Forum Klubu ROVERki.pl :: [R600]Falowanie obrotów zaraz po odpaleniu na zimnym silniku
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R600]Falowanie obrotów zaraz po odpaleniu na zimnym silniku
Autor Wiadomość
sammer21 



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 101
Skąd: Jastrzębce



Wysłany: Sro Maj 11, 2011 09:14   [R600]Falowanie obrotów zaraz po odpaleniu na zimnym silniku
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Mam pewien problem a mianowice chodzi oto gdy odpalam samochod po nocy strasznie faluja mi obroty. To tak jakby samochod sam chcial sie zgasic. Spadaja ponizej 750 i nagle sie podnosza do prawie 1000 i pozniej znowu tak samo :( Dodam jeszcze ze czasami jak sie jedzie czuc takie szarpanie silnikiem. Jak sie troche pojezdzi to problem z falowaniem gdy samochod stoi prawie nie wystepuje. Czasami jendak zdarza sie ze problem ten wystepuje i czuc szarpanie silnikiem.

Powiedzcie mi co to moze byc?? Czy moze cos z pompa albo z wtryskami?? Dodam ze filtry jakies 4000km temu wymienialem
Ostatnio zmieniony przez sammer21 Sro Maj 11, 2011 09:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Maj 11, 2011 09:14   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Sro Maj 11, 2011 11:16   

Sprawdzałeś czy nie masz jakiś błędów ?
Dolegliwości może być wiele np. padł czujnik temperatury paliwa ...
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
sammer21 



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 101
Skąd: Jastrzębce



Wysłany: Sro Maj 11, 2011 11:19   

Problem w tym ze u mnie to cykanie bledow nie chce dzialas bo caly czas wystukuje sie rozpoczecie testu i tyle :( Wiec nie da rady wystukac bledow :( Jakies inne pomysly??
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sro Maj 11, 2011 11:26   

sammer21 napisał/a:
Problem w tym ze u mnie to cykanie bledow nie chce dzialas bo caly czas wystukuje sie rozpoczecie testu i tyle Wiec nie da rady wystukac bledow

bo ich nie masz :wink:
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Sro Maj 11, 2011 11:26   

Jeśli wybłyskuje tylko 12 to nie masz błędów.
Może wiązka od pompy wtryskowej ? Ciężko jest coś zdiagnozować jeśli nie wywala żadnego błędu.
Przeczyść kostkę od pompy (coś do czyszczenia styków zakup np. kontakt) i posprawdzaj przewody czy któryś nie jest podłamany.
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
bob1987 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 88
Skąd: Mielec



Wysłany: Sro Maj 11, 2011 17:58   

Najlepsze efekty czyszczenia osiągniesz jak rozpozycjonujesz obwody w tej okrągłej kostce. Terminale są w niej bardzo małe, otwory w konektorze równierz. Polecam zdemontować konektor a następnie pędzelkiem i "kontaktem" czyścic wszystkie terminale po kolei. Niestety po tylu latach użytkowania te korki na obwodach (seal'e) które mają zabezpieczać terminale przed dostępem wody są już twarde i nie spełniają swojej funkcji. Do konektora dostaje się brud i wilgoć co powoduje śniedzenie i problemy z przewodzeniem prądu..

pzdr :)
 
 
sammer21 



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 101
Skąd: Jastrzębce



Wysłany: Sro Maj 18, 2011 07:25   

Dodam jeszcze co zauwazylem jadac dzisiaj do Wroclawia.

Samochod rano ladnie pracowal obroty nie falowaly, na swiatlach wszystko ladnie. Pozniej jak wracalem sytuacja zgola inna. Obroty falowaly nawet na biegu gdy trzymalem noge na pedale gazu. Jak poscilem to nic sie nie dzialo, jak nacisnalem (dodame ze samochod mial okolo 1800 oborotow) to czuc bylo takie szarpanie. Po chwili jakby przestalo ale pozniej znowu pojawilo sie szarpanie. Powyzej 2 tys takiego szaprania nie bylo.

[ Dodano: Sro Maj 18, 2011 08:25 ]
No i chyba sie udalo ;)
Najwyrazniej byl to wlasnie czujnik temp paliwa. Poki co samochod na zimnym tak i na cieplum chodzi rowno, tak jak wczesniej :)

Powiedzcie mi od czego jest ten czujnik temp paliwa??. Bo gadalem z mechanikiem to on mi mowil ze pewine cos od podgrzewania paliwa.


I jeszcze jedno przy pompie jest taka kostka z kablami i ja nie moge jej wyciagnac aby wyczyscic styki. Moze jakis pomysl jak to zrobic :) Bo sa tam takie dwa jakby uchwyty ja je naciskam i nic nie chce pojsc :(
 
 
 
bob1987 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 88
Skąd: Mielec



Wysłany: Sro Maj 18, 2011 19:09   

ECU dostaje dane z tego czujnika o temperaturze paliwa żeby korygować dawkę (zimna ropa jest gęsta i trochę trudniej ją przepchnąć przez wtryskiwacz). Kostki przy pompie są trzy. Mała dwupinowa - rozpina się naciskając metalowe zabezpieczenie
Największa okrągła - ma dwa zatrzaski - jeden u góry od strony chłodnicy, drugi na dole po stronie silnika, aby zwolnic zatrzask trzeba go podważyc i przesunąć górny w strone silnika a dolny w stronę chłodnicy
mała trzypinowa - nacisnąć zatrzask który znajduje się na dole od strony chłodnicy

pzdr
 
 
sammer21 



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 101
Skąd: Jastrzębce



Wysłany: Sro Maj 18, 2011 19:35   

Wiec co powodowal ten zepsuty czujnik oprocz tego ze falowaly mi obroty?? Zwiekszylo sie moze spalanie??


I jeszcze jedno.
Przy pompie znajduje sie taki jeden kabelek i jest on wlasnie przykrecony do pompy nakretka pod rurkami. Co to moze byc??
 
 
 
bob1987 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 88
Skąd: Mielec



Wysłany: Sro Maj 18, 2011 21:08   

Może zwiększać spalanie i pewnie obniżać osiągi . U mnie uszkodzony czujnik powodował "wypadanie zapłonu" na biegu jałowym (obroty nie falowały ale stojąc na światłach dało się wyczuć takie lekkie, nieregularne poszarpywania).
Ten pojedynczy kabelek (chyba czarny z białym paskiem) biegnie do elektrozaworu (pojawia się na nim napięcie po przekręceniu stacyjki) który odcina dopływ paliwa przy gaszeniu samochodu :)
 
 
sammer21 



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 101
Skąd: Jastrzębce



Wysłany: Pon Maj 23, 2011 19:56   

Wymienilem ten czujnik i jest lepiej. Ale wczoraj bylem we Wroclawiu i bylo strasznie goraco. Po jakims czasie znowu zaczely falowac obroty. Wskazowka o temp caly czas wskazywala polowe. Przewody posrwadzalem i poczyscilem styki. Wiec co to moze byc??
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Czw Maj 26, 2011 17:14   

Po raz setny ten sam klopot, a ludzie pisza o czujniku temperatury.
Przeczyscic silnik krokowy, a jak nie pomoze to taki zawor termiczny obrotow biegu jalowego, ale nie krokowiec, tylko osobny z taka okragla klapka na dwie srubki pod maska latwo znajdziesz w okolicach kolektora, z tego co pamietam to po lewej stronie.
Instrukcje czyszczenia znajdziesz na forum, poza tym wszystko co napisalem też znajdziesz, trzeba tylko posluzyc się wyszukiwarka.

[ Dodano: Czw Maj 26, 2011 18:14 ]
Oczywiscie zakladam, że masz benzyne, ew. Z gazem.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Czw Maj 26, 2011 17:29   

Perez nie doczytał o co kaman :P ale szybka edycja i wyprostował posta ;)
Co do skakania dalej twierdzę że to wiązka,przytrzymaj nogę na pedale na 1900 - 2000 obrotów i zobacz czy skaczą.Nie wiem dlaczego akurat w tym zakresie tak się dzieje ale spotkało to już nie jedną osobę,mnie też gnębił ten problem z miesiąc czasu i nie mogłem dojść co jest grane.
Któregoś pięknego dnia rozprułem wszystkie przewody do samego ECU,wszystkie kostki,złączki i inne badziewia wywlekłem na światło dzienne i problem ustąpił.
Aha i pierwszy właściciel też miał problem z ta wiązką ponieważ lutowany już był żółty przewód w wiązce od pompy paliwa ;)

Pozdro.
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Czw Maj 26, 2011 17:31   

Wlasnie nie moglem się doczytac nigdzie jaki silnik, a rozumiem, że klekocik?
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Czw Maj 26, 2011 17:33   

Taaa nasze Kochane rechoty ;)
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Czw Maj 26, 2011 17:49   

Uznajcie mój post za niebyly w takim razie ;)
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
sammer21 



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 101
Skąd: Jastrzębce



Wysłany: Czw Maj 26, 2011 21:39   

Ja wiazke od pompy az do kostki przejzalem i jest w porzadku. Tak jak pisalem wczesniej obroty juz nie faluja z rana. Tylko silnik naprawde musi bardzo mocno saie nagrzac. Tak ze godzinka w miescie przy wysokich temp na dworze i faluja. Ale pozniej troche postoi i jest w porzadku. No oczywiscie odwieczny problem jak sie jedzie na luzie i faluja obroty ale to mi nie prezszkadza. Wiec nie wiem. Moze to byc ze kiedys wylecial mi caly plyn z chlodnicy i troche bez plynu pojezdzilem?? Moze to ze czujnik od wentylatora troche pozno sie zalacza?? I przez to silnik jest przegrzany i dlatego tak dziwinie chodzi.
 
 
 
bob1987 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 88
Skąd: Mielec



Wysłany: Czw Maj 26, 2011 21:59   

To wentylatory w tym silniku w ogóle się załączają ? ;) 3 lata mam SDI'ka i jeszcze nigdy same z siebie się nie włączyły (jedynie jak odpalam klime), baa nawet wskazówka temperatury poza połowę skali nie wylazła
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Czw Maj 26, 2011 22:00   

sammer21 napisał/a:
Moze to byc ze kiedys wylecial mi caly plyn z chlodnicy i troche bez plynu pojezdzilem??

Bez płynu jeździłeś ? :o nie wiem jak to uczyniłeś :P
Wiesz .. to tak jak bym nie ktoś puścił na mega kacu w maraton 30 km ;)
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Czw Maj 26, 2011 22:05   

bob1987 napisał/a:
To wentylatory w tym silniku w ogóle się załączają ? ;) 3 lata mam SDI'ka i jeszcze nigdy same z siebie się nie włączyły (jedynie jak odpalam klime), baa nawet wskazówka temperatury poza połowę skali nie wylazła


mam tak samo, jeszcze bez klimy mi się nigdy nie załączył :)
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R600] Falowanie obrotów
silnik ospały gdy jest cieply
Skiba Rover serii 600, Honda Accord 2 Pon Kwi 16, 2007 11:35
Brt
Brak nowych postów [R600] Falowanie obrotów
krychu Rover serii 600, Honda Accord 15 Sro Lis 21, 2007 18:41
ADAM1
Brak nowych postów [R618] Problem z trzymaniem obrotów na zimnym silniku
Andrz Rover serii 600, Honda Accord 13 Wto Sie 23, 2011 15:16
mirus1205
Brak nowych postów [R600] Falowanie obrotów, skrzynia biegów, etc
Vader Rover serii 600, Honda Accord 52 Sro Cze 25, 2008 19:49
Vader
Brak nowych postów [R600] Falowanie obrotów w czasie nagrzewania
Wtrysk PGM-FI - silniki Hondy
kamil_620_si Rover serii 600, Honda Accord 40 Sro Sty 04, 2012 11:50
norbert22m



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink