyśmienicie, w Panasonic dobrze, w Sony i Samsung beznadziejnie - wręcz wcale nie działa.
3. Automatyczny poziom głośności - działa głównie dla źródeł analogowych. Przydatne przy zmianie kanałów, emisji reklam itp...
4. Możliwość odtwarzania filmów ze złącza USB
5. WiFi i DLNA (oglądanie zdjęć i filmów z kompa przez WiFi)
6. Podświetlenie LED-owe
Inne rzeczy, które musisz określić sam:
1. przekątna
2. ilość określonych we/wy - zależy co chcesz podłączać do TV
3. grubość TV (czy będzie stał czy wisiał na ścianie)
To tyle ode mnie... Pewnie o wielu rzeczach jeszcze zapomniałem....
Ja generalnie polecam Philips i Panasonic.
Pozdrawiam!
[ Dodano: Pią Paź 08, 2010 10:22 ]
Tomas napisał/a:
Wszytskie programy telewizyjne "full HD" mają rozdzielczość daleko odbiegająca od 1920*1080.
Mylisz się kolego. Jak nadają Full HD to na 100% wysyłają obrazek takiej rozdzielczości. Problemem jest tylko źródło obrazu.... Większość filmów/programów nagranych jest w formacie PAL (SD) i potem są... przeskalowane do HD. Teoretycznie na jakości nie zyskujemy, ale w praktyce metody kodowania sygnału PAL i sygnału HD są zupełnie inne i ten sam film oglądany na kanale SD i HD dużo lepiej wygląda na kanale HD, pomimo, że jest odtwarzany z tego samego źródła o niskiej rozdzielczości.
Najlepszym przykładem jest np. Polsat Cyfrowy HD i SD... różnica jakości jest bardzo duża.
Poza tym coraz więcej produkcji TV powstaje w rozdzielczości HD i wtedy obrazek jest przepiękny. Na potrzeby kanałów SD jest wtedy skalowany w dół, a więc odwrotnie niż w przypadku opisanym wyżej.
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Mnóstwo ludzi na 3 - 4m biorą 40". Jak przestawił pokój o czym wspomniał
Paul napisał/a:
Pi razy drzwi 7-8 m.
to 40-42" się straci. Wiadomo... zawsze to spory telewizor jednak + - 7m to 40" jest trochę za mała.
Jak masz inne zdanie to miej... Nic na siłę... To tylko moja sugestia...
_________________ -Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
Mam 40 i jak najbardziej jest OK. Chyba, że faktycznie chce mieć kino w pokoju, to co innego. Można tez większy by sąsiedzi widzieli z okna w drugim bloku.
W sklepie inaczej się ogląda, a jak postawisz w pokoju to tez inaczej. Tak jak napisałem - najlepiej zobaczyć u kogoś kto ma podobny pokój i telewizor.
Trochę się zagalopowałeś z tym porównaniem do 720p...
Czyżby? Porównaj sobie rozdzielczość jednej klatki 1080i i 720p. Nie wiem jak teraz bo telewizje oglądam rzadko ale do niedawna kanały sportowe nadawały 720p bo obraz przy dynamicznych scenach był płynniejszy niż przy 1080i, który nadaje się do bardziej statycznych obrazów...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Czyżby? Porównaj sobie rozdzielczość jednej klatki 1080i i 720p.
Napisałem wyżej, że porównanie klatki, czyli pełnego obrazu dyskwalifikuje format 720p....
1 klatka 720p = 1280×720 pikseli = 921600 pikseli (wyświetlanych 50 razy na sekundę)
1 klatka 1080i (czyli dwa półobrazy) = 1920×540 pikseli x2 = 2073600 pikseli (wyświetlanych 25 razy na sekundę)
Ciężko jest porównać pełen obraz 720p z półobrazem 1080i, co wielu czyni, bo przecież nie oglądamy na TV półobrazu, a cały obraz...
Oczywiście ideałem będzie 1080p - czyli 50 klatek na sekundę bez przeplotu, ale jak na razie ceny samych kamer jak i urządzeń przetwarzających oraz Up-Link są na tyle kosmiczne, że możemy tylko pomarzyć....
720p jest o tyle "fajne", że wyświetla pełne obrazy 50 razy na sekundę, ale rozdzielczość już nie jest taka "fajna". Telewizor FullHD musi potem te piksele "przeskalować - rozciągnąć" i ... daleko mamy do ideału.
Kupowanie - w chwili obecnej - telewizora HD Ready (rozdzielczość najczęściej 1366 x 768) jest bez sensu bo zawsze ten telewizor będzie "przeskalowywał piksele" - albo "rozciągał" dla 720p, albo "ściskał" dla 1080i.
Jak kupimy telewizor FullHD to przynajmniej obrazek 1080i będzie wyświetlany bez zniekształceń pikseli.
Takie jest moje zdanie
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum