[sim_co]

Witam, mam mały problem.

Po ostatnim tankowaniu okazało się dzisiaj, że najprawdopodobniej jakoś krzywo założyłem korek i zamknąłem. Dzisiaj kiedy chciałem zatankować to pierwsza kwestia, że nie mogłem kluczyka do końca włożyć - na to podziałał odmrażacz - ale niestety pewnie z powodu tego, że ostatnio krzywo zamknąłem, to teraz kluczyk przekręca się na 1/3 i nie mogę zdjąć korka, a paliwa coraz mniej. Nie wiem może tam gdzieś, gdzie trzyma to tam przymarzło? Tak kombinuje, żeby jutro postawić auto na jakimś zamkniętym parkingu przy galerii handlowej i może odpuści. Miał ktoś podobny problem?

Pozdrawiam.

[SPAMU¦]

[colin1983]

sim_co, mi korek kiedyś przymarzł jak zajechałem do CPN żeby go otworzyć wykorzystałem 2 reklamówki włożone jedna w drugą i do środka nalana woda wrząca z czajnika, przyłożyłem reklamówki do korka i trzymałem około 4 minut.

[sim_co]

Hej - dzięki za odpowiedź

Okazało się, że korek dobrze założyłem - w sensie trochę odstaje z jednej strony i tak chyba jest od zawsze. W każdym razie miałem niebywałą okazję być dzisiaj w pracy - przed pracą potraktowałem zamek dwoma odmrażaczami, a jak wychodziłem jakieś 6,7 godzin później elegancko odpuściło
Zaaplikowałem do zamka od razu jakąś oliwkę, co wypiera wilgoć i wodę.