Wysłany: Sro Lut 16, 2011 01:11 Nowy Galeon w rodzinie.
Chcialem sie pochwalic, bo spelnilo sie moje marzenie. Nowy Perezowoz jest dokladnie taki jak sobie wymarzylem. Co prawda narazie klopoty z silnikiem, ale pomalu wszystko bedzie zrobione na cacy.
Zdjecie na szybko na stacji, ale na zywo robi wrazenie, ze sie ludzie na ulicach ogladaja
Tak przy okazji czy ktos moze powiedziec czy to nie jest radio fabryczne, bo wyglada jakby stwozone na to miejsce, a do tego jest w drewnie identycznym jak reszta?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 16, 2011 01:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wow! Fajny, fajny... niedawno maciek z wawra miał trochę gratów do podobnego
perez, ale to już jest dostojna fura. Nie wypada chyba nią palić gumy czy driftować na ręcznym Wczoraj myślałem, że piszesz o R600 z tarchomina
To na najbliższego spota się zjawisz, czy już na urodziny pod knajpę zajedziesz ?
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pikny, nawet sam o nim myślałem przez chwilę Co do radia, to jeszcze nigdy się nie spotkałem z fabrycznym radioodtwarzaczem w drewnie - raczej nie oryginał, ale ważne, że pasuje do reszty. A co tam się silnikowi dzieje
EDIT: Już wypatrzyłem co z silnikiem
Ostatnio zmieniony przez UniculTLX Sro Lut 16, 2011 10:10, w całości zmieniany 1 raz
Szkoda, że nie 827, to mógłbyś podjechać do mojego mechanika - ma teraz dwa i ciągle coś w nich dłubie - 2.7 rozbiera i składa z zamkniętymi oczami i tyłem.
Cytat:
Przycisków jak w startreku
Najśmieszniejsze jest to, że jeśli działają to się ich nie dotyka.
Klimatronika dotykałem w R800 2 razy w roku - na wiosnę ustawiałem 21 st. C, a jesienią 19 st. C. Poza tym działał na tyle sprawnie, że nie musiałem nic przestawiać.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Tak to ten z otomoto za mala kase, ale na miejscu sie okazalo, ze kasa musi byc znacznie mniejsza, bo Pan zatail fakt slabego silnika.
Niestety nie zdaze go zrobic do spota juz nie mowiac o urodzinach. Najprawdopodobniej trzeba bedzie zmienic silnik, chociaz mozliwe, ze mimo malej kompresji na dwoch cylindrach zacznie jezdzic po wymianie kabli i cewki, bo sa przebicia, a z wydechu za duzo oleju nie leci. Mam tez zastrzezenia co do pomiaru kompresji i najlepsze jest to, ze silnik jak wogule zapala to chodzi wlasnie na cylindrach bez kompresji, a te z kompresja nie banglaja. Dzisiaj zaczynam grzebanie i jak sie uda jezdzic narazie bez wymiany silnika to bede w 7 niebie, bo ten samochod to bylo moje marzenie.
MaReK, to wlasnie jest samochod, ktory ma mnie nauczyc jezdzic spokojnie i sie wozic.
dobryziom, dla mnie inny silnik nie wchodzil w gre w tym samochodzie, bo obiecalem sobie, ze teraz bede kupowal auta w najmocniejszych wersjach silnikowych.
maciej, Specjalnie nie chcialem 827, bo dla mnie to za skomplikowane urzadzenie i za duzo jest tam rzeczy pod maska
[ Dodano: Sro Lut 16, 2011 11:34 ]
Narazie nie ma gazu co niektorym moze sie podobac i narazie malo jezdze i do tego glownie Gilera, wiec narazie nie zakladam. Poza tym pytanie czy ktos wie jak silniki turbo znosza LPG?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Lut 16, 2011 12:01
zle znosza, mi proponuje znajomy gazownik u którego już lata wóz robię instalację BRC całą do 1.8T <podobno jakaś tam wersja, co 1.8T grupy vag na tym jeździ i bardzo dobrze jest> ale po przeanalizowaniu wielu wypowiedzi w necie, mechaników i swoich doświadczeń śmiem twierdzić że gaz przy turbo to średnia sprawa, ja dziennie min 100km robię roverkiem ale gazu nie założę bo szkoda mi turbiny.
Wyższa temp spalin jest.
Podkreślam to moja opinia, nie będę się z nikim spierał bo mam w mazdzie gaz przy obecnym silniku, ale do 1.8T uważam że to oszczędność którą szybko zje naprawa turbo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum