Wysłany: Sro Lut 09, 2011 01:54 [rover414 97r] PROBLEM Z ISKRĄ?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam.
Mój problem to brak iskry. Pewnej nocy musiałem jechac w jedno miejsce, była to najzimniejsza noc grudnia cos ponad minus 17 stopni. samochód odpalił bez problemów. Dojechałem tam gdzie chciałem, wszystko bylo ok. Teraz nie pamiętam czy było to na drugi dzień czy kilka dni pozniej ale wiem ze pogoda troche sie poprawila, tzn było cieplej albo jak kto woli mniej zimno było troche wilgotniejsze powietrze. I tu sie zaczeło. Auto nie chciało mi odpalic. Wyładowałem akumulator, a krecilem dosyc długo rozrusznikeim. Naładowałem akumulator, po czym znowu sprawdzilem i nadal nie odpalił. Zalalem swiece paliwem więc musiałem poczekac do nastepnego dnia bo i tak bym nie odpalił tzn nie było sensu juz a nie ze musialem tak dlugo czekac. Przy okazji sprawdzilem iskre i była na kazdej swiecy. Podejrzewałem ze moze lód sie dostal do pompy i było za małe cisnienie i przez to nie odpalal. Nastepnego dnia kolejna próba.zaczeło go brac ale wyładowałem akumulator ponownie. po naładowaniu znowu próba. auto sie zachowywało tak jak podczas krecenia bez swiec w silniku wiec sprawdziłem jeszcze raz swiece. odziwo nie było iskry. i tu jest moje pytanie. Czy jest opcja ze cewka byla na wykonczeniu i dawala za mała iskre i pdała do konca, czy moze komputer siadł albo jest cos jeszcze co steruje cewka mam koło akumulatora takie plastikowe cos co na allegro wyglądało tak samo i ktos napisał ze to jakis moduł, przekażnik czy cos. siadła cewka, komputer, moduł czy co?? jak mam sprawdzicco jest przyczyna, zakladajac ze kopułka jest dobra?? miałem juz wczesniej problemy z odpaleniem auta podczas duzej wilgotnosci powietrza ale zawsze jakos dalem rade a tym razem umarło. rozrusznik kręci
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 09, 2011 01:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tematów o problemach z odpalaniem jest ostatnio sporo. Poszukaj trochę i znajdziesz odpowiedzi co i jak sprawdzić.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sro Lut 09, 2011 21:29 Re: [rover414 97r] PROBLEM Z ISKRĄ?
gacek187 napisał/a:
Witam.
Mój problem to brak iskry. Pewnej nocy musiałem jechac w jedno miejsce, była to najzimniejsza noc grudnia cos ponad minus 17 stopni. samochód odpalił bez problemów. Dojechałem tam gdzie chciałem, wszystko bylo ok. Teraz nie pamiętam czy było to na drugi dzień czy kilka dni pozniej ale wiem ze pogoda troche sie poprawila, tzn było cieplej albo jak kto woli mniej zimno było troche wilgotniejsze powietrze. I tu sie zaczeło. Auto nie chciało mi odpalic. Wyładowałem akumulator, a krecilem dosyc długo rozrusznikeim. Naładowałem akumulator, po czym znowu sprawdzilem i nadal nie odpalił. Zalalem swiece paliwem więc musiałem poczekac do nastepnego dnia bo i tak bym nie odpalił tzn nie było sensu juz a nie ze musialem tak dlugo czekac. Przy okazji sprawdzilem iskre i była na kazdej swiecy. Podejrzewałem ze moze lód sie dostal do pompy i było za małe cisnienie i przez to nie odpalal. Nastepnego dnia kolejna próba.zaczeło go brac ale wyładowałem akumulator ponownie. po naładowaniu znowu próba. auto sie zachowywało tak jak podczas krecenia bez swiec w silniku wiec sprawdziłem jeszcze raz swiece. odziwo nie było iskry. i tu jest moje pytanie. Czy jest opcja ze cewka byla na wykonczeniu i dawala za mała iskre i pdała do konca, czy moze komputer siadł albo jest cos jeszcze co steruje cewka mam koło akumulatora takie plastikowe cos co na allegro wyglądało tak samo i ktos napisał ze to jakis moduł, przekażnik czy cos. siadła cewka, komputer, moduł czy co?? jak mam sprawdzicco jest przyczyna, zakladajac ze kopułka jest dobra?? miałem juz wczesniej problemy z odpaleniem auta podczas duzej wilgotnosci powietrza ale zawsze jakos dalem rade a tym razem umarło. rozrusznik kręci
Standardowe problemy jesienno-wiosenne. Dużo wilgoci w powietrzu powoduje, że najmniejsze przebicie powoduje niemożność uruchomienia samochodu.
Wyjścia są 2:
- poczekaj aż temperatura spadnie poniżej zera (bardzo mało wilgoci w powietrzu),
- albo sprawdź standardowy zestaw naprawczy układu zapłonowe (cewka, kopułka, palec, przewody).
na dzien dobry,zeby nie odsyłac jak zwykle-oczysc kopułke.zdejmij tez przewod prowadzacy z cewki na rozdzielacz i niech ktoś przekreci pare razy rozrusznikiem.zobaczysz czy cewka podaje.(oczywiscie koniec przewodu blisko masy i daleko od dłoni )
ok powiedzmy ze samochód odpalił... odpalił, po czym chciałem dokręcic klemę od akumulatora (minus) bo była ruchoma... i teraz to mi sie zaczal problem... auto zgasło, radio zaczeło rytmicznie stukać, nie ma wcale prądu, podejrzewam ze immo odciąl prąd... a no i wazna wskazówka. Wskazówka od temperatury na maksa poszła w górę... jak zrobic zeby immo zaczeło działac zebym mogł odpalic auto?? zanim samochód miał problemy z odpalaniem, wszystko z temp płynu chłodniczego było ok.
tu sie dzieja jakies czary... auto odpaliło... tylko ze teraz chodzi jak traktor a przy przechodzeniu z duzych obrotów na male, dusi sie i wtedy słychac taki charakterystyczny dziek jakby cos stukało... z wydechu leca spaliny tak jakby nie mogły wyleciec, nasuwa sie porównanie ze nie moze przepalic... auto stało 1,5 miesiąca na dworze ale czy to to czy moze cos innego??
Może chodzi na 3 cylindrach teraz? Po takim czasie stania mogło się nazbierać sporo wilgoci pod maską. Jeśli masz stare przewody WN lub cewkę na wykończeniu to może się tak dziać. Wysusz w domu (suszarką, na kaloryferze itd.) cewkę i przewody, zamontuj i daj znać czy pomogło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum