Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1999
Witam.Dzisiaj w drodze do pracy nagle znikneły mi hamulce. tzn całą droge wszystko było jak zawsze nagle podczas ostatniego hamowania(przy bramie do firmy) hamulec wpadł do podłogi.na szczęście pracuje w sąsiedztwie ze stacją przeglądów więc pojechałem na kanał.Okazało sie że nie ma żadnego wycieku wszystko suchutkie i stan płynu też OK.
Po pomiarze hamulców na rolkach okazało sie że delikatnie działa hamulec w lewym przednim i prawym tylnim kole.Co mogło się stać???
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 07:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
sprawdź, czy masz płyn hamulcowy w zbiorniczku wyrównawczym, jeśli jest to trzeba odpowietrzyć cały układ i przepatrzeć dodatkowo stan klocków hamulcowych. Moim zdaniem jak nagle pedał wpadł w podłogę, to musi być gdzieś nieszczelność i płyn uciekł.
Jeszcze raz na kanał, dolać płynu i na odpalonym silniku wciskać pedał hamulca, a druga osoba niech sprawdza pod samochodem, czy gdzieś przy kołach lub na przewodach hamulcowych nie ma wycieku
Też obstawiam pompę hamulcową. Miałem taką przygodę objawiło się to "wpadnięciem" pedału hamulca, słabym hamowaniem (dopiero na samym końcu chwytał), żadnych wycieków nie było, klocki i tarcze ok. Po wymianie pompy wszystko ok
Panowie no to teraz Was zagne. Auto Stoi od rana w ogrzewanej hali +15 poszedłem do auta bo nie dawało mi to spokoju wsiadam do auta a hamulec OK więc przejechałem sie po mieście też OK wjechałem jeszcze na rolki(wszystkie koła hamują. czary
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 11:59
tomimacko napisał/a:
Panowie no to teraz Was zagne. Auto Stoi od rana w ogrzewanej hali +15 poszedłem do auta bo nie dawało mi to spokoju wsiadam do auta a hamulec OK więc przejechałem sie po mieście też OK wjechałem jeszcze na rolki(wszystkie koła hamują. czary
Kiedy był wymieniany płyn w układzie hamulcowym? Woda może jest w płynie i przymarzła.
Sprawdż czy przy bardzo delikatnym nacisku na pedał hamulca będzie on schodził do podłogi, jeśli tak to napewno pompa hamulcowa.
Szybkie i zdecydowane naciśnięcie powoduje że manżety w pompie łapią ciśnienie.
Z tego co pisałeś wynika że prawdopodobnie jedna sekcja pompy pada.
układjest diagonalny dlatego miałeś hamulec na lewym przednim i prawym tylnym.
kris-tofer napisał/a:
tomimacko, jak będziesz zamawiał pompę to zwróć uwagę bo ta z kontrolą trakcji i bez się różnią.
różnice są w pompie ABS , a nie hamulcowej
właśnie sprawdzałem płyn i zawartość wody w nim jest poniżej 1%
pedał nie schodzi nawet przy delikatnym wciskaniu
pojezdze dzisiaj pomału tak w "koło komina" i zobaczymy czy znowu pedał wpadnie
niezbyt mi sie uśmiecha tak jezdzić bo w każdej chwili moge komuś wjechać "w dupe"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum