Forum Klubu ROVERki.pl :: [rover420 di, 1998r ] poszedł biały dym
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[rover420 di, 1998r ] poszedł biały dym
Autor Wiadomość
mikel1806 



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 43
Skąd: Chojnice-Gdańsk



  Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 22:15   [rover420 di, 1998r ] poszedł biały dym
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Padł podczas jazdy poszedł biały z rury i spod maski buhało. w Pierwszym momencie myślałem, że ie zapalił. Auto zholował mechanik, jutro ma zajrzeć ale nie daje mi to spokoju, no i nie chciałbym by mnie skasował jak za zboże. kolega mówił że to pewnie turbo poszło :(
_________________
mikel1806
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 22:15   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 00:05   

Może strzelił wąż od chłodnicy i buchnęło po prostu parą.
 
 
adamsky 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 00:25   

Cytat:
Może strzelił wąż od chłodnicy i buchnęło po prostu parą.


przecież
mikel1806 napisał/a:
biały z rury
_________________
Driving is believing !
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 06:12   

adamsky8811 napisał/a:
przecież


mikel1806 napisał/a:
i spod maski buhało
 
 
mikel1806 



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 43
Skąd: Chojnice-Gdańsk



Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 09:20   

nie wiem wczesniej świstało mi coś pod maską a chwilę przed słyszałem jakby cos dzwoniło
_________________
mikel1806
 
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 09:25   

Za grosz optymizmu ;> , od razu czarne wizje.
Bądź dobrej myśli- może to wcale nie turbo padło ;)

[ Dodano: Pon Kwi 04, 2011 10:25 ]
Poczekaj na diagnozę mechanika i napisz w temacie co poszło.
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 09:38   

Może korek nie wytrzymał ciśnienia i poprostu wywalił płyn
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
mikel1806 



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 43
Skąd: Chojnice-Gdańsk



Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 11:13   

mam nadzieje :)
_________________
mikel1806
 
 
 
yushi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 63
Skąd: Aleksandrów Łódzki

Rover 45

Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 12:13   

No tak, ale kolega napisał, że z rury poleciał biały dym... Mamy rozumieć, że z rury wydechowej? :wink:
Jeśli tak, to nie obstawiał bym zwykłego wycieku płynu... Lepiej niech się nastawia na czarny scenariusz- lepiej jest być mile zaskoczonym, że to drobiazg niż być brutalnie sprowadzonym na ziemię :smile:
 
 
mikel1806 



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 43
Skąd: Chojnice-Gdańsk



Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 15:51   

poszła turbina pomocy gdzie szukać używki????
_________________
mikel1806
 
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 15:56   

A jednak ;/ Z używką możesz różnie trafić- nie polecam. Gdyby to mnie spotkało, oddałbym do regeneracji- naprawy swoją turbałkę. U Ciebie w okolicy na bank znajdziesz parę firm tym się zajmujących. Podaję namiary na jedną z nich:
http://www.motogratis.com...katalog3&id=458

Powodzenia i napisz ile Cię to kosztowało.
 
 
zdenek 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 121
Skąd: Gliwice



Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 17:14   

Jak poszedł biały dym z rury to wskazuje na to że... tfu tfu ...woda z układu chłodzenia dostała się do cylindrów.
 
 
yushi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 63
Skąd: Aleksandrów Łódzki

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 09:51   

Jesteś pewien, że to turbina? Ja pierwsze co pomyślałem, to właśnie to, co Zdenek napisał...
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 09:56   

yushi, hgf w tym silniku jest mało prawdopodobny, turbina bardziej pasuje pod objawy
 
 
yushi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 63
Skąd: Aleksandrów Łódzki

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 10:19   

Jak turbo kończy swój żywot, to też się to objawia białym dymieniem z rury? Mnie turbo nigdy nie padło i stąd też moje pytanie. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał być naocznym świadkiem tego jakże nieprzyjemnego zjawiska :wink:
 
 
mikel1806 



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 43
Skąd: Chojnice-Gdańsk



  Wysłany: Sro Kwi 06, 2011 20:16   

tak dymiło się z tyłu strasznie, kupa białego dymu, z pod maską się zagotowało tak, że ledwo mogłem ją otworzyć, nastąpił samozapłon- wyjąłem kluczyki a silnik dalej wył. dopiero gdy wrzuciłem 5 to się zdławił. :sad:
Jutro odbieram turbinę i zawożę ją do mechanika, mam nadzieję, że roverek znowu zacznie śmigać po szosach :wink:
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie sugestie i podpowiedzi
Michał
_________________
mikel1806
 
 
 
zdenek 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 121
Skąd: Gliwice



Wysłany: Sro Kwi 06, 2011 23:44   

mikel1806 napisał/a:
wyjąłem kluczyki a silnik dalej wył. dopiero gdy wrzuciłem 5 to się zdławił

To zdanie zmienia postać rzeczy, pewnie turbo wysiorbało olej silnikowy, z początku podejrzewałem hgf albo pęknięcie bloku silnika.
 
 
mikel1806 



Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 43
Skąd: Chojnice-Gdańsk



Wysłany: Pon Kwi 18, 2011 22:44   

witam ponownie.
Turbina zregenerowana koszt 1200 zł
Mechanik założył zregenerowaną turbinę ale był nie zadowolony z wykonania regeneracji, oczywiście nie miał zbyt dużego pola manewru ponieważ mógłbym stracić gwarancję na turbinę. Ale do rzeczy :
w czasie jazdy turbina chodzi jak traktor
po zatrzymaniu chcąc zgasić samochód silnik wariuje chodzi sobie a nagle zwiększają się obroty tak jak na początku mam 1200 to nagle podchodzą do 2500 potem schodzą i znów podchodzą do 2500.
Nie wiem co dalej jutro pojadę do warsztatu, w którym robili mi turbinę w celu wyjaśnienia całej sytuacji, wyrzuciłem prawie 2000 i dalej nie mogę być pewny swojego roverka :(
:beczy:

[ Dodano: Pon Kwi 18, 2011 23:44 ]
witam ponownie, pojechałem do punktu gdzie regenerowali mi turbo i tu zonk.
gość wszedł do kanału i zrobił zdjęcie i stwierdził że mechanik zrypał robotę i turbina jest znów uszkodzona, mechanik też umywa ręce a ja póki c jeżdżę swoim roverkiem i staram się by nie wszedł na zbyt wysokie obroty czyli poniżej 2000, nie wiem co dalej, nie mam już kasy na kolejną regenerację i straciłem już zaufanie do mechaników, :beczy:
w załączeniu fotka z kamery
_________________
mikel1806
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover420] wymiana turbo
pirek13 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Sob Maj 11, 2013 16:33
pirek13
Brak nowych postów [ Rover420 ] nie działa klima
kiler22 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Sob Wrz 07, 2013 11:14
kiler22
Brak nowych postów [Rover420 sdi]turbina bierze olej
Dawid220 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 11 Pon Cze 07, 2010 13:33
szoso
Brak nowych postów [Rover420 Sdi] Dziwne stuki podczas jazdy
Dawid220 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 11 Pon Lis 15, 2010 11:21
szoso
Brak nowych postów [ROVER420 sdi]demontaz konsoli srodkowej.POMOCY woda w aucie
Dawid220 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sro Lip 28, 2010 13:09
kasjopea



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink