Wysłany: Czw Mar 24, 2011 00:35 [Honda Accord TDI'96] Dziwny dźwięk silnika
Typ: TDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam,
Zwracam się z prośbą o pomoc w kwestii Hondy. Otóż po niedawnej wymianie filtra paliwa oraz powietrza Honda zaczęła wydawać dziwny dźwięk. Dokładnie chodzi o to, że podczas przyspieszania niezależnie od biegu, gdy dochodzi do 2 tys obrotów silnik zaczyna wydawać dziwny dźwięk. Można to porównać z dźwiękiem wiertarki, która w miarę zwiększania obrotów "wyje" coraz głośniej. Silnik wydaje ten dźwięk do około 2200 obr/min. Sytuacja ma miejsce na każdym biegu podczas przyspieszania i oczywiście do momentu redukcji lub wbicia wyższego biegu. Zauważyłem, że na 5-ce po przekroczeniu 100-110 km/h "wycie" jest niemalże niesłyszalne (powiedzmy w normie, jak przed wymianą filtrów).
Przed wymianą filtra paliwa silnik wydawał klasyczny pomruk podczas przyspieszania, po wymianie dźwięk stał się mocno niepokojący gdyż nie brzmi naturalnie. Zauważyłem również, że, gdy podczas "wycia" włączę klimę, zmniejsza się ono nieznacznie.
Proszę o sugestie czy ktoś ma pomysł co to może być?
Przy okazji, mam również pytanie odnośnie samej klimy. Podczas jazdy jak i działania silnika na postoju, słychać metaliczny dźwięk tarcia. Mechanik po osłuchaniu stwierdził, że to jakiś element od klimy (bodajże sprężarka) ociera o ruchomy element silnika, odgłos ten ustaje po załączeniu klimy gdyż obie te części łączą się i pracują razem. Pytanie czy to normalne w 600/Accordach i czy według Was jest to groźne?
Pozdrawiam.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 00:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Niestety nie mam filtra, poszedł na śmietnik. Ogólnie po wymianie filtrów samochód odżył i lepiej się "zbiera", ale niestety doszły te dziwne dźwięki, których aż strach słuchać...
Dziś zweryfikowałem wszystkie objawy i wygląda to tak. Dźwięk przypomina wiercenie w ścianie , wszystko dzieje się w zakresie 2-3 tys obr/min, powyżej 3 tys dźwięk jest mniej uciążliwy. Podczas postoju, przy gazowaniu jest dokładnie to samo z tym, że dźwięk jest bardziej łagodny. Jakieś pomysły?
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 18:10
Jeśli objawy nastąpiły po wymianie filtra powietrza i paliwa, to proponuję sprawdzić mocowanie dolotu powietrza do turbiny. Być może przy owych czynnościach doszło do poluzowania rury dolotowej na kołnierzu turbiny i stąd ten dźwięk.
Ok, w takim razie trzeba będzie sprawdzić te mocowania.
Jeśli to turbo to co tam może być do zrobienia? Wymiana turbiny czy może być coś jeszcze? Orientujecie się jakie to mogą być koszty?
[ Dodano: Sob Kwi 09, 2011 16:26 ]
Odświeżę troszkę temat
Turbo po regeneracji, oczywiście mieliście rację, że to właśnie zajechana turbina generowała te dziwne dźwięki. W końcowej fazie Honda ledwo jechała, ale skończyło się szczęśliwie.
Swoją drogą polecam firmę EMP-Turbo z Wrocławia, spisali się na medal.
Niestety jest kolejny problem. Wciąż od około 2 tys. obrotów samochód nieco wyje. Mechanik stwierdził, że może to być spowodowane luzami napinacza alternatora. Co o tym myślicie?
Dźwięk brzmi trochę jak kończące się sprzęgło, ale ono jest raczej ok.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum