Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 09:23 [Rover 200] Swap 1,4 na 1,8 VVC problemy do rozwiązania
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Nie znalazłem w jednym miejscu jasnej informacji od osoby która swap robiła co będzie potrzebne i ile to będzie kosztowało, przedstawiam sprawę jak to wyglądało u mnie.
Mój samochód:
Rover 200 1,4 16V, europejczyk, bez absu, z Klimą 1999r
Dawca
Rover 200 1,8 16V VVC, anglik, z abs, bez Klimy 1998r
Problemy z tytułu tego, że przekładka z anglika:
- Linka sprzęgła inna (za długa) ale dało radę jeździć i z dłuższą linką.
Problemy z tytułu tego, że u mnie była Klima a w angliku nie:
- Trzeba przełożyć kompresor z mocowaniem i paskami z 1,4 (wszystko pasuje)
- Trzeba dorobić wiązkę klimatyzacji
- Nie włączał się wentylator chłodnicy, trzeba było przełożyć pin do kompa odpowiadający za wentylator
Problemy elektryczne z tytułu, że u mnie 1,4 16V a dawca 1,8 VVC:
- inna cała wiązka silnika (przełożyć z VVC), wtyczki w większości pasują.
- inny komp, trzeba przełożyć również immo z komputerem z VVC
- czujnik uderzeniowy w 1,4 16V był w wiązce na ścianie grodziowej a w angliku VVC w wiązce silnika, w tym momencie najprostsze rozwiązanie to podłączyć dwa czujniki uderzeniowe
Problemy mechaniczne z tytułu, że u mnie 1,4 16V a dawca 1,8 VVC
1. trzeba przerobić wszystkie mocowania silnika i skrzyni do karoserii
- poduszka silnika od strony rozrządu zupełnie inna, ja wyciąłem z angola wszystkie te blachy i wspawałem do 1,4 , stare mocowanie poduszki trzeba było usunąć.
- poduszka od strony skrzyni, tutaj najmniejszy problem bo trzeba było wyciąć stare mocowanie i wkręcić poduszkę z VVC w gotowe miejsca (wszystko pasowało)
- poduszka pod spodem w 1,4 była mocowana do obudowy skrzyni biegów, w VVC dolna poduszka jest mocowana do obudowy silnika. Można było to rozwiązać wymieniając całą kołyskę z VVC, ja przyspawałem mocowanie poduszki do kołyski z 1,4
2. skrzynia w VVC jest inna więc przełożyłem komplet, silnik skrzynia i sprzęgło
3. trzeba przełożyć półosie napędowe z VVC
4. trzeba założyć linkę sprzęgła z VVC – z angola pasowała tylko była za długa więc kupiłem z rovera 200SD europejczyka i pasowała
5. stabilizatora w 1,4 z tyłu nie miałem więc założyłem z VVC (przerąbane odkręcić, bez młota i szlifierki kątowej nie robota) – nieobowiązkowo
6. stabilizator w VVC jest dużo grubszy niż w 1,4 więc przełożyłem (bez problemów) – nieobowiązkowo
7. hamulce w VVC są przód tył tarcze (tył przełożyłem, przód przełożyłem rok wcześniej, ABSu nie zakładałem bo za dużo roboty) – nieobowiązkowo
8. układ wydechowy w VVC jest troszkę inny więc przełożyłem – można rzeźbić i przerabiać jak ktoś chce
Przy rozkręcaniu klimatyzacji jeden gwint się zaciągnął więc był problem bo nie dało rady później zakręcić, kombinacje ale jakoś działa.
Utraciłem światło w środku jak otwieram drzwi.
Nie mrugają mi kierunkowskazy
Rozwiązanie:
Dałem elektronikowi do przeprogramowania immo któro jest pod kierownicą. Przerzucił mi programy z jednego do drugiego, wszystko gites działa światełka, kierunkowskazy ale tu uwaga na pilotach od angola odpala ;O
Toto czarne w prawym dolnym rogu
Czyli zmiana programu w tym urządzonku pod kierownicą, powoduje tylko fizyczną zmianę urzadzenia, a samochód odpala dalej na starych pilotach.
Żeby się jaśniej zrobiło:
Rover 200 polski 1,4 16V – oznaczenie A
Rover 200 angielski 1,8 16V VVC – oznaczenie B
Aby samochód odpalił po swapie: Auto A, komputer B, silnik B, urządzono pod kierownicą B, pilot do alarmu B
Po zamienieniu programów w urządzonkach pod kierownicą robi się tak:
Auto A, komputer B, silnik B, urządzonko pod kierownicą A, program do urządzonka z B, piloty dalej z B.
Czyli komplet to: pilot, komputer i program do czarnej skrzynki pod kierownica a nie fizycznie czarna skrzynka
Podsumowując efekty:
Auto zbiera się z dużo niższych obrotów, jedzie dużo lepiej ale bez wielkiego szału. Myślałem, że będzie tak mocne, że będę musiał zakładać szersze opony by jechało w miarę. Szersze opony przydają się tylko i wyłącznie przy ostrym starcie, nie ma problemów, że auto co chwilę gubi trakcję. W zupełności wystarczają opony 195/50 R15 lato, 185/60 R14 zima. Jeśli opony są dobrej firmy i nie są stare to nie ma potrzeby zakładania nie wiadomo jakich laczków
Angol stał na gwincie i jakiś starych oponach 215/35 R19! trakcję gubił co chwilę po założeniu moich opon nie ma aż takiego problemu z trakcją jak było na dużo szerszych oponach.
Chcesz robić swapa to najlepiej mieć całe auto i to najlepiej sprawdzone, wtedy jest sens. Chyba że rozbierasz wszystko na części pierwsze i wymieniasz.
Koszt jest bardzo duży lepiej kupić auto z większym motorem, ale w moim przypadku zbyt dużo pieniędzy, czasu i serca włożyłem w moją skorupkę żeby ją tak po prostu sprzedać
W tym momencie z przeróbek poprawiających jakość jazdy w moim samochodzie po 3 latach „mania” go :
1. Silnik, skrzynia przełożona z 1,8 VVC oczywiście przepustnica i kolektory też, założona wkładka KN w miejsce oryginalnego filtra (lepsza od stożka i od oryginalnego filtra)
2. Hamulce przód z nie wiem jakiego modelu ale 262 wentylowane, nacinane, nawiercane z konkretnymi klockami hamulcowymi, tył hamulce tarczowe nacinane z klockami zwykłymi TRW, wywalony korektor siły hamowania, efekt taki że hamulce w tym momencie mam super, dodatkowo trochę podregulowałem pompkę hamulcową wczoraj wieczorem W tym momencie samochód mi hamuje tak na mokrym jak wcześniej na suchym asfalcie.
3. Zawieszenie – sprzężyny eibach czerwone (nie wiem dokładnie z jakiego modelu) i amortyzatory KYB Excel G, kompromis pomiędzy komfortem a sportem, czyli dla mnie idealne , stabilizatory z VVC, dołożona rozpórka samoróbka
4. Fotele przednie z rovera 200 coupe półskórka tył z VVC
5. Przednie reflektory Angel Eyes - problemy ze spasowaniem ale w zasadzie na plus.
6. Zagazowanie ale to już kiedy indziej opiszę różnice pomiędzy 1.4 a 1.8 dołożony drugi parownik.
Specjalne podziękowania dla firmy MaxiService za sprawną pracę i łagodne potraktowanie klubowicza http://www.maxiservice.pl/ (elektronika, LPG i hamownia będzie ) dzięki wytrwałości mechaników i elektryków swap trwał 3 dni tzn pierwszy dzień wjechałem na warsztat a trzeciego dnia wyjechałem z warsztatu
no i gratuluje Ci Kozik, wytrwałości i zapału do takiej zmiany
mam nadzieje że będziesz jeszcze bardziej się cieszył z jazdy swoim samochodem i dostarczy Ci wiele pozytywnych wrażeń
oby więcej takich pozytywnych informacji od innych się pojawiało
jeszcze raz gratulejszyn
kasjopea, jesli się nadaje to nie mam nic przeciwko
[ Dodano: Sro Kwi 27, 2011 17:47 ]
Z kosztów tak z grubsza co brałem pod uwagę:
1.dojazdy
2.parownik alaska
3.laweta
4.plecionka i inne
5.płyn chłodniczy
6.świece
7.linka sprzęgła
8.Uszczelki i uszczelniacze:kolektor ssący 2, półosi 2, wałków rozrządu 4, wału korbowego (przy rozrządzie) 1,
9.Rozrząd + VVC
10.pompa wody
11.termostat
12.olej skrzynia
13.płyn do wspomagania
14.olej silnikowy
15.napełnianie klimy (miałem za free)
16.reperaturki zacisków tył
17.płyn hamulcowy
18.i inne jeszcze pierdółki
[ Dodano: Pią Maj 13, 2011 09:57 ]
Kolejny koszt mi doszedł
W trasie wysypał mi się uszczelniacz wału, impreza kosztowała mnie prawie 400zł ale dzięki Tomkowi z Tarnowa pojechałem dalej na drugi dzień (załatwił lawetę, spanie i naprawę).
Muszę tutaj również mocno podziękować koledze Markzo który jak zwykle bardzo uczynny załatwił mi kontakt do Tomka. Obdzwonił pół forum i pomógł
[ Dodano: Sro Maj 25, 2011 10:10 ]
Nie dało mi spokoju i w końcu wsadziłem przepustnicę z poloneza
I teraz pytanie, co z wydechem?
Jakie średnice, koszty itp?
mam fabryczny dolot z wywaloną zwężką i wsadzonym filtrem KN
Czy wydechem jestem w stanie coś uzyskać?
Mój wydech w tym momencie wygląda w ten sposób:
1. Kolektor 4,2,1 oryginał z VVC
2. Plecionka
3. Sportowy kat którego nie chciałbym się pozbywać
4. Środkowy tłumik Powerflow
5. Końcowy tłumik ulter wlot 2" wylot trochę ponad 2,5"
6. wszystko na rurach 2"
z tego co patrzyłem w najwęższym miejscu wydechu jest 2"
leszczu, tak właśnie bo nie wiem co zrobić z tym wydechem, czy da się z niego coś zrobić a może sam końcowy wymienić, no sam nie wiem
_________________ Pozdrawiam Kozik
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 01, 2011 12:36
Ogólnie rzecz biorąc dobrze by było mieć tkai układ wydechowy jak mg zr czyli rura 60cm 2.25 na maksa potem jest za luźno - genrlanie tak wężej lepszy dól zmulona góra - ponad 2.25 spartolony dół i środek i ciut więcej przeciągu na górze. Moim zdaniem trochę Ci górkę może mulić na 5cm. Co do rurek - mi skorodowały - wchodzą z Mesia Vito bodajże dyszla - kupujesz z kolankami wszystkim i szafa gra. Cały układ ma taki przepust jak najwęzsze jego miejsce. Kolektor i katalizator zostaw w spokoju. Odtwórz jak najwierniej wydech na wzór tego ze 160tki - jest to dobrze dobrane fabrycznie /chodzi o wielkości tłumników/ etc.
Wrażenia ze spalania:
Średnia ze spalania gazu w 1,4 16V - 9,31 L/100km
Średnia ze spalania gazu w 1,8 VVC - 9,48 L/100km
Auto to samo, waga w miarę ta sama, kierowca ten sam, głupota ta sama, instalacja gazowa ta sama jedynie dołożony drugi parownik (wtryski, komp itp te same)
średnia liczona na dystansie:
1,4 16V - 80tys km w okresie od sierpnia 2007r do lutego 2011r.
1,8 VVC - 9tys km w okresie od marca 2011 do czerwca 2011r.
Różnica: silnik 1,8 spala 0,17L więcej gazu na 100km co powoduje wzrost kosztów spalania o 43gr/100km przy cenie gazu 2,5zł
byłem przygotowany na litr do dwóch litrów więcej więc jestem bardzo zadowolony
w planach jest zrobienie wydechu na 2,25" więc wtedy zrobię kolejne podejście do przepustnicy z poloneza. Póki co jest ori roverowska
[ Dodano: Sro Lip 27, 2011 14:18 ]
Kolejne hamowanie tym razem przy innych warunkach atmosferycznych (pogoda bardziej sprzyjająca)
I teraz pytanie, chcę zrobić DOBRY WYDECH. Nie chcę dźwięku (brzydzę się nim ), może być nawet cisza ale chcę by spełniał normy hałasu.
Interesuje mnie tylko co zrobić by wydech dodał parę koni, nie zabrał ewentualnie żeby był pod mocniejszy program, program będę robił pewnie jeszcze przed zimą
Nic nie wymodzisz - mam ten sam problem - wszystko co jest na rynku przelotowe bedzie ryczalo. Zastanow sie nad uzyciem tlumika komorowego z MG ZR Dyszla - masz bosal masz walker jest srednica 55 lub 57mm cichutko jak w uchu - w sam raz cos pomiedzy 2 a 2,25 cala i taniutko. Sam zamowilem z Bosala i dzisiaj mi przyszedl takze bede montowac zamiast poprzedniego Janspeeda, ktory sie rozlecial i bardzo dobrze bo nie byl cudem zadnym. Weglarskiego wydech mialem w clio dawno dawno - zwykly badziew jak kazdy inny. Chodzi to glosno w kazdym badz razie. Mozna jeszcze ewentualnie zrobic przelot u uzytkownika allegro extra_wydech - napakuje Ci wiecej farfocli - trochę ciszej będzie. Marcinmarcin to ma - slyszalem - jest w miare jako taka kultura aczkolwiek i tak glosno. Pozdro.
. Weglarskiego wydech mialem w clio dawno dawno - zwykly badziew jak kazdy inny.
taki wydech też robił do mojego kolego skody felicji 1.6 (zakute 160KM) i ponoć coś tam dawał
[ Dodano: Czw Lip 28, 2011 22:26 ]
Bumelant napisał/a:
extra_wydech
to nie wzbudza mojego zaufania, mam aktualnie ultera (nie przelotowy) na nim pewnie testy będę robił po zrobieniu wydechu na 2.25"
zastanawiałem się też nad remusem bo są to wydechy dość ciche, jak mnie porąbie to może supersprint. co myślicie?
_________________ Pozdrawiam Kozik
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 10:27
Remusa znowusz miałem w MX-3 - autko było faktycznie dość ciche. No mojego też nie wzbudza - w tych pieniądzach dałem sobie spokój. Z supersprintem - zero doświadczenia - nie wypowiem się.
Wzbogaciłem nieco swoją wiedzę na temat wydechów, teraz podstawowa sprawa...
jaką średnicę mają kanały wydechowe głowicy w ZR 160 i w 200Vi?
_________________ Pozdrawiam Kozik
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 11:25
Ty masz mniejsze kanały takie jak w 1.8 zwykłym prawdpodobnie. Gdzieś mam to info tylko musiałbym poszukać to podeśle. W nowszym vvc generalnie te 2.25 cala nabiera już sensu - tam są większe i ciut większy przepływ.
Bumelant, tak mam standardowy kolektor 4-2-1 ale myślałem o zmianie na ten z ZR 160 tylko nie wiem jakie tam są wymiary
_________________ Pozdrawiam Kozik
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 11:35
no ja mam z VVC 160 oczywiście - genrelanie ja mam cały układ wydechowy z wersji 160 - tam jest od początku do końca 2.25 - nie miałem w ręce kolektora ze starszej wersji - natomiast miałem ze zwykłego 1.8 to jest spora różnica - wymiary - cóż musiałbym zmierzyć średnice tych rurek. Generalnie jak masz całą rurę 50 mm to i tak pewnie nic to nie da. Bo i tak nie przeskoczysz tego najwęższego miejsca. Optimum jest być gdzieś dla tego silnika w 55-60mm. 50 jest trochę za ciasno moim zdaniem... Górka by Ci się uwolnilą na szerszej rurze pewnie. Pozdro
Optimum jest być gdzieś dla tego silnika w 55-60mm.
jeśli chodzi o same rurki to miałem zamiar zrobić to na rurach 60mm od zewnątrz, gdzie w środku taka rura będzie miała średnice około 57mm na zakrętach to liczę, że od 52-54mm, więc wydawało mi się to ok rozwiązaniem do chwili jak nie zadzwoniłem do Pana Węglarskiego który stwierdził, że jak dam 60 to może być za dużo.
Zgłupiałem w tym momencie
najlepiej by było przełożyć wydech ze 160 i sprawdzić na hamowni
[ Dodano: Pią Lip 29, 2011 12:40 ]
z kolei rozmawiałem z kolegą który też modzeniem swojego auta się zajmował i on twierdzi że jeśli dam za dużą średnicę rury to moment mi się zesra a moc maksymalna będzie poza odcinką
[ Dodano: Pią Lip 29, 2011 12:44 ] Bumelant, a czy Ty masz VVC czy zwykły 1,8 bo ja nie wiem jaka jest zależność i różnice w wydechach w tych autach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum