Wysłany: Sob Mar 05, 2011 12:39 [R75] Napęd na tył
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2002
Siema moje pytanie czy były jakieś wersje 75 z napędem na tył? do 2002 roku
Do tej pory sądziłem że 2.5 musi mieć napęd na tył a gdzieś znalazłem info że ma na przód:/
prosze powiedzcie że to nie prawda i 2.5 benzyna ciągnie tyłem jak jest inaczej to jeszcze dzisiaj zrobie sobie krzywdę zakochałem sie w tym samochodzie już biegłem po kredyt a tu taki zonk masakra
pozdro ziomków z klubu!
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Maj 20, 2011 21:58, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 12:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 12:59
raczo napisał/a:
Siema moje pytanie czy były jakieś wersje 75 z napędem na tył? do 2002 roku
Nigdy nie było R75.
MG ZT 260 z silnikiem 4.6L V8 jedynie był z napędem na tylną oś.
raczo napisał/a:
Do tej pory sądziłem że 2.5 musi mieć napęd na tył a gdzieś znalazłem info że ma na przód:/
Źle sądziłeś.
raczo napisał/a:
prosze powiedzcie że to nie prawda i 2.5 benzyna ciągnie tyłem jak jest inaczej to jeszcze dzisiaj zrobie sobie krzywdę zakochałem sie w tym samochodzie już biegłem po kredyt a tu taki zonk masakra
Gdyby był tańszy byłby na moim celowniku gdyż całe życie miałem tylnonapędowe auta, trzeba przyznać jednak że 75 jak na taczkę prowadzi się bardzo neutralnie i przyjemnie.
Spokojnie, jeszcze będzie tańszy. Trzeba cierpliwie czekać. Fakt, że jest to nietuzinkowe auto i nie ma co liczyć, że cena tak mocno spadnie jak w przypadku naszych R75, ale będzie już w bliższym zasięgu
A sądziecie że dużo zabawy było by żeby zakombinować w tym napęd na tył ? zna sie ktoś na tym? i czy to było by bezpieczne i ile kosztowało ja nie wyobrażam sobie kupić innego samochodu i też nie wyobrażam sobie żebym nie mógł sie nim pobawić:D
a co do 4.6V8 to chyba najpierw kupie sobie mieszkanie narazie 75 2.5 musi wystarczyć
ps. próbował ktoś troche szybciej jechać w zakrętach tą wersją? (2.5) co się dzieje z samochodem? podejrzewam zajebistą podsterowność .. z uwagi na wagę silnika ..
Jak się tam przeguby zachowują na ile starczą i jakie są zamienniki?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 09:25
raczo napisał/a:
A sądziecie że dużo zabawy było by żeby zakombinować w tym napęd na tył ? zna sie ktoś na tym? i czy to było by bezpieczne i ile kosztowało ja nie wyobrażam sobie kupić innego samochodu i też nie wyobrażam sobie żebym nie mógł sie nim pobawić:D
Skrzynia biegów inna, mocowanie silnika, tylna belka, inne tylne i przednie piasty, wahacze, itp, itd. Gra nie warta świeczki.
raczo napisał/a:
ps. próbował ktoś troche szybciej jechać w zakrętach tą wersją? (2.5) co się dzieje z samochodem? podejrzewam zajebistą podsterowność .. z uwagi na wagę silnika ..
CDT jest jeszcze cięższy i nie zauważyłem "zaj..." podsterowności. Dla mnie osobiście prowadzi się elegancko w zakrętach. Czasami delikatnie wynosi ale w porównaniu z innymi autami którymi jeździłem jest dobrze.
raczo napisał/a:
Jak się tam przeguby zachowują na ile starczą i jakie są zamienniki?
Zamienniki takie jak do innych aut. Jak poszukasz na forum to zobaczysz że mało kto ma z nimi problemy. Kolega Markzo ostatnio wymieniał, a przebieg ma powyżej 180tys.
Dzięki za info jak będę sie rozglądał to napewno sie przyda, a właśnie jest ktoś z okolic czewy kto były wstanie w paziu pomóc mi z zakupem? oczywiście nie za friko jakoś sie dogadamy
chodzi mi żeby jak coś sobie znajdę pojechać obejrzeć etc.. bo oględziny linka z allegro to tu można zrobić domyślam się?
ps coś z tą kartoteką trzeba będzie zrobić bo jak tato zobaczy za jakim silnikiem sie rozglądam to mi bedzie znowu prawił kazania o ekologi i oszczędzaniu sam samochód bardzo mu się podobał (teraz ma felicji 1.3 2000r w sumie to też nią jeżdżę jedyne co moge powiedzieć to AUTO JEST MASAKRYCZNE JEŻELI CHODZI O JAZDE PALI CHYBA TYLE CO TEN ROVER 2.5L +taniuchne części i odziwno da się tym dojechać do celu bez niespodzianek ale tanie części = 2x częstsza wymiana) troszeczke odbiegając od tematu
mam nadzieje ze wybiłem ludzią z głowy skode:D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum