Witam. Otóż niestety problem nie ustał, zrobiłem cały rozrząd bo i tak miałem go do roboty, przy okazji został wyczyszczony cały układ dolotowy, silniczek krokowy po przeczyszczeniu ważył chyba z pół tego co po wyjęciu tyle tego dziadostwa się tam uzbierało. Kable i świece tak jak mówiłem są nowe i przebicia nie ma na żadnym (sprawdzone). Mój mechanik zasugerował też że to może być poduszka skrzyni, trzeba będzie to sprawdzić. Natomiast mam do was jeszcze jedno ważne pytanie. Otóż jest pewien problem, wygląda to mniej więcej tak że przy dodawaniu gazu jest taka jak to nazwał owy mechanik 'dziura', taki świst, jakby łapał gdzieś lewe powietrze, być może właśnie to może być powodem tego szarpania. Powiedział też że to może być coś z "przewodami pod ciśnieniowymi" tak się to chyba nazywa? Czy to ma coś z tym wspólnego. Co o tym myślicie?
Byłbym wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 12:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sonda nie była sprawdzana. Zasugeruje to następnym razem mechanikowi. A mam takie pytanie (głupie) gdzie ona się mniej więcej znajduje ta sonda, być może sam dałbym radę ją sprawdzić lub kolega który się zna na takich elektryczno-napięciowych sprawach
Pozdrawiam
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 15:54
Jest wkrecona do kolektora wydechowego - latwo znajdziesz - wtyczka do niej jest 4 pinowa i jest pomiedzy jakby silnikiem a puszka filtra. Sprawdzisz latwo multimetrem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum