Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 19:34 Witam i prosze o info chce kupic MGF
Witam
To pierwszy post wiec wypada sie przywitac.
Mam pytanie - prosbe - chc kupic MGF.
Na co patrzec, czy ten model ma typowe wady etc...???
I najchetniej obejrzalbym jakis w Wawie lub okolicach...
Moze ktos wie o jakims do sprzedania???
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 19:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na co patrzec, czy ten model ma typowe wady etc...???
Oprócz stanu wizualnego, warto się autem przejechać.
Nie oczekuj, że będzie to komfortowa jazda statkiem po wodzie.
To auto z serii "żelaźniak", skrzeczy, stuka, puka i trzęsie.
Przy oględzinach warto sprawdzić czy koła są równo w osi, czy np.
po jakimś dzwonku nie poprzesuwało się zawieszenie. Następnie
należy się przejechać i sprawdzić czy auta nie ściąga, czy kierownica jest
na wprost kiedy chcemy jechać prosto. Czy podczas hamowania nie ściąga.
Następnie warto sprawdzić, czy jest płyn chłodzący. Czy go nie ubywa,
czy nie ma śladowych jego ilości na bagnecie (wymieszanego z olejem).
Warto sprawdzić spasowanie drzwi do uszczelek. Czy po zamknięciu
nie ma szpar, że kot by wyszedł. Trzeba koniecznie ocenić stan
dachu brezentowego. Czy nie ma pęknięć, przetarć, czy się nie kruszy.
Czy nie jest zbyt nisko zawieszony. W MGF zawieszenie jest pompowane,
czasami ludzie zaniedbują to i targają podwoziem o asfalt
Wjeżdżając na kanał trzeba przyjrzeć się rurkom od klimy.
Lubią się dziurawić. A reszta jak przy innym aucie.
Jaką wersję silnikową byś chciał?
Ps.
Polecam twardy dach... usztywnia trochę auto i wycisza znacznie.
Ps.2
Wpadnij na warszawskiego spota na bemowie. W każdą niedzielę od 20:00.
W dziale Spotkania Lokalne na pewno znajdziesz taką informację.
Daj tylko wcześniej znać, że będziesz, to Violka się pojawi i będziesz
mógł sobie autko "pomacać"
Widzisz, nie dałeś zrzutu ekranowego, a ogłoszenie już wygasło.
Zapomniałem napisać o usterkach.
- elektronika lubi fiksować przy alarmie. Problemy z pomiarami objętości, wartościami - trzeba ustawiać pod komputerem. A komputer - tylko T4 pewnie - więc to również na spocie u kolegi mariusz418.
- piasty i łożyska. Zdarza się, że lubią lecieć. Czasami wymiana łożyska nie wystarczy, bo się okazuje, że jeszcze wytarła się flansza.
- HGF, jak to w standardzie w silnikach serii K.
Na 3 lata użytkownia, Violla ma problem tylko z alarmem.
Chociaż przeszliśmy już przez pęknięte kółko dolne rozrządu, oraz wytartą flanszę.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
***Nie oczekuj, że będzie to komfortowa jazda statkiem po wodzie.
Wygodnego to mam jeepa
***Następnie warto sprawdzić, czy jest płyn chłodzący. Czy go nie ubywa,
czy nie ma śladowych jego ilości na bagnecie (wymieszanego z olejem).
To juz wiem - problem z uszczelka pod glowica.
Zadzwonilem do jednego z forumowiczow i pomeczylem go troche.
Zajmuje sie zawodowo samochodami i mam do kontroli stanu technicznego pojazdu profesionalne urzadzenia - po prostu chcialem wiedziec jak to jest z ta zawiecha i czy to autko nie ma typowych wad...jak widac ma
***Warto sprawdzić spasowanie drzwi do uszczelek. Czy po zamknięciu
nie ma szpar, że kot by wyszedł. Trzeba koniecznie ocenić stan
dachu brezentowego. Czy nie ma pęknięć, przetarć, czy się nie kruszy.
Czytalem tez o tym - to ma byc moj pierwszy kabriolet, ale uszczelki przerabialem juz w nadwoziu typu Tagra
***Czy nie jest zbyt nisko zawieszony. W MGF zawieszenie jest pompowane,
czasami ludzie zaniedbują to i targają podwoziem o asfalt
BCC w babicach pompuja za jakies niewielkie pieniazki
***Wjeżdżając na kanał trzeba przyjrzeć się rurkom od klimy.
Lubią się dziurawić. A reszta jak przy innym aucie.
No tak bywa jak silnik centralnie a chlodnice z przodu podobno sa tez tam jakies rurki od chlodzenia...
***Jaką wersję silnikową byś chciał?
Jak najmocniejsza ale przestrzegali mnie przed zmiennymi fazami rozrzadu...
***Polecam twardy dach... usztywnia trochę auto i wycisza znacznie.
Ale ja chce kabrio do jezdzenia na lody
***Wpadnij na warszawskiego spota na bemowie. W każdą niedzielę od 20:00.
W dziale Spotkania Lokalne na pewno znajdziesz taką informację.
Daj tylko wcześniej znać, że będziesz, to Violka się pojawi i będziesz
mógł sobie autko "pomacać"
OK dzieki
***Widzisz, nie dałeś zrzutu ekranowego, a ogłoszenie już wygasło.
Auta juz dawno nie ma - jak zadzwonilem to przypomnialem gosciowi ze ogloszenie wisi...
*** elektronika lubi fiksować przy alarmie. Problemy z pomiarami objętości, wartościami - trzeba ustawiać pod komputerem. A komputer - tylko T4 pewnie - więc to również na spocie u kolegi mariusz418.
W sensie fabryczny alarm fixuje???
***- piasty i łożyska. Zdarza się, że lubią lecieć. Czasami wymiana łożyska nie wystarczy, bo się okazuje, że jeszcze wytarła się flansza.
Jak w kazdym autku - ale slabe lozysko daje znaki...
raczej nie umiera z dnia na dzien.
***Na 3 lata użytkownia, Violla ma problem tylko z alarmem.
Chociaż przeszliśmy już przez pęknięte kółko dolne rozrządu, oraz wytartą flanszę.
OK bede zwracal na to uwage...
ale jak narazie nic w okolicy nie ma, a ja nie jezdze dalej niz 100 km chyba ze mam cos poleconego.
Takie czasy...
I skuter Słyszałem opowieści... wystraszyłeś Violle
Tytus68 napisał/a:
BCC w babicach pompuja za jakies niewielkie pieniazki
ECC... być może. Na spocie jest człowiek, który zna te auta na pamięć
Robi również i takie rzeczy. Posiada komputer. Służy zawsze cenną poradą.
Dodatkowo jest też drugi człowiek, u którego można zaopatrzyć się w różnego rodzaju części do naszych angielskich pojazdów
Tytus68 napisał/a:
po prostu chcialem wiedziec jak to jest z ta zawiecha i czy to autko nie ma typowych wad...jak widac ma
W MG TF nie ma pompowanych poduch, ale za to są urywające się śruby w tylnym zawiasie Wad ma trochę. To jest auto dla maniaka, który chce się wyróżnić z tłumu. Ładna sylwetka auta, ale to wszystko Mimo to, Violli służy już 3 lata i problemów nie przysparza. Wszystko do przełknięcia
Tytus68 napisał/a:
Auta juz dawno nie ma - jak zadzwonilem to przypomnialem gosciowi ze ogloszenie wisi...
Chętnie bym obejrzał, może jakieś znajome auto
Tytus68 napisał/a:
W sensie fabryczny alarm fixuje???
Zdarza mu się. Opisane jest to dość dobrze na jednej z niemieckich stron poświęconych MGFom. Ale to wszystko da się ogarnąć.
Tytus68 napisał/a:
Ale ja chce kabrio do jezdzenia na lody
Hehe Taaa... tak się mówi. U nas też miało być auto na letnie przygody
Pojawił się jednak hard top i trzeba było kupić zimówki
Teraz użytkowane jest przez cały rok. A zimą, to jeszcze większa frajda
Tytus68 napisał/a:
Jak najmocniejsza ale przestrzegali mnie przed zmiennymi fazami rozrzadu...
MGF 1.8 vvc 160KM - zmienne fazy.
Ja znam tylko jeden przypadek z R200, w którym kolega miał problemy z elektryką.
Auto, które widziałeś w czwartek to MG TF
Możesz zaszaleć i zakupić wersję Trophy z pierdółkami i full wypasem
Dodatkowo sprowadzić sobie z e-bay'a jakieś gadżety zwiększające moc.
Ale żeby być szczerym, na rynku są chyba bogatsze rodzaje cabrio,
bardziej komfortowe i dające tyle samo frajdy z jazdy
Tytus68 napisał/a:
ale jak narazie nic w okolicy nie ma, a ja nie jezdze dalej niz 100 km chyba ze mam cos poleconego.
Takie czasy...
Pierwsza wycieczka po TF'a Violli była ponad 430 KM. Auto miało być piękne. Stan idealny.
Okazało się kompletną porażką. W drodze powrotnej, w Radomiu znaleźliśmy obecny egzemplarz
Ps.
Spróbuj odpisywać na posty, zaznaczając cytowaną odpowiedź myszką, a następnie nie klikając nigdzie indziej zjedź do okienka "Szybka odpowiedź" i naciśnij przycisk "Cytowanie selektywne". To spowoduje, że post stanie się czytelniejszy.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
tak przy okazji podepnę się pod temat - prawdopodobnie we wtorek jadę oglądać ten egzemplarz (zdjęcie oferty niżej)
Wie ktoś coś może o nim przez przypadek? Jak dla mnie tłuczony z przodu (białe kierunki były dopiero po lifcie). Czy wystarczy sprawdzić samochód samemu na podstawie list krążących po internecie + OSKP?
I skuter Słyszałem opowieści... wystraszyłeś Violle
Skuter do jazdy do tyrki - mieszkam w Markach pracuje na Klaudynie...
Przepraszam Violle za taka uliczna zaczepke - ale to autko to perelka na ulicach...trudno znalesc uzytkownika
MaReK napisał/a:
Ale żeby być szczerym, na rynku są chyba bogatsze rodzaje cabrio,
bardziej komfortowe i dające tyle samo frajdy z jazdy
Jakie???
Interesuje mnie roadster
Myslalem nad MR2 ale ceny sa w kosmos wysokie podobnie jak MX-5
A Del Sol to przedni naped...
MaReK napisał/a:
Pierwsza wycieczka po TF'a Violli była ponad 430 KM. Auto miało być piękne. Stan idealny.
Okazało się kompletną porażką. W drodze powrotnej, w Radomiu znaleźliśmy obecny egzemplarz
Zarowno handlarze jak i zwykli ludzie uwazaja ze jesli autko ma 4 kolka i sie toczy to juz nalezy to uznac za sukces...
Mam do czynienia z tym na codzien. Klamstwo spowszechnialo - a przylapanie na klamstwie to czesto powod do obrazy przez klamczucha
Zwykle jak kupuje auto zapraszam sprzedawce do siebie. Niestety na 10 jeden sie zgadza
MaReK napisał/a:
Spróbuj odpisywać na posty, zaznaczając cytowaną odpowiedź myszką, a następnie nie klikając nigdzie indziej zjedź do okienka "Szybka odpowiedź" i naciśnij przycisk "Cytowanie selektywne". To spowoduje, że post stanie się czytelniejszy.
Witam wszystkich, ja poszukuję TF z Krakowa lub okolic.
Niestety ktoś mi sprzątnął sprzed nosa bordowego MG TF z Tenczynka - czyżby ktoś z forumowiczów mnie ubiegł?
Przed świętami byłem na niego rzucić okiem a dzisiaj już go niema, ehh...
Jeśli ktoś zna/ma MG TF na sprzedaż (Kraków + miejscowości w promieniu 200km) to proszę o info
practicator napisał/a:
we wtorek jadę oglądać ten egzemplarz
Jak wycieczka?
W Krakowie widziałem jeszcze jednego MGF na sprzedaż (egzemplarz na wielickich rejestracjach). Teraz jest w ofercie jakiegoś komisu , ja natomiast rozmawiałem z właścicielem bezpośrednio - cena u właściciela była pomniejszona o prowizję komisu + HARD-TOP w komplecie
[ Dodano: Czw Kwi 28, 2011 00:16 ]
Byłem, kupiłem. Silnik w pełni sprawny, sprzęgło trochę ślizga. W środku - sodoma i gomora Boczek drzwi odpada, cięgno od zewnętrznej klamki kierowcy zerwane, rączki od regulacji prawego lusterka brak, wykładziny w syfie, uszczelki dachu świszczą, jeden migacz przyspieszony mimo kompletu żarówek - ale wszystko do zrobienia we własnym zakresie - więc nie jest źle. Jutro do Midowicza jadę, zobaczymy co powie
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Siemka
Sezon sie zaczal - ceny letnich autek poszybowaly w gore...
Czaja sie i czekam az cos w okolicy sie trafi.
Byc moze pojawie sie na spotkaniu i pomacam z bliska.
A i zapoznam sie z Rover'kowa nomenlatura
[ Dodano: Wto Maj 10, 2011 10:26 ]
Czesc
Pojawilo sie cos takiego
http://otomoto.pl/show?id=C18859561
tylko cena cos podejrzanie niska...
jesli bedzie do soboty to podjade i zobacze go.
boję się że będzie gorzej niż z moim - 500 zł więcej za TF??? u mnie brak było obowiązkowego wyposażenia, skrzywiony lewy słupek i zaczep dachu, przez co cieknący na potęgę dach, opony tylne pewnie koło 1 mm , jeśli zawieszenie do zrobienia, to pewnie przy okazji taka drobnostka jak HGF. taka cena mi się nie podoba, bo prawie nikt nie sprzedaje tak auta na od teraz, dlatego tak tanio.
z fotek za mało wynika. na zdjęciach podejrzewam że jeszcze sprzed uszkodzeń - tak żeby nie odstraszyć. cięcie pod wymianę tylnego błotnika generuje kolejne koszta. niech prześle aktualne zdjęcia, to jak będzie ok, to wtedy można jechać.
i zweryfikuj VIN przy okazji.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
jeśli zawieszenie do zrobienia, to pewnie przy okazji taka drobnostka jak HGF.
Mozesz rozwinac??? Bo to dla mnie niezrozumiale.
practicator napisał/a:
cięcie pod wymianę tylnego błotnika generuje kolejne koszta.
nadal nie rozumiem
practicator napisał/a:
zweryfikuj VIN przy okazji.
W sensie VIN dekodera?? czy roku produkcji??
Rozumiem ze TF ma juz zwykle zawieszenie a nie to gazowe??
Wiem ze jesli sprzedajacy pisze ze to i owo jest do wymiany to zapewne nie da sie juz tych usterek ukryc. Prawdopodobnie pojade popatrze (patrolowo - przy okazji na smazona rybke )
Okazalo sie ze koles dzis bedzie w Wawie wiec umowilem sie na ogledziny.
Pojazd ze zlomowiska - nie bylo w nim elementu sprawnego.
Od gory:
Dach dziurawy, uszkodzona szyba tyl
Wnetrze niekompletne - podobno reszta jest w malowaniu, czesc w drewnie czesc w plastiku
Brak blotnika LP
Uszkodzony zderzak przod
3 felgi z lysymi oponami czwarta w bagazniku polamana
Na desce choinka ABS, SRS, i kontrolka od klockow sie pali
Klima "do napelnienia"
Sprzeglo bierze 0,5 cm nad podloga
Uszkodzony mechanizm wybieraka biegow
Silnik bez wolnych obrotow
Brak blotnika PT
Koncowki - tuleje wachaczy nie wystepuja
Przekladnia kierownicza stuka
Zerwane mocowanie tlumika
W tylne zawieszenie nie wnikalem, nie robilem rowniez zadnej diagnostyki
Dalej szkoda pisac...
Samochod nie nadawalby sie nawet na dawce
spodziewałem się mniejszej trupiary. ale teraz z grubsza rozumiesz o co mi chodziło - TF MUSI kosztować więcej niż 15 tys, bo inaczej to bez włożenia w sumie podobnej ilości kasy (jeśli nie większej) nie pojeździsz.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
spodziewałem się mniejszej trupiary. ale teraz z grubsza rozumiesz o co mi chodziło - TF MUSI kosztować więcej niż 15 tys, bo inaczej to bez włożenia w sumie podobnej ilości kasy (jeśli nie większej) nie pojeździsz
Ja po prostu nie wyobrazam sobie jak mozna miec taki tupet zeby oferowac do sprzedazy cos podobnego i jak mozna doprowadzic auto do takiego stanu.
W tym przypadku - zakladajac ze sporo napraw moglbym wykonac we wlasnym zakresie to i tak auto nie zmiesciloby sie w 15 tysiach.
Zamowilem MGF lub TF u handlarza w BRD - zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale wole pojechac te 2000 km niz zalamywac rece nad brakiem kultury technicznej lokalesow
[ Dodano: Nie Maj 15, 2011 23:09 ]
Czesc
Chcialem sie pokajac - zdradzilem.
W garazu stoi Mazda MX5 Miata.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum