Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam! Spotkał mnie taki problem, że nie mogę położyć tylnej kanapy. Mam wciśnięta obydwa przyciski przy zagłówkach ale ten od strony kierowcy wyraźnie trzyma. Nie mam pojęcia co teraz zrobić bo nijak można się tam dostać aby odblokować zabezpieczenie. Proszę o pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 12:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam. Przerabiałem temat. Miałem zablokowany lewy górny "zamek". Jest w nim taka ruchoma część która można ustawić. Jeżeli jest za bardzo przesunięta w jedną stronę to przycisk nie zwalnia blokady, i nie da się otworzyć kanapy. Żeby dobrać się do tego to trzeba rozczepić łączenie tapicerki (dwie listewki)z tyłu kanapy (łatwo je połamać) oraz rozpiąć 2 zamki błyskawiczne. Jak byś miał z tym problem to daj znać, mam fotki zamka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 31 Skąd: Milicz
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 17:22
Problem załatwiony. Musiałem najpierw wyciągnąć siedzisko, następnie wykręcić zawiasy z obydwu stron (są przykręcone na 17 klucz). Podważyłem kanapę z jednej strony i od tyłu (wtłoczyłem się do bagażnika), pomiędzy przegrodą a kanapą maiłem trochę miejsca. W miejsce gdzie wchodzi zaczep, udało mi się włożyć zagięty drut i wtedy zabezpieczenie na siłę pociągnąłem na dół i puściło. Niestety okazało się, że lewy zamek uległ jakiemuś uszkodzeniu i nie odchodzi w dół, musiałem przerobić zaczep.
Dołączyła: 15 Sie 2011 Posty: 1 Skąd: ballina/ killaloe
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:28
rover 75 2000 r clasic- demontaz tylniej kanapy zrobiony ale nie wiem jak zdjac oparcie bardzo prosze o szybka rade
[ Dodano: Pon Sie 15, 2011 22:28 ]
dzieki mam juz to zrobione. pod siedziskiem sa 2 tasiemki, ktore nalezy pociagnac i szarpnac oparcie kanapy do siebie. ciesze sie ze sami do tego doszlismy. innym zycze powodzenia. Joanna75
Wygląda na to że mam ten sam problem. Mnie uszkodzili to w warsztacie podczas wymiany napinaczy. Odradzam warsztat w Sosnowcu na ulicy Mireckiego - Serwis Bosha. Poza tym urwali mi głośnik w drzwiach przy sprawdzaniu czemu szyba nie otwiera się. Żeby jeszcze się przyznali - ale nie.
Tak więc spróbuję porad w tym poście żeby otworzyć kanapę. Poczekam tylko na lepsza pogodę bo zimno. Jeśli natomiast ktoś ma jakieś fotki z podobnej akcji to proszę o podesłanie.
Po pierwsze wątpie aby to była wina warsztatu chociaż ich nie bronię, niestety to częsta przypadłość naszych aut, z czasem mechanizm rdzewieje lub pod wpływem drgań ucho pręta zamykającego obsuwa się w bok do środka.
Teraz przystępujemy do opisu nie wiem czy wiesz jak wygląda mechanizm zamykający dlatego opisze w skrócie, w nadwoziu za tylną kanapą są dwa haki skierowane w dół ich położenie to jakieś 150 (na oko )po niżej przycisku jaki wciskasz aby uwolnić oparcie zablokowanie odbywa się poprzez wprowadzenie kwadratowego ucha prętu od spodu na te haki, o których pisałęm, ucha te zprężynują cały czas w góre aby pozostać na haku, wciskając przycisk poprostu zsuwasz je w dół z haka;) problem jest kiedy to ucho przesunie sie w kierunku do środka samochodu a przycisk poprostu nie na trafia na to ucho pręta i wciskając przycisk poprostu mijasz się z tym uchem .
Chcąc uwolnić oparcie bedziesz poptrzebował klucza płaskiego o średniej długości, ja użyłem 13 , wkoło przycisku zwalniającego (zazwyczaj przycisk za plecami kierowcy) jest plastikowy kołnierz delikatnie palcami trzeba odciagnąć tapicerke od tego kołnierza od strony tylnej szybyaby wprowadzić klucz, nastepnie klucz musisz wprowadzić na to ucho o jakim pisałeś poprostu pchając w dół zwalniasz mechanizm i odciagasz siedzenie przy wciśniętym pręcie w dół, uwaga abyś nie upuścił klucza do środka oparcia kluczy może być zamieniony na inne narzędzie ale dla mnie był wygodny bo mogłem trzymać wygodnie za "oczko" a pręt był chwytany pomiędzy "widełki" płaskiej części klucza. jak już opuścisz siedzenie to możesz przesunąć pręt czyli to ucho do pozycji prawidłowej ale to i tak nie podziałą za długo dlatego dobrze jest przywiązać sznurek do pręta tak aby w przypadku ponownego zablokowania pociągnać sznurek w dół od strony bagażnika może jest inna metoda na uniknięcie tego w przyszłości ale byłem za leniwy żeby rozbierać siedzenie
Wow. Jaka fajna instrukcja. Spróbuję tym się zając jak tylko znajdę czas. Mail miałem stary i powiadomienia mi nie przychodziły o wpisie. W każdym razie wrzucam fotkę tego zamknięcia jakie udało mi się zrobić od strony kierowcy. U mnie trzyma od strony pasażera. Zdjęcie jest zrobione od strony bagażnika patrząc od dołu. To zielone co widać to tylko element rozpierający kanapę aby można było zrobić zdjęcie. Fotkę trzeba obrócić bo to forum nie dopuszcza pionowej orientacji.
@zedziczek dzięki za opis, ja uzupełnię od siebie, że najlepiej nadaje się dłuższy klucz w moim przypadku 15-stka, nie trzeba męczyć się pod samą szybą, można spokojnie odchylić ekoskórę robiąc miejsce na wprowadzenie klucza od strony siedziska, następnie należy pod lekkim skosem wprowadzić klucz do momentu aż poczuje się opór (natrafi na pręt) wtedy należy mocno docisnąć klucz jedną ręką a druga odciągnąć plecy kanapy, cyk i odblokowane.
Ja zamontowałem sznurki z tyłu ale nie za każdym razem da się za ich pomocą odblokować, klucz zawsze zdaje egzamin
W moim przypadku problem polegał na tym, że jedna strona w ogóle nie chciała się zatrzasnąć, druga za każdym razem się blokowała bez możliwości zwolnienia blokady przyciskiem. Po ponad 2h nierównej walki, ustawianiu różnych pozycji haków, poddałem się. Wywaliłem plastikowe podkładki z zawiasów dolnych, pod haki dałem po dwie duże podkładki maksymalnie uniosłem i odciągnąłem w kierunku boków samochodu, zakręciłem i dopiero wtedy udało się zatrzasnąć na amen obie strony. Lepsze to niż niedomknięte (luźne) plecy kanapy. Strasznie porażkowaty ten mechanizm blokowania i odblokowywania w R75, to chyba jeszcze głupsze rozwiązanie niż zatrzaski na plastikowe progi, na nie znalazłem fajny i dość tani sposób ale z tylną kanapą przegrałem.
Wiązałem na końcu, sęk w tym że czasami się to tak zblokuje, że nie da się sznurkiem odciągnąć pręta do samego dołu, bo sznurek jest pod skosem ... ja w ogóle nie rozumiem dlaczego jak mam odchylone oparcie to czasami te przyciski działają tak mega lekko, a czasami są takie opory że ciężko je wcisnąć. Przycisk po wciśnięciu powinien naciskać na pręt - ale pożałowali plastiku i zdarza się że plastik zeskoczy z tego pręta i wtedy się zblokuje i trzeba mu paluchem pomóc.
U mnie się problem pojawił jak mi popękała jedna plastikowa nakładka na zawias, od tej pory przy tej pękniętej nie dało się zablokować oparcia na haku, a przy tej dobrej (nie pękniętej) następowało zblokowanie bez możliwości odblokowania przyciskiem, możliwe że przez te głupie plastiki powstawało niewielkie przechylenie całego oparcia, niewidoczne gołym okiem ale na tyle duże że cały mechanizm przestawał działać. Ja szarpiąc pewnie powyginałem trochę te druty/pręty i teraz już ciężko przywrócić stan pierwotny.
Gdzieś już o tym czytałem, że jeśli oparcie jest źle ustawione względem tych dwóch haków to są problemy z otwieraniem podobnie jeśli wyjmie się te czarne gumy które sa wokół haków, co do plastikowych wkładek to miałem to samo bo przy wkładniu nie uważałem, dlatego dokupiłem nowe bo nie są drogie.
Punx, mam dokładnie tak samo. Oparcie kanapy za pasażerem blokuje się, że nie da się otworzyć, a jednocześnie jest lekki luz na haku, że stuka mi oparcie na nierównościach, natomiast od strony kierowcy mam wyłamany biały plastik na zawiasie, przez co oparcie nie chce się zatrzasnąć.
Kombinowałem na wszystkie sposoby, aby porządnie zapiąć oparcie kanapy, bo stukot niedomkniętego oparcia doprowadza mnie do szału.
Skończyło się tak, że nic mi się nie udało, jedynie doprowadziłem do tego, że teraz nie mogę wpiąć siedziska i odstaje
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
Ja nadal jeżdżę z zablokowanymi plecami kanapy ale u mnie nic nie lata, wręcz przeciwni ani drgnie przy próbie otwierania. U mnie połamana jest jedna plastikowa nakładka przy zawiasie i obstawiam że tu tkwi problem, już od Adasko taka nakładkę kupiłem, jak będzie cieplej to powalcze z tym tematem.
Wysłany: Pon Mar 07, 2016 13:16 [R75] Zablokowana tylna kanapa
W większości przypadków zablokowanie kanapy wynika nie z popsucia się mechanizmu ale z niedbalstwa mechanika czy osoby która składała w przeszłości oparcie. Wystarczy upewnić się czy obydwa plastiki w zawiasach są niepopękane i na swoich miejscach i upewnić się że oparcie równo i do końca do dołu weszło w obydwa zawiasy. Jak nie weszło równo a mimo to zapniemy oparcie to problem przy próbie otwarcia murowany. Naprawdę nie potrzeba do otwarcia kanapy żadnej siły pod warunkiem, że była prawidłowo włożona w zawiasy na dole.
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum