Pamiętać też nalezy o odpowiednim montażu kartona, nie powinno zasłaniać się chłodnicy tylko wlot (tzw grill ) bo jeśli pzytnkiemy karton do samej chłodnicy to uniemożliwiamy prawidłowe działanie wentylatora w przypadku podskoczenia temperatury.
jeśli umiejętnie zasłonimy chłodnicę tak aby nie wiało na nią zimne powietrze w trasie ale zeby wentylator mógł przez nią powietrze przepuszczać to nic się silnikowi nie stanie ( najwyżej w mieście zimą częściej wentylator się włączy ) a przypuszczam ,ze autko się szybciej nagrzeje ( tylko czy wymiernie szybciej to nie wiem )
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 16:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a przeciez ogrzewanie wnętrza tez odbiera cieplo z silnika
Akurat układ chłodzenia jest tak skonstruowany, że wcale tego ciepła silnikowi nie zabierze. Po to jest chłodnica w aucie, żeby ten nadmiar ciepła wytracić, a termostat aby regulować przepływ w obu obiegach i gdy temperatura spadnie to termostat się przymknie aby nie wychłodzić za bardzo silnika. To jest prosty układ. tak jak napisał kolega Sorbus pare linijek wyżej.
chudson napisał/a:
jeśli umiejętnie zasłonimy chłodnicę tak aby nie wiało na nią zimne powietrze w trasie ale zeby wentylator mógł przez nią powietrze przepuszczać to nic się silnikowi nie stanie ( najwyżej w mieście zimą częściej wentylator się włączy ) a przypuszczam ,ze autko się szybciej nagrzeje ( tylko czy wymiernie szybciej to nie wiem )
Akurat układ chłodzenia jest tak skonstruowany, że wcale tego ciepła silnikowi nie zabierze. Po to jest chłodnica w aucie, żeby ten nadmiar ciepła wytracić, a termostat aby regulować przepływ w obu obiegach i gdy temperatura spadnie to termostat się przymknie aby nie wychłodzić za bardzo silnika. To jest prosty układ.
Pomysl co napisales. Widze ze nie bardzo wiesz o co chodzi. Wszystko z tym termostatem itp. to oki. Ale czym jest nagrzewnica wnetrza? To kolejna chlodnica ,nawet wyglada podobnie , przeplywa przez nia plyn chlodzacy z tego sanego ukladu co silnika przeciez i to z pominieciem termostatu. Jak wlaczysz ogrzewanie wnetrza to powietrze stopniowo sie nagrzewa ,a nie nagle z otwarciem termostatu. Pierwsze co robisz jak pada wentylator chlodnicy i przegrzewa sie silnik to ogrzewanie na maksa.
Z tym, że nagrzewnica działa w małym obiegu, a chłodnica w dużym. No i wystarczy porównać sobie rozmiary nagrzewnicy a chłodnicy wnioski nasuną się same....
keczu napisał/a:
Pierwsze co robisz jak pada wentylator chlodnicy i przegrzewa sie silnik to ogrzewanie na maksa
To jest tylko rozwiązanie awaryjne które może pomóc "zbić" odrobinę temperaturę z silnika ale nie wytraci jej skutecznie
Akurat układ chłodzenia jest tak skonstruowany, że wcale tego ciepła silnikowi nie zabierze.
_papa_ napisał/a:
To jest tylko rozwiązanie awaryjne które może pomóc "zbić" odrobinę temperaturę z silnika ale nie wytraci jej skutecznie
Wiem ze awaryjne ,ale skuteczne duzo ciepla mozna z silnika tak odprowadzic.
Czyli zabiera te cieplo czy nie ,a moze zbijanie temperatury to cos innego niz, odbieranie ciepla. .Wez daj spokoj bo nawet moja zona ma niezly ubaw jak to czyta bo wie jaka jest roznica w czasie nagrzewania z ogrzewaniem i bez.
_papa_ napisał/a:
Z tym, że nagrzewnica działa w małym obiegu, a chłodnica w dużym. No i wystarczy porównać sobie rozmiary nagrzewnicy a chłodnicy wnioski nasuną się same....
Te zdanie nie ma sensu. Znaczy tak twierdzisz, czy zaprzeczasz?
Nawet nie bede juz nic pisal odnosnie tego, bo nie warto.
W moim dieslu wystarczy, że zostawię pokrędło temperatury ustawione na gorąco, i już silnik wolniej się nagrzewa. W sytuacjach mrozu nagrzewnica powoduje u mnie spadek temperatury jak np stoję na światłach. Diesel nagrzewa mi się po około 5-6 km
_papa_ napisał/a:
Akurat układ chłodzenia jest tak skonstruowany, że wcale tego ciepła silnikowi nie zabierze.
_papa_ napisał/a:
To jest tylko rozwiązanie awaryjne które może pomóc "zbić" odrobinę temperaturę z silnika ale nie wytraci jej skutecznie
Wiem ze awaryjne ,ale skuteczne duzo ciepla mozna z silnika tak odprowadzic.
Czyli zabiera te cieplo czy nie ,a moze zbijanie temperatury to cos innego niz, odbieranie ciepla. .Wez daj spokoj bo nawet moja zona ma niezly ubaw jak to czyta bo wie jaka jest roznica w czasie nagrzewania z ogrzewaniem i bez.
_papa_ napisał/a:
Z tym, że nagrzewnica działa w małym obiegu, a chłodnica w dużym. No i wystarczy porównać sobie rozmiary nagrzewnicy a chłodnicy wnioski nasuną się same....
Te zdanie nie ma sensu. Znaczy tak twierdzisz, czy zaprzeczasz?
Nawet nie bede juz nic pisal odnosnie tego, bo nie warto.
keczu zamierzasz tylko trolować na tym forum, czy napiszesz coś konstruktywnego? Bo jak na razie to tylko widzę zaczepki z twojej strony.
[ Dodano: Sob Paź 23, 2010 20:53 ] _papa_, nie zgadzam sie z Toba ,ale sorka jak poczules sie urazony .Z mojej strony to wszystko w tym temacie . Pozdrawiam pania moderator. .
U mnie od początku słabo się nagrzewał ,a teraz kiedy dolna i górna osłona silnika powiedziały papa, kartonik na przód stanie się koniecznością bo w zimie zamarznę zanim dojadę do pracy 15km.
_________________ Nie mogłem naprawić hamulców więc pogłośniłem klakson. KUPIĘ HAKA DO R200 GG8360883
poprzedniej ostrej zimy sporo z naszych Roverowych dieselków nawet po nagrzaniu do odpowiedniej temperatury nie było w stanie jej utrzymać na trasie. Sam tego doświadczyłem że temperatura spadała do np 1/4, więc wg mnie w klekotach taki zabieg jest dość dobrym rozwiązaniem. I nie to nie były uszkodzone termostaty!
Ja dzisiaj zasłoniłem chłodnicę, oczywiście na środku wyciąłem niewielki otwór bo całkowicie nie może być zasłonięta
jutro sprawdzę o ile szybciej się nagrzewa silnik, jeśli w ogóle będzie jakaś różnica
Wysłany: Pon Lis 22, 2010 18:25 Mam 200 diselka z turbo który nagrzewa sie o wiele wolniej
Mam 200Sdi i poruwnując nagrzewanie się auta zimą w RoverQ a Fiat Ducato 2004 2,3 JTD rover nie ma szans poprostu nie da sie go dogrzać musiał bym nie wiem jak mu pedał dusić a jak sobie wyobrazacie zimą goscia co jedzie 120 140 lub na 3 biegu i 4 tyś obrotów przy ducato na full ogrzewanie musze uchylać okno a przy roverze full musi być dobra bluza.
Ostatnio zmieniony przez Bozzzz Wto Lis 23, 2010 18:46, w całości zmieniany 1 raz
szoso420, nie zasłaniaj chłodnicy tylko cały wlot w zderzaku i cały grill poczujesz różnicę, a w razie ostrzejszej jazdy wentylator spokojnie da sobie radę.
_________________ Nie mogłem naprawić hamulców więc pogłośniłem klakson. KUPIĘ HAKA DO R200 GG8360883
moim zdaniem to głupota zasłaniać, silniki tak są teraz skonstruowane,że powinny sobie poradzić, ale wasze silniki i Wy przegrzejecie je
jeżeli Ci się nie nagrzewa to posprawdzaj wszystko termostat głownie, jeżeli nie leci Ci ciepłe powietrze do środka to zobacz nagrzewnice i kanały jak wyglądają czy nie są zasyfione
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum