Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 19:54
a o jakim silniku mowa bo strzelać to ja potrafię, ale nie zawsze trafiam
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 101 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 21:56
a bo sam wiesz jak jest na forum, ludzie opiszą że chcą chipa w 1.4 a nie poczytają wcześniej. Nie podałem modelu bo wiedziałem ze zacznie się od głupich pytań i sugestii. Może poprawię że by żaden znawca mgf itp nie płakał
Nie podałem modelu bo wiedziałem ze zacznie się od głupich pytań i sugestii.
Nie podałeś, żeby nie było pytań? Równie dobrze mógłbyś mieć SDi więc nie podając informacji na temat wersji skąd ktoś ma wiedzieć o jaki silnik Ci chodzi? Może na innych forach wróżą z fusów ale tu raczej nie... Odnośnie tematu w kwestii modyfikacji 2.0T pytaj dobregozioma on ma trochę podłubanego roverka 220T
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
jeśli masz na myśli typowy chip to nie znajdziesz gotowca plus seryjny ECU raczej trudno przeprogramować... potrzebny będzie ECU master lub smt. Lecz żeby zacząć jakieś mody sprawdź dolot bo na seryjnym szkoda czasu plus wydech. Bez doprowadzenia tych dwóch nie ma co zaczynać. Następnie żeby strojenie przyniosło wymierne rezultaty trzeba będzie podnieść doładowanie. Tu się kłania skrzynia i sprzęgło bo może się okazać ze zrobisz moc ale sprzęgło zacznie się ślizgać a łożyska w skrzyni wyć. Więc przed ruszeniem czegokolwiek dobrze doprowadzić samochód do pełnej serii
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 22:08
nie będzie to konkretna odpowiedź, ale wydaje mi się, że z 200 kucy można "cipką" wycisnąć ok. 240-250HP
przynajmniej tyle planuję przy swoim następnym dupkowozie
co innego oczywiście ile roverovski silnik wytrzyma - nie są tak user-friendly jak np. Hondowskie
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 101 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 22:14
dobryziom napisał/a:
kłania skrzynia i sprzęgło
panie dobryziom Ty przyjacielu odpowiedz mi na pytanie z innego postu i maila oraz gg no chyba że nie dostałeś. odnośnie tematu to może z 20km nie uszkodzi skrzyni? Nie wiem co myślisz?
panie dobryziom Ty przyjacielu odpowiedz mi na pytanie z innego postu i maila oraz gg no chyba że nie dostałeś. odnośnie tematu to może z 20km nie uszkodzi skrzyni? Nie wiem co myślisz?
na to Ci nie odpowiem jednak po doświadczeniach np. kolegi Docenta po zwiększeniu doładowania do tej pory sprawna skrzynia i sprzęgło poleciały w jeden wieczór... Koniki raczej nie maja tak dużego wpływu raczej moment obrotowy...
PS na maila odpowiedziałem na GG nie byłem od 1969 roku
nie będzie to konkretna odpowiedź, ale wydaje mi się, że z 200 kucy można "cipką" wycisnąć ok. 240-250HP
przynajmniej tyle planuję przy swoim następnym dupkowozie
co innego oczywiście ile roverovski silnik wytrzyma - nie są tak user-friendly jak np. Hondowskie
bez zmiany sprężarki nie wyciśniesz 250KM... za małe śmigiełko jednak Nm generuje konkretny Co do wytrzymałości silnika to bym się nie martwił jeśli jest w dobrym stanie to i pod 300 wytrzyma bardziej skrzynka i sprzęgło klęknie.
[ Dodano: Czw Sty 20, 2011 22:33 ]
takeda666 napisał/a:
Na maila nic nie dostałem. Powiedz co myślisz o sprzęgle NATIONAL?
mam w tej chwili Nationala miało być na chwile bo nie miałem wtedy zbytnio kasy a dla porównania Sachs albo LUK kosztował na poziomie 1200-1400pln. Plan był taki ze wstawię je na probe i najwyżej padnie po 5tys. i wtedy się poszuka czegoś mocnego jakiś kit lub spiek. A
tu niespodzianka jak do tej pory czyli jakieś 1,5 roku sprzęgło chodzi bez zarzutu mimo podniesionej mocy i bardzo wysoko ustawionego momentu 330Nm poślizgnęło mi się ze dwa razy przy bardzo agresywnej jeździe. Wiec śmiało mogę polecić
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 101 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 22:37
i to właśnie chciałem wiedzieć, bo Tomi mi polecał i mówił o Tobie ale chciałem się upewnić, mi właśnie powoli ślizga i trzeba wymienić. Mam auto fabryczne jak na razie ale skoro Tobie trzyma to może u mnie tym bardziej. A tak przy okazji nie masz może regulatora napięcia do alternatora bo zaczyna mi dawać jaja?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum