jak podniesiesz maskę to:
1. jeśli zobaczysz czarną puszkę z kablami przykręconą do silnika po prawej stronie to silnik made by Rover
2. jeśli zobaczysz czarną puszkę z kablami przykreconą do silnika po lewej stronie to silnik made by Honda.
Wysłany: Czw Gru 16, 2010 16:44 [R400] czy na prawde silnik made in rover jest niedobry
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1998
Witam mam pytanko to prawda że silnik made in rover jest beznadziejny?
Pytam bo mówią że jak rover ma silnik Hondy to świetnie a jak silnik rovera to tragedia ja mam rovera dopiero co kupiłam i sama nie wiem co oni chcą a i jeszcze jedno obroty mi stoją bez gazu na 1400 i nie spada co też z tym może być?
Remi nie mam zamiaru Cie znielubić, ale chyba trochę mijasz się z prawdą. Stwierdzenie że silnik K jest beznadzieny, bo zdarza mu sie HGF to spora przesada.
Mamba to dobry i nowoczesny silnik, ale trzeba o niego dbać - zwłaszcza o jego układ chłodzenia. Poza tym dla wielu mechaników jest zbyt nowoczesny - więc uważaj kto będzie go ewentualnie naprawiał.
Zadbany spokojnie dożywa długich przebiegów i nie sprawia problemów. Poza uszczelką praktycznie nic się w nim nie psuje, a dobrze naprawiona uszczelka wytrzymuje dziesiątki tys km.
jak podniesiesz maskę to:
1. jeśli zobaczysz czarną puszkę z kablami przykręconą do silnika po prawej stronie to silnik made by Rover
2. jeśli zobaczysz czarną puszkę z kablami przykreconą do silnika po lewej stronie to silnik made by Honda.
Silniki o pojemności 1,4 były tylko i wyłącznie made by ROVER
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam mam pytanko to prawda że silnik made in rover jest beznadziejny?
pewnie bo połowa społeczeństwa uznaje tylko 1.9 TDI a rover to juz w ogóle"egzotyka", jak ja słyszę Rover to,a Rover tamto, to mi sie wszystkie K***y świata przypominają, zapewne jeszcze nie raz usłyszysz od wspaniałych mechaniorów,od siedmiu boleści, że Rover to badziew, bo tak się silnik w drugą stronę kręci, i są jakieś calowe śruby i brak cześć zamiennych - normalnie brak słów..
Moim zdaniem seria- K to dobry motor, trzeba tylko o niego dbać, nie pałować jak jest zimny, zmieniać regularnie olej i filtry, i będzie długo służył. Ja odkąd kupiłem 400'setke, zrobiłem 50tyś kilometrów, i z motorem nic sienie dzieje!!! a przebieg mam ok 260 000, olej zalany 0w40!!!
przepraszam trochę się uniosłem
Wracając do tematu
Jak już koledzy napisali, na pewno masz motor ROVERA, co do wieszania obrotów, tez napisali co zrobić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
) ale tylko benzynowy silnik K-series. Juz lepszy jest KV6 oraz Diesel L-series 
a rover to juz w ogóle"egzotyka", jak ja słyszę Rover to,a Rover tamto, to mi sie wszystkie K***y świata przypominają, zapewne jeszcze nie raz usłyszysz od wspaniałych mechaniorów,od siedmiu boleści, że Rover to badziew, bo tak się silnik w drugą stronę kręci, i są jakieś calowe śruby i brak cześć zamiennych - normalnie brak słów..
