Wysłany: Wto Paź 19, 2010 17:58 [Rover 214i 1.4 16V 1995] Brak mocy i nie pali na jeden gar.
Mam Rowera 214 .. 1.4 16V ... Kupiłem go niedawno... trzeba było wymienić tylko pompe paliwa i szczotki na alternatorze...Wymieniłem pompe i cały regulator napięcia.. i było oki.. ale nagle zaczął tracić moc... nie palił na jeden gar... wymieniłem świece ale nadal jest to samo... przy 2tyś obrotów zaczyna trząś samochodem...
Co jest nie tak ?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 17:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie.. nie myłem silnika ani auta ... kałuża taczej tez odpada bo to się tak nagle stało podczas jazdy.....
Świece wymienione........
ale myśle ze jakby to tylko była zalanie/wilgoć to po jakimś czasie by ustąpiło a to już tak z tydzień się dzieje....
Sprawdzałeś kable, ok, ale w jaki sposób? Sprawdzałeś czy nie jest ten kabel w jakimś stopniu uszkodzony, czy niema przebić? Sprawdzałeś kopułkę czy nie jest pęknięta?
oki....
jeszcze posprawdzam... przebić nie mają..
Ale to jest raczej wina elektryki
Tak??
Bo Kumpel mówił ze moze nie ma Ciśnienia na tym jednym garze...
Dlatego się zastanawiałem...
Ale nie posiadam przyżądu do pomiaru ciśnienia więc nie sprawdzałem
Możesz ewentualnie podjechać do jakiegoś warsztatu żeby Ci sprawdzili ten gar i przy okazji inne. Może i mają coś takiego na stacji diagnostycznej ale wątpię
Ok .. więc jutro pojade to sprawdzić... i sprawdze te kable , cewke , kopułke...
Jutro się odezwe... ale mam nadzieje ze Ciśnienie będzie oki... bo się załamie.. ..dzięki ..
Narazie
Moim zdaniem to raczej coś z zapłonem - napisałeś że wcześniej (a jednocześnie całkiem niedawno) było oki. Tak szybko chyba by kompresji nie stracił, ale lepiej sprawdzić.
Kopułka, palec, kable, cewka, świece i na koniec czujnik położenia wału.
Czy ten silnik to K-Series? Jeżeli tak, to skoro kupiłeś go niedawno, przyjrzyj sie jeszcze uszczelce pod głowicą, w jakim jest stanie. Czy olej i płyn chłodniczy są czyste?
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 24 Skąd: Szczawno-Zdrój
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 20:27
Najprościej było by wykręcić wszystkie świece i dokładnie obejrzeć czy wszystkie wyglądają jednakowo.Jeżeli jedna z nich będzie inna np.czarna końcówka to znaczy że nie pracuje prawidłowo.Może nie mieć iskry lub złą mieszankę która się nie spala.Brak iskry łatwo sprawdzić wizualnie podłączając świecę na zewnątrz.Trzeba pamiętać by jej obudowa dotykała masy i nie dać się porazić wysokim napięciem.
tak tak.... spawdzałem... świeca na której nie chodzi jeden gar jest cały czas zalana.... mysle że jakby był brak kompresji to i tak mimo chodem benzyne spalałoby .. prawda..??
A świeca po wykręceniu jest cała zalana.. świadczy to o braku iskry -prądu...
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 24 Skąd: Szczawno-Zdrój
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 21:08
Więc sprawdż tak jak pisałem powyżej.Wykręconą świecę z podłączonym przewodem WN przyłóż do masy silnika i zapal silnik.Do silnika na czas próby można wkręcić w celu zaślepienia inną świecę.Ja do takich prób w różnych posiadanych wcześniej autach zdejmowałem sam przewód WN ze świecy i obserwowałem wielkość iskry do masy silnika ,powinna mieć kilka centymetrów.Trzeba wtedy uważać by nie porazić się wysokim napięciem i trzymać go tylko w pobliżu metalowej pokrywy silnika tak by iskra nie przeskoczyła ewentualnie do jakiś kabli znajdujących się w pobliżu co może spowodować uszkodzenia elektroniki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum