Wysłany: Sro Maj 04, 2011 07:35 [R25] 2,0 iDT silnik pracuje nierówno po rozruchu
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Mam pytanie...jaka może byc przyczyna nierównej pracy silnika przy porannym rozruchu. Po prostu zapalając po nocy samochód przez ok 0,5-1 min pracuje bardzo nierówno. Czuć ta nierówna pracę na całym samochodzie (telepie się jak sieczkarnia).
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 07:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam podobnie tyle że czasem jeszcze gaśnie i ciężko odpala, świece miałem wmieniane.
Może być jakiś inny powód? Dodam że przy obrotach około 4000 lekko się dławi
U mnie nie gaśnie, ale też dziwnie się zachowuje przy 4000 obrotów. Wykręca się i zatrzymuje na równiutkich 4000, nie zawsze ale się zdarza. Zaznaczam, że próbowałem go wykręcać na postoju, być może nieobciążona turbina dawała duże ciśnienie i komputer przełaczał się w tryb awaryjny tym samym zabezpieczając w taki sposób turbinkę ograniczając obroty...nie wiem jestem w tym zielony ale taka moja koncepcja.
Pzepływka nowa, autko podczas jazdy wykręca się pięknie pow. 4000 (dziś sprawdzałem)
Wracając do problemu z tematu...świece totalna padaczka! Muszę znaleźć jakiegoś magika który będzie w stanie je wymienić bo to nie lada sztuka w R25 iDT
Przy okazji zapytam jakie najlepsze świece kupić i jak je zamontować bez rozkręcania połowy auta.
Posiadam R25 silnik 1.4 16V w benzynie, gdy odpalam go na "zimnym" silniku to najpierw mam około 1000 obrotów a po jakimś czasie zaczynają spadać do 500 albo i niżej, parę razy zgasł ze spadku obrotów, gdy postoi jakieś parę minutek i się zagrzeje jest już wszystko w porządku, lecz gdy nie mam czasu na czekanie i ruszę to skacze strasznie, najpierw myślałam że to świece wiec zostały wymienione, dalej szarpie w pewnym momencie ktoś rzucił hasłem że nie ma mieszanki tej tam paliwo-powietrze a ktoś inny że to silniczek krokowy. Jak myślicie co to może być? Mieliście tak? Proszę o pomoc i pozdrawiam
Posiadam R25 silnik 1.4 16V w benzynie, gdy odpalam go na "zimnym" silniku to najpierw mam około 1000 obrotów a po jakimś czasie zaczynają spadać do 500 albo i niżej, parę razy zgasł ze spadku obrotów, gdy postoi jakieś parę minutek i się zagrzeje jest już wszystko w porządku, lecz gdy nie mam czasu na czekanie i ruszę to skacze strasznie, najpierw myślałam że to świece wiec zostały wymienione, dalej szarpie w pewnym momencie ktoś rzucił hasłem że nie ma mieszanki tej tam paliwo-powietrze a ktoś inny że to silniczek krokowy. Jak myślicie co to może być? Mieliście tak? Proszę o pomoc i pozdrawiam
Dla mnie to wygląda jakby na padnięty czujnik temperatury.
Możesz sobie go sprawdzić. Tutaj masz instr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum