Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 21:34 [R214i] Buczenie, rezonans - nie wiem sam co to jest :(
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1997
Witam, nurtuje mnie problem z roverkiem:( Do ok. licznikowego 80km/h w aucie jest w miare cicho, ale powyżej tego wskazania w aucie robi się strasznie głośno, buczy coś basem aż głowa boli, efekt z tego jest taki, że więcej hałasu niż jazdy, bo w środku jest tak głośno jak przy co najmniej 150km/h Najlepsze jest to, że jak jedzie się po nierównej drodze ok 100km/h i na wybojach auto ulży na zawieszeniu to buczenie cichnie a jak opadnie do wraca. Jak wrzuce na luz to jest cicho, tylko szum opon słychać... Jakieś wibracje/rezonans od silnika??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 21:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tak. Prawdopodobnie wydechu. Sprawdz czy w miejsce lacznika elastycznego ktos kawalka rurki nie wspawal.
To tak dla przykladu jak wyglada lacznik taki pleciony z drutu.
http://moto.allegro.pl/ro...1551153574.html
Tak. Prawdopodobnie wydechu. Sprawdz czy w miejsce lacznika elastycznego ktos kawalka rurki nie wspawal.
To tak dla przykladu jak wyglada lacznik taki pleciony z drutu.
http://moto.allegro.pl/ro...1551153574.html
Łącznik jest na swoim miejscu, nie było kata (ktoś wspawał rurę w jego miejsce) ale już wspawałem tam tłumik przelotowy w obudowie katalizatora (przed tą operacją efekt buczenia był taki sam). Uważam, ze nie jest to normalne, że przy 90km/h w aucie jest głośno jak w traktorze C-360 Mocne, basowe buczenie, ustępuje kiedy auto podbijane jest na wybojach
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
U mnie to samo słychać przy tej prędkości, a gdy otworzę szyberdach na maksa to już w ogóle. Jest taki dźwięk jakby coś wwiercało się w mózg. Jakieś porady?
U mnie to samo słychać przy tej prędkości, a gdy otworzę szyberdach na maksa to już w ogóle. Jest taki dźwięk jakby coś wwiercało się w mózg. Jakieś porady?
Dokładnie coś takiego NIe mam pojęcia co to może być Może poduszki silnika?? Układ wydechowy jest u mnie sprawny i o nic nie uderza/zawadza...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Może te silniki po prostu tak mają, sam nie wiem. Jak oddam roverka na wymianę rozrządu to powiem żeby sprawdzili dlaczego tak jest.
Myślę, że to niemożliwe, żeby silnik przy 90km/h na 5-tym biegu pracował jak młocarnia
To musi być jakiś rezonans albo coś podobnego U mnie w aucie przy 110 jest ciszej niż przy 90km/h
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Też kiedyś miałem taki model i silnik. Po pierwsze sprawdź sobie wszystkie poduchy, jeśli nie one to łożyska z przodu, ostatecznie może to być wina skrzyni (łożyska mogą już padać i cholernie buczą). Jak dodajesz gazu lub puszczasz są odczuwalne szarpania? Jak słychać powiedzmy przy tych 90km/h na biegu bez gazu, jak ze sprzęgłem?
Też kiedyś miałem taki model i silnik. Po pierwsze sprawdź sobie wszystkie poduchy, jeśli nie one to łożyska z przodu, ostatecznie może to być wina skrzyni (łożyska mogą już padać i cholernie buczą). Jak dodajesz gazu lub puszczasz są odczuwalne szarpania? Jak słychać powiedzmy przy tych 90km/h na biegu bez gazu, jak ze sprzęgłem?
Kiedy przy 90km/h wrzucam luz to słychać tylko szum opon, zero buczenia:) Łożyska kół ciche:) Trochę szarpie kiedy dodaje i odpuszczam gaz na biegu...
Dodam, że czuć wibracje pod stopami kiedy słychać buczenie, czy w tamtych okolicach jest może jakaś poducha silnika??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum