Wysłany: Nie Mar 06, 2011 18:04 [R416] Po kolizji nie daje się uruchomić
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam.Mój Roverek miał bliskie spotkanie ze słupkiem Poszły chłodnice wzmocnieni no i zderzak.Po naprawie niestety nie mogę go odpalić.Wyłącznik wypadkowy który wyskoczył wcisnąłem także iskra i paliwo jest.Rozrusznik kręci jak trzeba.Mechanik przy mnie założył przyrząd do mierzenia ciśnienia i na dwóch środkowy cylindrach wyszło 0.Doradza mi wymianę silnika bo twierdzi że nie opłaca się tego robić.Czy to możliwe że po kolizji na dwóch cylindrach silnik stracił kompresję?Doradżcie coś bo ciężko mi w to uwierzyć
Ostatnio zmieniony przez szoso Nie Mar 06, 2011 19:36, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 18:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Rozrząd może przeskoczył.
Jak nie to zostaje zdjęcie głowicy i zobaczenie co tam się stało. Bo jeśli wymiana silnika to zdjęcie głowicy w starym silniku już nic mu nie zaszkodzi.
kolizja rozrządu po przeskoczeniu paska,albo wysadziło ci uszczelke/zerwało sruby na głowicy,skoro kolektor pogiety. nie szukaj wady w bloku. tylko głowica.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Poszły chłodnice wzmocnieni no i zderzak.Po naprawie niestety nie mogę go odpalić.Wyłącznik wypadkowy który wyskoczył wcisnąłem także iskra i paliwo jest.Rozrusznik kręci jak trzeba.Mechanik przy mnie założył przyrząd do mierzenia ciśnienia i na dwóch środkowy cylindrach wyszło 0.Doradza mi wymianę silnika bo twierdzi że nie opłaca się tego robić.Czy to możliwe że po kolizji na dwóch cylindrach silnik stracił kompresję?Doradżcie coś bo ciężko mi w to uwierzyć
