Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 17:11 [R25] Problem z rozruchem
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Mam problem z odpaleniam samochodu. Jak do tej pory pracował ładnie. jednak po ściągnięciu klemy z akumulatora i ponownym jej założeniu zaczął sie problem z odpaleniem. Najpierw zaczęło się "pykanie" po przekręceniu kluczyka, ale za którymś razem odpalił. Teraz niestety nie odpali w ogóle. słychać przy próbie rozruchu''pyknięcie" i tyle samochód nie odpali. Gdzie szukać problemu?
Ostatnio zmieniony przez szoso Sob Kwi 23, 2011 06:15, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 17:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 25 razy Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 387 Skąd: Wrocław / Lubrza
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 19:10
Cześć
Zacznij od synchronizacji pilota, rozłącz akumulator, podłącz ponownie i 4-5 razy naciśnij przycisk od zamykania.
może przewody od masy się poluzowały? rozrusznik kręci?
Cześć
Zacznij od synchronizacji pilota, rozłącz akumulator, podłącz ponownie i 4-5 razy naciśnij przycisk od zamykania.
może przewody od masy się poluzowały? rozrusznik kręci?
Rozrusznik nie kręci tylko po przekręceniu kluczyka słychać pyknięcie (chyba automatu).
Dodatkowo pojawił się dźwięk po przekręceniu kluczyka w stacyjce, niestety nie wiem co to oznacza ale staram się pisać szczegóły
Próbowałem odkręcić przewód masujący podłączony do minusowej klemy ale za cholerę nie puści, czyli nie mogły się poluzować. Spróbuje jeszcze z kluczykiem jak piszesz.
maciek73, immobilizer
Pilot zamyka i otwiera normalnie? Zsynchronizowałeś go po odpięciu aku? Naciskasz zamykanie lub otwieranie tak długo, aż Ci załapie pilot
Jeśli tak to rozbrój pilotem immo (otwierając samochód) i wtedy odpalaj.
Nie masz drugiego pilota? Może Ci bateria w pilocie padać.
Pilot otwiera i zamyka normalnie choć bateryjka jest słaba, ale jeszcze otwiera. mam drugi klucz tylko bateryjka padnięta. Niestety nie mam pojęcia jak się synchronizuje pilota po odpięciu aku. Wybaczcie te naiwna pytania ale mam Roverka dopiero od 3 dni Wcześniej jeździłem cinquecentem i A4 ale tam nie miałem problemu z 'synchronizacją" bo takowej nie robiłem. Spróbuje odkręcić jeszcze raz klemę, zakręcę i parę razy otworzę i zamknę z pilota (jeżeli to właśnie synchronizacja)
Jeśli Ci otwiera i zamyka to już jest zsynchronizowany
Rozbrój immo otwierając samochód (nawet jak jest otwarty) zgaśnie czerwona dioda na zegarach i wtedy otwieraj
Czyli jak świewci ta czerwona dioda to nie odpalę?
Dioda zgasła i próbowałem i nic.
Obawiam się ze moze być problem z rozrusznikiem. Teraz pytanie...jak się do nie go dostać, bo być może się zawiesiły szczotki. Spróbowałbym delikatnie obstukać tylko problem bo nie wiem gdzie on jest
Ostatnio zmieniony przez maciek73 Pią Kwi 22, 2011 19:44, w całości zmieniany 1 raz
Dioda zgasła, wsiadłem do auta, próba rozruchu i...kupa.
Jak przekręcam kluczyk gaśnie mi kontrolka ładowania, a chyba nie powinna?
Mam jeszcze pytanie...czy jak akumulator będzie miał niskie napięcie to komputer czasem nie odcina zapłonu?
Któraś gaśnie, aż odepne pilot do siebie i pójde sprawdze, która gaśnie przy próbie odpalenia na włączonym immo.
Nie majstrowałeś nic obok bezpieczników? Tam jest taki przełącznik odcięcia zapłonu, niedaleko pedału gazu.
Voltomierz w dłoń i sprawdzasz jakie napięcie
Przy okazji posprawdzaj mase do silnika
Nic nie majsterkowałem przy bezpiecznikach.
Jeszcze mam pytanie. IMMO ma świecic cały czas nawet przy otwartym aucie?
Myślę, że jednak to będzie albo masa albo rozrusznik, ew. słaby akumulator (choć kontrolki świecą i nie przygasają, radio funkcjonuje i wszystkie inne urzadzenia na prąd).
Od czasu kiedy odpiąłem minusową klemę (jakieś dwa dni temu) zaczęły się problemy z rozruchem. Palił czasem za trzecić czasem za pierwszym razem, a wczoraj jak postanowiłem wyczyścić klemy (myślałem że to ich wina) i je ponownie zapiąłem juz nie zapalił. Czekam na kolegę, ma przynieść miernik sprawdzimy aku.
Ostatnio zmieniony przez maciek73 Sob Kwi 23, 2011 08:32, w całości zmieniany 1 raz
maciek73, tak.
Jak rozbrajasz immo otwierając samochód, albo przekręcając kluczyk na III (wtedy łapie, że pilot jest przy stacyjce - samym kluczykiem bez pilota nie odpalisz samochodu), wtedy dioda gaśnie, po 30 sekundach z tego co pamiętam, znowu zaczyna mrygać, a przy otwartych drzwiach ciągle świeci.
Sprawdź ten przełącznik dla pewności
maciek73, z tego co opisujesz wynika że cewka wyłącznika elektromagnetycznego jest sprawna ale może nie zwierać styków podających prąd na szczotki rozrusznika, druga możliwość to zużycie lub zawieszenie szczotki.
A trzecia to poprostu zbyt niskie napięcie akumulatora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum